Dziegieć to zbiorowa nazwa smoły drzewnej pozyskiwanej w procesie suchej destylacji różnych gatunków drewna oraz kory drzew, a nawet krzewów. Najbardziej znany jest dziegieć brzozowy oraz dziegieć sosnowy, choć wyróżnia się również dziegieć jałowcowy, a nawet dziegieć węglowy. Najczęściej kojarzony jest z przysłowiem o łyżce dziegciu psującej smak beczki miodu, które odnosi się do wyjątkowo gorzkiego i intensywnego zapachu oraz smaku dziegciu. Tymczasem w dawnej medycynie dziegieć był surowcem często stosowanym jako lek na rozmaite choroby skórne. Jaki zapach ma dziegieć? Do czego służy dziegieć? Jak robi się dziegieć?
Dziegieć – czym jest, rodzaje, na co działa, jak stosować, przeciwwskazania

Dziegieć – czym jest i jak powstaje?
Dziegieć – nazywany również „smołą drzewną” lub „mazią drzewną” – jest gęstą, ciemnobrunatną (niemal czarną) mazią o charakterystycznym, intensywnym i nieprzyjemnym zapachu.
Otrzymywany jest w procesie suchej destylacji drewna (piroliza, termoliza), czyli rozkładu surowca pod wpływem podwyższonej temperatury (w tym przypadku 500-1000 stopni Celsjusza) z ograniczoną ilością tlenu, a nawet bez dopływu powietrza. W efekcie powstaje szereg gazów (mieszanka parogazowa), które skraplają się po schłodzeniu, tworząc dziegieć lub inne smoły drzewne.
Dziegieć – pracochłonny i... cuchnący
Przed laty dziegieć wytwarzano w smolarniach (maziarniach, mielerzach). W specjalnych dołach w ziemi układano stosy drewna lub kory, a następnie rozpalano ogień. Stosy uszczelniano gliną oraz mchem i darnią, po czym zasypywano ziemią. Był to proces niezwykle czasochłonny, trwający wiele godzin. W trakcie wypalania powstała maź spływała do umieszczonego w dole naczynia.
Do produkcji dziegciu na większą skalę budowano dziegciarnie, które lokowano w drzewostanach (np. brzozowych), z których chciano pozyskiwać dziegieć. W specjalnych murowanych piecach poziomo ułożone cylindry napełniano surowcem, zamykano i uszczelniano, a dziegieć spływał chłodzonymi wodą rurami. Taki proces również był bardzo czasochłonny, jeden „wytop” trwał ponad 30 godzin.
Dziegieć wytwarzano również metodami chałupniczymi. Do większego garnka wkładano rozdrobnioną korę drzew, zakrywano pokrywką z otworami i obrócony do góry dnem garnek stawiano na mniejszym. Garnki uszczelniano gliną i rozpalano nad nimi ognisko. Był to proces mało wydajny i czasochłonny – „wytapianie” trwało około 2 dni.
Wykorzystywane dla produkcji dziegciu smolarnie, ze względu na rozchodzący się wyjątkowo nieprzyjemny zapach, lokowano przeważnie w pewnej odległości od osad lub na samym ich skraju. Archeolodzy znaleźli również stanowiska dziegciarskie funkcjonujące wewnątrz osad, a obecnie znaleźć je można w licznych skansenach.
Skąd ta łyżka dziegciu?
Popularne przysłowie o łyżce dziegciu, która potrafi zepsuć całą beczkę miodu, wielokrotnie było przedmiotem badań językoznawców. Jego początków dopatrują się oni w historii (z XV lub XVI wieku) o dodawaniu niewielkich ilości dziegciu do beczek miodu pitnego wożonego za wojskiem w taborach. Miało to zapobiec wypiciu miodu przez żołnierzy.
Jednak wielu specjalistów powątpiewa w realność tej historii, ponieważ w kulturze anglosaskiej stosowano w terapiach „miód dziegciowy”, czyli mieszaninę miodu (którego słodki smak miał łagodzić gorycz preparatu) z bardzo niewielką ilością dziegciu.
Obecnie jednak dziegieć może być kojarzony nie ze smakiem, a jedynie z charakterystycznym zapachem – mocnym, nieprzyjemnym, przypominającym smołę, ropę, a dla niektórych – nawet wędzone przypalone śliwki lub oscypek.
Dziegieć brzozowy – lek Słowian
Najstarsze ślady produkcji dziegciu na ziemiach polskich pochodzą z neolitu (młodsza epoka kamienia). Zarówno na ziemiach polskich, jak i na terenach Rosji oraz Litwy pozyskiwano dziegieć brzozowy, co prawdopodobnie było związane z mitologią Słowian, dla których brzoza była drzewem świętym oraz symbolem odradzającego się życia.
Wytworzony dziegieć wykorzystywano m.in. do wyprawiania skór, z których szyto odzież oraz do terapii chorób skórnych. Natomiast do receptarzy, w których opisywano również dziegieć bukowy, trafił w XIII wieku wraz z pojawieniem się pierwszych aptek i miał zastąpić olej z asfaltu oraz ropę naftową, sprowadzane z południa Europy i przez to bardzo drogie.
Samuel Linde w „Słowniku języka polskiego” opisał dziegieć jako smołę pozyskiwaną z kory brzozowej przez dziegciarzy i stosowaną do wyprawiania skór, smarowania obuwia oraz lek zapobiegający dżumie. Opis ten jest jednak nieścisły, bowiem w XIX-wiecznej terminologii farmaceutycznej określano mianem „dziegci” grupę produktów – nie tylko dziegcie z innych drzew, ale również nawet kopaliny stałe oraz ciekłe.
Dziegieć – rodzaje
Wyróżnia się następujące rodzaje dziegci:
- dziegieć brzozowy (Pix Betulae); znany też pod nazwami: olej brzozowy lub maź brzozowa, pech brzozowy,
- dziegieć sosnowy (Pix Pini); inaczej: smoła sosnowa lub maź sosnowa,
- dziegieć bukowy (Pix Fagi); czyli smoła bukowa, olej bukowy, maź bukowa, pech bukowy,
- dziegieć jałowcowy (Pix Cadi); smoła jałowcowa, maź jałowcowa,
- dziegieć jodłowy (Pix Abietis); smoła jodłowa, maź jodłowa,
- dziegieć modrzewiowy (Pix Laricis); smoła modrzewiowa, maź modrzewiowa,
- dziegieć świerkowy (Pix Picea); smoła świerkowa, maź świerkowa,
- dziegieć czarny (Pix Nigra); określany również dziegciem okrętowym,
- dziegieć torfowy (Pix Teer),
- dziegieć węglowy (Pix Carbonis), inaczej: prodermina, smoła węglowa, maź pogazowa, maź węglowa, smoła mineralna, pech węglowy.
Dziegieć – bogaty i różnorodny skład
Ze względu na pozyskiwanie z różnych surowców, dziegieć – jako pojęcie obejmujące zbiór różnych substancji – jest produktem bardzo trudnym do standaryzacji i charakteryzującym się wyjątkowo niejednorodnym składem chemicznym. Wyróżniono w nim ponad 10 000 różnych substancji czynnych. W zasadzie należy osobno rozpatrywać każdy z dziegciów – w zależności od rodzaju materiału, z którego został pozyskany.
Przykładowo, dziegieć z sosny zawiera m.in.: krezol, benzen, fenol, pirokatechol, stilben, naftalen, kwas octowy oraz pochodne antracenu, fluoranu i chinoliny. Natomiast dziegcie brzozowe zawierają również charakterystyczne dla siebie – betulinę oraz kwas betulinowy.
To właśnie z powodu trudności ze standaryzacją (powodowało to trudności z oznaczeniem dawki toksycznej) po II wojnie światowej stopniowo malało stosowanie dziegciów w terapiach. Wiązało się to z faktem licznych przypadków działań niepożądanych podczas ich stosowania na skórę.
W jakich problemach stosować dziegieć?
Dziegieć sosnowy wykazuje działanie odkażające i przeciwgrzybicze. Jest też składnikiem maści Wilkinsona, stosowanej najczęściej w leczeniu świerzbu oraz (rzadziej) łuszczycy. Ponadto stosuje się go w terapiach grzybicy skóry, liszajów oraz do wcierania w skórę głowy w łysieniu na tle łojotokowym oraz w przypadku łojotokowego zapalenia skóry.
Dawniej wykorzystywano go również doustnie, m.in. jako środek wykrztuśny i odkażający drogi oddechowe oraz oczyszczający organizm ze szkodliwych produktów przemiany materii.
Zbliżone działanie posiada dziegieć brzozowy (często stosowany w miejscowym leczeniu trądziku oraz łuszczycy), który dodatkowo stosować można w terapii zakażeń opryszczkowych. Jest też składnikiem tzw. mazidła Wiśniewskiego, stosowanego zewnętrznie jako środek przeciwbakteryjny oraz przyspieszający proces regeneracji tkanek.
W sprzedaży dostępne są mydła, szampony, żele pod prysznic, balsamy oraz kremy zawierające dziegieć. Dostępny jest również dziegieć w czystej postaci, jednak przy jego stosowaniu należy zachować dużą ostrożność, bowiem używa się go tylko w określonych rozcieńczeniach.
Dziegieć – nie tylko w medycynie
Pozyskiwany z różnych surowców dziegieć stosowany był w znacznie szerszym zakresie. Wykorzystywano nie tylko jego prozdrowotne właściwości w zakresie leczenia osób z problemami skórnymi, ale również:
- nasycano nim odzież lnianą w obronie przed robakami,
- leczono dolegliwości racic i kopyt (nadal stosuje się go w pielęgnacji końskich kopyt),
- stosowano go do uszczelniania beczek (po wymieszaniu ze smołą),
- smarowano nim piasty kół,
- impregnowano nim liny i skóry,
- po wymieszaniu z alkoholem używano jako paliwa do lamp (kamfina),
- stosowano go do mocowania grotów strzał.
Dziegieć – przeciwwskazania i bezpieczeństwo stosowania
Już na początku XX wieku pojawiły się doniesienia naukowe wskazujące na działanie rakotwórcze benzopirenu występującego w dziegciach. W kolejnych latach opisano właściwości innych substancji czynnych obecnych w dziegciach.
Obserwacje wykazały również, że długotrwałe stosowanie tzw. mazidła Wiśniewskiego (na bazie dziegci brzozowych) zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów skóry oraz układu krwiotwórczego. Ponadto zaobserwowano częste występowanie nowotworów u smolarzy pozyskujących dziegieć.
W związku z powyższym, w dostępnych na rynku kosmetykach stosuje się wyłącznie ściśle określone ilości dziegciu, pochodzącego z dokładnie sprawdzonych źródeł. Pomimo tego, kosmetyków z dziegciem nie zaleca się kobietom w ciąży oraz karmiącym.
Ponadto, długotrwałe stosowanie dziegciu (nie należy stosować dłużej niż 6 tygodni) oraz na duże obszary skóry – trzeba koniecznie skonsultować z lekarzem lub kosmetologiem. Dużą ostrożność należy zachować również w przypadku stanów zapalnych skóry, ponieważ stosowanie preparatów z dziegciem (również mydła dziegciowego!) może – paradoksalnie – nasilić podrażnienie skóry.
Dodatkowo, stosując preparaty dziegciowe nie należy przesadzać z opalaniem (dziegieć posiada właściwości fotouczulające), ponieważ może to skończyć się problemami skórnymi w postaci przebarwień, a nawet oparzeń skóry.
Bibliografia
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.
- Ambroziewicz M., Jak to z dziegciem było, w: Kwartalnik Wigierskiego Parku Narodowego, 2002(3).
- Bilek J., Bilek M., Surowce recepturowe dawniej i dziś – dziegieć sosnowy., w: Aptekarz Polski, 2022.
- Celnik H., Paszyński W., Dziegieć drzewny w lecznictwie medycznym w Polsce., w: Medycyna nowożytna. Studia nad kulturą medyczną, 2016.
- Groszek A., Kaczmarczyk-Sedlak I., Rola brzozy w wierzeniach ludowych oraz w medycynie ludowej i współczesnej fitoterapii, Herbalism, 2021, 1(7).
- Gruszecki R. i wsp., Brzoza w lecznictwie ludowym, w: Annales Horticulturae, Annales UMCS sectio EEE Horticultura, vol. XXIX(4), 2019.
- Gruszka B., Przyczynek do poznania problematyki produkcji dziegciu/smoły drzewnej we wczesnym średniowieczu. Glińsk stan. 1, woj. lubuskie., w: Z najdawniejszych dziejów Grzegorzowi Domańskiemu na pięćdziesięciolecie pracy naukowej, red. A. Jaszewska, Zielona Góra, 2012.
- Magowska A., Dziegieć w świetle dawnej literatury farmaceutycznej, w: Wybrane problemy historii medycyny. W kręgu epistemologii i praktyki., Poznań: Wydawnictwo Kontekst, 2020.
- Maleszka R., Praktyczne zastosowanie leków ziołowych w dermatologii, Postępy Fitoterapii, 2002 (3-4).
- Nadolny J., Dziegieć – smoła drzewna, w: Drwal, 2005(5).
- nck.pl
- Ożarowski A., Jaroniewski W., Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie, Warszawa: Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, 1987.
- Placek W., Dziegcie w łuszczycy – czy przeminęły bezpowrotnie?, Katedra i Klinika Dermatologii, Chorób Przenoszonych drogą Płciową i Immunologii Klinicznej, Wydział Nauk Medycznych, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.
- Pluta J. i wsp. Preparaty galenowe, Wrocław: MedPharm Polska, 2010.
- puls.edu.pl
- Wrzesiński J., Smoła i dziegieć – „First International Symposium on Wood Tar and Pitch”, (Biskupin 1-4 lipca 1993 r.), Studia Lednickie 3, 1994.
Komentarze i opinie (0)