Higiena osobista, czyli higiena ciała, jest niezwykle istotnym elementem życia każdego człowieka, ze względu na bezpośredni wpływ na jego życie. Zaniedbanie nawyków higienicznych może nie tylko utrudniać (lub wręcz uniemożliwiać) utrzymywanie normalnych relacji społecznych, ale doprowadzić także do rozwoju różnych – niekiedy poważnych w skutkach – chorób.
Brak dostatecznej higieny to przyczyna (albo jedna z głównych przyczyn) wielu infekcji, zakażeń bakteryjnych i grzybiczych, zatruć, schorzeń skóry, chorób pasożytniczych czy tzw. chorób brudnych rąk. Świerzb, wszawica, grzybica, tasiemiec, czerwonka, próchnica, wirusowe zapalenie wątroby typu A i E, żółtaczka zakaźna typu A to tylko niektóre z licznych przykładów możliwych konsekwencji zaniedbań w higienie.
Starając się uniknąć tego typu nieprzyjemności, trzeba regularnie myć ciało, używać właściwych kosmetyków, odpowiednio często zmieniać odzież, wiele razy w ciągu dnia myć dłonie (koniecznie po skorzystaniu z toalety), a także dbać o czystość w swoim bezpośrednim otoczeniu. Na szczególną uwagę zasługuje higiena skóry (pod pachami, skóry głowy), uszu, higiena stóp, higiena intymna oraz oczywiście higiena jamy ustnej.
Dbanie o czystość ciała ma ogromne znaczenie m.in. w profilaktyce chorób skóry. Gruczoły potowe (np. te pod pachami) i łojowe (na skórze głowy) wydzielają substancje, w środowisku których łatwo rozwijają się bakterie. Aby temu skutecznie zapobiegać, należy te najbardziej newralgiczne miejsca często myć, bardzo dokładnie osuszać i stosować kosmetyki, które pomagają zachować czystość skóry jak najdłużej. Niezbędne są w tej sytuacji choćby różnego rodzaju antyperspiranty. Skórze pomaga również noszenie tzw. oddychającej odzieży – szczególnie latem, gdy panują wysokie temperatury powietrza. O tej porze roku zaleca się także kąpiel lub branie prysznica przynajmniej dwa razy dziennie – przed spaniem i tuż po przebudzeniu. Warto w tej sytuacji zadbać o płyn do kąpieli lub żel pod prysznic, który zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie i pozostawia na niej ładny zapach.
Jak dbać o stopy, aby nie narażać się na rozwój zakażeń grzybiczych w tej części ciała? Codzienne mycie to podstawa. Po umyciu niezbędne jest precyzyjne osuszenie stóp (szczególnie w przestrzeniach pomiędzy palcami). Można też stosować specjalne kremy, które pomagają zachować higienę stóp w ciągu dnia, powstrzymując nieco nadmierne pocenie stóp. Osoby, które mają z tym problem, powinny nosić głównie odkryte, przewiewne buty. Jeżeli pogoda na to nie pozwala, trzeba pamiętać, żeby zakryte buty wykonane były z naturalnego materiału. Częsta zmiana skarpetek, niewkładanie cudzych butów, zakładanie japonek podczas korzystania z publicznego natrysku (np. podczas wizyty na basenie) i niechodzenie bosymi stopami po podłożach, co do których nie ma się pewności, jeśli chodzi o czystość, to oczywista norma w zakresie profilaktyki chorób stóp. Warto także regularnie stosować ziołowe kosmetyki do stóp mające właściwości antyseptyczne i nie lekceważyć żadnych zmian na skórze stóp. Pęknięcie, zaczerwienienie czy pęcherzyk może być początkiem grzybicy.
Czyszczenie uszu jest konieczne. Wątpliwości jedynie wzbudza u wielu metoda. Kiedyś preferowano czyszczenie uszu patyczkiem higienicznym. Dziś wiadomo już jednak, że lepiej tego nie robić. Bezpieczniejszą procedurą jest mycie małżowiny (przy pomocy ciepłej wody i mydła) palcami, a w celu dokładnego wyczyszczenia wnętrza ucha można zastosować specjalny preparat (w kroplach lub sprayu) do czyszczenia uszu z zalegającej w nich woskowiny. Po zaaplikowaniu go do ucha w ciągu paru chwil nieczystości po prostu wypływają na zewnątrz. Środki tego typu dostępne są zarówno w wersji dla niemowlaków, jak i dla dorosłych. W przypadku trudnych do usunięcia w ten sposób złogów należy koniecznie udać się do laryngologa, który przeczyści kanały uszne, usuwając blokujący je czop. Właściwa higiena uszu chroni przed ryzykiem rozwoju bakterii, które mogą być przyczyną np. bolesnego zapalenia ucha.
Mycie dłoni może i musi mieć miejsce wiele razy dziennie, ponieważ właśnie na dłoniach zbiera się i przenosi najwięcej drobnoustrojów chorobotwórczych. Umycie rąk po wyjściu z WC, korzystaniu z komunikacji miejskiej, wyrzucaniu śmieci, sprzątaniu łazienki – po niemalże każdej czynności powinno być nawykiem. Dłonie należy myć w bieżącej, letniej wodzie (bo zarówno gorąca, jak i zimna szkodzi skórze), używając do tego mydła antybakteryjnego (np. z nanosrebrem). Skuteczne (tzn. eliminujące większość bakterii) mycie dłoni musi trwać nie krócej niż 90 sekund. Po umyciu ręce należy bardzo dokładnie wytrzeć (szczególnie między palcami) i nakremować (dla utrzymania nawilżenia skóry, bo jej częsty kontakt z wodą – wbrew pozorom – prowadzi do wysuszenia). Higiena dłoni jest niezmiernie ważna nie tylko w profilaktyce chorób skóry, jak świerzb czy kurzajki, ale także w zapobieganiu m.in. zatruciom pokarmowym.
Higiena miejsc intymnych jest niezmiernie ważna u każdego człowieka, ale u kobiet ma ona znaczenie szczególne, ze względu na anatomię i tym samym większe ryzyko infekcji (zarówno tych o podłożu bakteryjnym, jak i grzybiczym) oraz łatwej możliwości tzw. samozakażenia (np. bakteriami kałowymi). W profilaktyce takich chorób istotne jest m.in. regularne podmywanie się (przynajmniej raz dziennie, a najlepiej po każdym wypróżnieniu) oraz używanie właściwego płynu do higieny intymnej, który wspomaga utrzymanie kwaśnego pH w pochwie, co z kolei stanowi nieprzyjazne środowisko dla wielu patogenów.
Ponadto zawsze warto mieć przy sobie chusteczki do higieny intymnej, zwłaszcza w okresie letnim, gdy okolice krocza także się pocą, w sytuacji gdy korzysta się z publicznej toalety lub np. ma się problem z nietrzymaniem moczu (co z kolei wymaga również częstej zmiany wkładek higienicznych).
W utrzymaniu higieny pomaga również depilacja miejsc intymnych. Obecnie najbardziej polecana metoda to depilacja laserowa – skuteczna, trwała, w zasadzie bezbolesna (w porównaniu np. z depilacją mechaniczną) i niepodrażniająca skóry, tak jak depilacja chemiczna. Warto podkreślić w tym miejscu, że higiena intymna powinna być szczególnie wzmożona w czasie ciąży i po porodzie, jak również w okresie dojrzewania i menopauzalnym, kiedy występuje największe ryzyko infekcji intymnych.
I na koniec – rzecz oczywista – higiena jamy ustnej, niezbędna w profilaktyce chorób przyzębia i próchnicy, konieczna dla zdrowia, estetyki i dobrego samopoczucia. Mycie zębów rano i wieczorem, płukanie ich po każdym posiłku i nitkowanie przed snem to absolutne minimum, a dobrze dobrana szczoteczka i płyn do płukania jamy ustnej to połowa sukcesu. Drugą połowę zapewnia systematyczność i rzetelność. Większość osób myje zęby średnio 35 sekund – to zdecydowanie za krótko. Jeśli jednak używa się szczoteczki elektrycznej, właściwego czasu szczotkowania łatwiej pilnować (2, a nawet 3 minuty są optymalne w tej sytuacji). Aby jeszcze lepiej dbać o higienę jamy ustnej, warto zainwestować w irygator, który wodą pod ciśnieniem skutecznie czyści przestrzenie międzyzębowe z resztek jedzenia i/lub szczoteczkę soniczną, która z kolei nie dopuszcza do gromadzenia się kamienia i tworzenia bakteryjnej płytki nazębnej, będącej bardzo często przyczyną nieświeżego oddechu.