loader loader

Homoseksualizm – przyczyny i oznaki. Czy homoseksualizm to choroba?

Choć homoseksualizm oficjalnie od dłuższego czasu nie jest uznawany za chorobę czy zaburzenie, jednopłciowe związki nadal budzą ogromne kontrowersje, a związane z tą orientacją seksualną mity mają się świetnie. Warto obalić kilka z nich, odpowiadając przy okazji na pytania, czy homoseksualizm jest chorobą, czy można go leczyć i dlaczego właściwie niektórzy z nas preferują wchodzenie w związki z osobami tej samej płci.

  • 3.7
  • 7
  • 7

Czym jest homoseksualizm?

Homoseksualizm to, obok heteroseksualizmu i biseksualizmu, jedna z trzech głównych orientacji seksualnych. Istotą homoseksualizmu jest odczuwanie pociągu erotycznego oraz uczuciowego do osób tej samej płci, a także zdolność do wchodzenia z nimi w romantyczne i emocjonalne związki.

W społeczeństwie orientacja seksualna bardzo często postrzegana jest zero-jedynkowo: gejem lub lesbijką albo się jest, albo nie. W rzeczywistości kryteria wyodrębnienia osób homoseksualnych są niejasne – częściej mówi się o istnieniu pewnego kontinuum, na początku którego można ustawić osoby wyłącznie heteroseksualne, a na końcu – osoby o wyłącznej orientacji homoseksualnej. Między nimi znajdują się:

  • osoby zdecydowanie heteroseksualne o incydentalnych kontaktach homoseksualnych;
  • jednostki zdecydowanie heteroseksualne, lecz o bardziej niż przypadkowym homoseksualizmie;
  • osoby o nastawieniu zarówno hetero-, jak i homoseksualnym;
  • osoby o zdecydowanej orientacji homoseksualnej, lecz jednocześnie bardziej niż przypadkowych kontaktach heteroseksualnych;
  • jednostki o nastawieniu homoseksualnym, o przypadkowym heteroseksualizmie.

Warto wspomnieć, że coraz rzadziej używany jest termin „homoseksualizm”. Obecnie zastępuje się go określeniem „homoseksualność”, które wskazuje, że chodzi o jedną z cech danej osoby, a nie o pewną przypadłość.

To też może Cię zainteresować: Czym jest katapleksja?

Homoseksualność – tło historyczne

Na przestrzeni dziejów bardzo różnie podchodzono do odmiennej orientacji seksualnej. Dla przykładu w starożytnej Grecji homoseksualizm w ogóle nie był traktowany jako zaburzenie psychiczne czy odmienność, którą należy tępić. Wręcz przeciwnie – uważano, że młodzi mężczyźni z różnych powodów powinni mieć kochanków, a seks kobiet nie budził sprzeciwu. Homoseksualna miłość była źródłem natchnienia wielu artystów, a także głównym tematem licznych przedstawień teatralnych. Osoba homoseksualna nie spotykała się z ostracyzmem czy potępieniem, ponieważ jednopłciowe relacje seksualne były uważane za dodatek do przyziemnej codzienności. Wielu Greków postrzegało je wręcz jako jedyne trwałe, czyste i bardzo duchowe formy miłości.

Sprawdź też: Wpływ psychiki na życie seksualne człowieka

Nieco inaczej przedstawiała się sytuacja lesbijek i gejów w starożytnym Rzymie. Związki między kobietami były potępiane – uważano, że w takim układzie jedna z kobiet uzurpuje rolę mężczyzny, co uznawano za społecznie szkodliwe. Związki między mężczyznami nie były ani gloryfikowane, ani potępiane. Należy jednak zauważyć, że z biegiem lat – prawdopodobnie w związku z wykorzystywaniem seksualnym niewolników – w stosunkach między mężczyznami akceptowana była jedynie aktywna, a nie bierna rola seksualna. Według niektórych źródeł ten przejaw homofobii stanowił podłoże późniejszych prześladowań i egzekucji homoseksualistów.

W średniowieczu homoseksualizm był bardzo tępiony. Zachowania seksualne traktowano jako niezgodne z naturą, a przede wszystkim – niezgodne z religią. Karą za wejście w homoseksualną relację nierzadko było spalenie na stosie. Oczywiście pojawiały się pewne środowiska, w których nie tylko akceptowano, ale wręcz chwalono seks osób tej samej płci, niemniej grupy te były niewielkie i nie miały większego wpływu na ogólne postrzeganie środowisk homoseksualnych.

Zmiany w zakresie postrzegania osób homoseksualnych zaczęły pojawiać się w XVIII wieku, kiedy to zaczęto rezygnować z kar śmierci za homoseksualizm. Później niestety wrócono do najostrzejszego karania takich praktyk – mowa między innymi o wysyłaniu osób homoseksualnych do komór gazowych w czasie trwania II wojny światowej.

Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku większość środowisk, w tym środowisk lekarskich, negatywnie postrzegało orientację homoseksualną, zaliczając ją do chorób i problemów zdrowotnych, które należało leczyć. Wśród jednostek, które nie zgadzały się z takim postrzeganiem homoseksualizmu, należy wymienić Magnusa Hirschfelda czy Havelocka Ellisa – prekursorów seksuologii.

Po drugiej wojnie światowej homoseksualizmu się bano. O ogromnym braku zaufania do osób o odmiennej orientacji seksualnej świadczyły między innymi wyniki badania przeprowadzonego w 1970 roku w Stanach Zjednoczonych. Aż 60% ankietowanych stwierdziło, że homoseksualiści nie powinni piastować stanowisk urzędniczych ze względów bezpieczeństwa, 40% zgodziło się ze stwierdzeniem, że osoby o odmiennej orientacji seksualnej demoralizują współpracowników, 75% nie zgodziłoby się, aby gej był księdzem, sędzią bądź nauczycielem, a około 65% uznało, że homoseksualiści nie powinni być lekarzami czy politykami. Co ważne, niemal 50% ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że homoseksualizm przez swoje zepsucie może doprowadzić do upadku cywilizacji.

Pierwszy poważny krok przeciwko postrzeganiu homoseksualizmu jako patologii postawił w ówczesnych czasach biolog A. Kinsey, publikując swój raport na temat seksualności amerykańskich mężczyzn. Wynikało z niego, że stosunki seksualnej osób tej samej płci są o wiele częstsze, niż powszechnie sądzono.

Do zwalczania ówczesnej homofobii przyczyniła się również Evelyn Hooker, której praca – wskazująca na brak różnic w zdrowiu psychicznym między homoseksualistami a heteroseksualistami – ukazała się w 1957 roku w czasopiśmie Journal of Projective Techniques. Obecnie uważa się, że m.in. dzięki tej publikacji Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne zdecydowało się zdepatologizować homoseksualizm.

Czytaj również: Homofobia – czym jest, objawy homofobii

Homoseksualizm dzisiaj – czy uznawany jest za chorobę?

W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualizm z klasyfikacji DSM (klasyfikacja zaburzeń psychicznych), a w 1991 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) usunęła tę orientację z Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD. Tym samym homoseksualizm – przynajmniej oficjalnie – przestał być traktowany jako zaburzenie. Z takim stanowiskiem zgadza się również Polskie Towarzystwo Psychologiczne:

Orientacja seksualna jest współcześnie definiowana jako pociąg erotyczny i uczuciowy wobec mężczyzn, kobiet lub obu płci. Orientacja heteroseksualna, homoseksualna i biseksualna są traktowane jako prawidłowe warianty rozwojowe seksualności człowieka. Osoby homoseksualne stanowią około 5% populacji. W oparciu o wyniki badań poświęconych orientacji homoseksualnej, prowadzonych na świecie od lat 40. XX wieku, eksperci zasiadający w międzynarodowych gremiach skupiających psychologów, psychiatrów i lekarzy innych specjalności doprowadzili do depatologizacji homoseksualności – homoseksualizm został wykreślony z list chorób i zaburzeń psychicznych: w 1973 roku z klasyfikacji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, w skrócie DSM), w 1991 roku – z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (International Classification of Diseases and Related Health Problems, w skrócie ICD) opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia. Chcemy podkreślić, że druga z wymienionych tu klasyfikacji stanowi prawną podstawę do stawiania rozpoznań medycznych w Polsce.

Zobacz też: Kim są drag queens?

Homoseksualizm w liczbach – ile jest osób homoseksualnych?

W literaturze przedmiotu można znaleźć bardzo różne informacje dotyczące częstości występowania homoseksualizmu. Powodów tych niezbieżności jest aż kilka. Dla przykładu niektórzy badacze pytają o homoseksualne kontakty występujące w okresie całego życia, inni – jedynie w ciągu np. ostatnich trzech lat albo roku. Inna przyczyna uzyskiwania różnych wyników przez badaczy to niesprecyzowanie przez nich terminu „kontakty seksualne” – dla niektórych mężczyzn i kobiet będzie on oznaczał jedynie pełny akt seksualny, dla innych pojęcie to obejmie również różnego typu pieszczoty z osobą tej samej płci.

Niemniej jedne z nowszych źródeł (dokładnie National Health Statistics Reports, na które powołuje się Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne), wskazuje, że 1,3% kobiet oraz 1,9% mężczyzn to osoby homoseksualne. Z badania firmy Dalia, które odnosi się do ludności europejskiej, wynika, że 5,9% Europejczyków identyfikuje się jako LGBT, natomiast aż 10% określa się jako nie tylko heteroseksualne.

Oczywiście w tym miejscu nasuwa się pytanie, ile osób o orientacji homoseksualnej zamieszkuje w Polsce. Ze wspomnianego badania Dalia wynika, że osób o odmiennej orientacji seksualnej, czyli identyfikujących się jako LGBT, jest 10% w kategorii wiekowej 14-29 lat, 1% w kategorii 30-49 lat i 4% w kategorii 50-65 lat. Należy jednak zaznaczyć, że aż 12% ankietowanych nie było w stanie określić swojej seksualności, a 8% nie chciało wypowiadać się na ten temat.

Wcześniejsze polskie badania (z 1998 roku) wskazywały, że 3,8% Polaków odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci (przy czym 4,1% ankietowanych nie udzieliło żadnej odpowiedzi). Nieco później, bo w 2002 roku, 2% respondentów przyznało się do pieszczot lub współżycia z osobą tej samej płci, a 5% odmówiło podania odpowiedzi.

Czytaj również: Biseksualizm – jak rozpoznać? Objawy biseksualizmu

Przyczyny kształtowania się orientacji homoseksualnej

Naukowcy już od wielu lat próbują odpowiedzieć na pytanie, co powoduje kształtowanie się takiej a nie innej orientacji seksualnej. Obecnie wiadomo, że wpływ na homoseksualizm, heteroseksualizm czy biseksualizm mogą mieć zarówno geny, jak i hormony czy czynniki środowiskowe.

Podłoże genetyczne

Przeprowadzono wiele badań, w których sprawdzano genetyczne podłoże orientacji seksualnej. Na szczególną uwagę zasługują trzy z nich.

W pierwszym stwierdzono, że u bliźniąt jednojajowych można stwierdzić większą zgodność w kwestii orientacji homoseksualnej niż u bliźniąt dwujajowych lub u rodzeństwa z różnych ciąż.

W drugim badaniu naukowcy pobrali próbki DNA od 1231 heteroseksualnych mężczyzn i od 1077 gejów. Analiza pobranych materiałów pozwoliła wysnuć wniosek, że orientacja homoseksualna może mieć związek z występowaniem dwóch wariantów genów: SLITRK6 oraz TSHR. Należy jednak zauważyć, ze wyniki nie były w pełni jednoznaczne, tj. nie pozwoliły na stwierdzenie, że orientacja seksualna jest w 100% zależna od genów.

Wyniki trzeciego badania, przeprowadzonego na grupie 500 tysięcy osób o różnej orientacji seksualnej, opublikowano w magazynie Science w roku 2019. Po dokładnej analizie pobranych próbek naukowcy stwierdzili, że tylko pięć wariantów genetycznych można uznać za rzeczywiście związane z homoseksualizmem. Innymi słowy – orientacja seksualna może w pewnym stopniu zależeć od genów, ale zdecydowanie nie istnieje coś takiego jak „gen homoseksualizmu”.

Podłoże hormonalne

Pewien wpływ na kształtowanie się orientacji seksualnej mogą mieć również hormony. Z badań wynika na przykład, że kobiety, które chorują na przerost rdzenia nadnerczy częściej deklarują orientację homoseksualną albo biseksualną, dodatkowo odmienna orientacja seksualna częściej stwierdzana jest u ich dzieci.

Czynniki środowiskowe

Naukowcy od lat podkreślają, że to, jaka orientacja seksualna wykształci się u danego człowieka, w dużej mierze zależy od czynników środowiskowych, na których działanie został on wystawiony. Chodzi tutaj między innymi o negatywne doświadczenia z osobami konkretnej płci albo wpływ rodziny, zwłaszcza rodziców. Według wyników jednego z badań za homoseksualizm aż w 64% odpowiadają czynniki środowiskowe. Autorzy publikacji zwracają podkreślają jednocześnie, że orientacja seksualna to efekt działania wielu „ścieżek rozwojowych” – nigdy tylko jednej.

Jak rozpoznać homoseksualizm?

Wbrew pozorom nie tak łatwo jest rozpoznać odmienną orientację seksualną – zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę istnienie omówionego wcześniej kontinuum.

W uzyskaniu odpowiedzi na pytanie o orientację seksualną danej osoby nie pomaga fakt, że nie istnieją żadne rzetelne testy, które mierzyłyby homoseksualność czy heteroseksualność.

Warto również nadmienić, że na pewnym etapie życia (w młodości) podejmowanie relacji seksualnych z osobami różnych płci – czyli eksperymentowanie – jest zupełnie naturalne i także nie musi świadczyć o odmiennej orientacji.

Jedynym sposobem na poznanie własnej orientacji seksualnej jest wsłuchanie się w swoje potrzeby i uczucia bez prób zaprzeczania im lub ignorowania ich. Jeśli na tej drodze do poznawania siebie pragnienia będą się zmieniać – to też jest to w porządku.

Czytaj również: Test na orientację seksualną – czy warto go wykonać?

Postawy wobec osób homoseksualnych na świecie

Na przestrzeni lat orientacja homoseksualna stopniowo zaczęła być coraz bardziej akceptowana na świecie. Dla przykładu w 1999 roku, w porównaniu z rokiem 1990, zanotowano spadek negatywnych ocen homoseksualizmu z 7,05 na 5,63 (w dziesięciostopniowej skali). W Stanach Zjednoczonych akceptacja małżeństw osób tej samej płci wzrosła z 11% w 1988 roku do 48% w roku 2012.

Stopniowo przybywa również państw, które zezwalają na zawieranie takich małżeństw. Obecnie jest to możliwe w 29 krajach: w Brazylii, Kostaryce, Danii, Ekwadorze, Finlandii, Francji, Kanadzie, Kolumbii, Niemczech, w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Urugwaju, w Meksyku, Holandii i Nowej Zelandii, w Islandii, Irlandii, Luksemburgu, na Malcie, w Norwegii, Portugalii, RPA, Hiszpanii, Szwecji, na Tajwanie, w Argentynie, Australii, Austrii, Belgii. W niektórych krajach (Estonia, Armenia i Izrael) niemożliwe jest zawarcie małżeństwa przez osoby tej samej płci, ale taki związek jest uznawany, jeśli do jego zawarcia doszło w innym kraju.

Postawy wobec osób homoseksualnych w Polsce

Homoseksualizm zaczyna być akceptowany również w Polsce. Jeszcze w 1990 roku orientacja homoseksualna budziła dezaprobatę u ponad 90% nadanych, w 1999 roku – już u 80%. Na duży przełom wskazały badania z 2013 roku – wówczas aż 49% ankietowanych nie zgodziło się ze stwierdzeniem, jakoby osoby homoseksualne stanowiły zagrożenie dla wszystkiego, co uważa się za dobre, moralne i normalne w społeczeństwie. Jedynie 35% uznało, że osoby homoseksualne zagrażają polskiej rodzinie, a tylko 22% – że osoba homoseksualna to taka, której lepiej unikać. Jednocześnie aż 48% badanych osób zgodziło się ze stwierdzeniem, że osobom o odmiennej orientacji nie powinno się zezwalać na pracę z dziećmi.

Najbardziej optymistyczne dane wynikają z raportu Amnesty International z 2020 roku. Wynika z nich, że aż 70% Polaków zgadza się, aby osoby o orientacji homoseksualnej i inne ze środowiska LGBT mieszkały w Polsce oraz w ich mieście, 54,6% akceptuje takie osoby jako swoich przyjaciół, a co drugi badany zgadza się z twierdzeniem, że medialne informacje na temat osób LGBT mają negatywny wydźwięk.

Niestety w tym miejscu należy zaznaczyć, że o ile ogólna tolerancja Polek i Polaków dla różnych orientacji seksualnych rośnie, o tyle pod kątem przepisów prawa, które mają wpływ na sytuację gejów i lesbijek, nic się nie zmienia. W opublikowanego w 2021 roku raporcie ILGA Europe wynika, że pod tym względem Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Europie.

Czytaj również: Panseksualizm – czym jest? Czy to inna orientacja?

Mity na temat homoseksualizmu

Wokół homoseksualizmu narosło wiele mitów – warto sprawdzić, czy znajdują one swoje potwierdzenie w badaniach naukowych.

Osoby homoseksualne są nieszczęśliwe

Wiele osób uważa, że orientacja homoseksualna jest ściśle związana z poczuciem nieszczęścia w życiu. Badania jednak temu przeczą. Jedno z nich wskazuje wskazuje, że geje i lesbijki są równie szczęśliwi, a nierzadko i szczęśliwsi w swoich związkach niż pary heteroseksualne.

Związki osób homoseksualnych są niestabilne

Istnieje pogląd, że homoseksualiści nie są w stanie stworzyć satysfakcjonującego, mocnego, wieloletniego związku opartego na zaufaniu i miłości. Z badań wynika jednak, że orientacja seksualna w żadnym stopniu nie wiąże się z poziomem miłości w aspekcie intymności i namiętności, satysfakcji rozumianej w kontekście ogólnym i seksualnym, homoseksualność nie warunkuje również czasu trwania związku.

Wśród osób homoseksualnych jest dużo pedofilów

Utożsamianie pedofilii z homoseksualizmem to zjawisko, które ma miejsce od kilkudziesięciu lat. Nie ma jednak żadnych dowodów, jakoby rzeczywiście osoby homoseksualne częściej wykorzystywały dzieci. Należy pamiętać, że homoseksualizm i pedofilia to zupełnie odrębne zjawiska, dwie inne grupy społeczne.

W tym miejscu warto przytoczyć stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego z 2006 roku:

Należy podkreślić, że homoseksualność nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci. Znakomita większość przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Polsce jest popełniana przez heteroseksualnych mężczyzn i ma miejsce w rodzinie. (…) Przypisywanie [homoseksualistom] wyjątkowych skłonności jest domeną ludzi nieświadomych i niekompetentnych bądź też uprzedzonych.

Przeczytaj też: Urojenia – rodzaje, przyczyny, objawy, leczenie

Czy homoseksualizm można wyleczyć?

Nie tylko przeciwnicy ruchów LGBT, ale też sami homoseksualiści – przerażeni wizją zmagania się z brakiem tolerancji przez całe swoje życie – zadają sobie pytanie, czy homoseksualizm można wyleczyć. Warto tutaj przedstawić stanowiska trzech ważnych instytucji.

Według Brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Psychiatrycznego wszelkie „tak zwane terapie”, które mają zlikwidować homoseksualność, są szkodliwe dla zdrowia psychicznego. Oferowanie interwencji, które mają na celu leczenie czegoś, co nie jest chorobą, uznaje się za całkowicie nieetyczne i szkodliwe. Organizacja ta podkreśla również, że tak jak nie można wyleczyć z heteroseksualności, tak i nie można z homoseksualności.

Wszelkim formom leczenia homoseksualności sprzeciwia się również Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Organizacja ta nie zgadza się ze stwierdzeniem, że orientacja seksualna powinna być zmieniana i podobnie jak Królewskie Towarzystwo Psychiatryczne uważa, że poddawanie osób homoseksualnych tego typu terapiom jest groźne dla ich zdrowia psychicznego.

W podobnym tonie wypowiada się również Polskie Towarzystwo Seksuologiczne:

Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób poddawanych tego typu oddziaływaniom.

Podsumowując: leczenie osób homoseksualnych jest nieetyczne i nieskuteczne. Nie można wyleczyć czegoś, co nie jest chorobą i z tym stanowiskiem zgadzają się obecnie wszystkie ważne organizacje zajmującej się zdrowiem psychicznym.

Czytaj również: Aseksualność – czym jest, czy trzeba ją leczyć?

Homoseksualność – gdzie szukać wsparcia?

Choć homoseksualność przestaje być traktowana jak choroba, proces ten przebiega bardzo powoli. Innymi słowy – osoby homoseksualne wciąż bardzo często doświadczają przemocy fizycznej i psychicznej, często też czują się nieakceptowane i samotne. Wszystkie te doświadczenia i emocje negatywnie wpływają na kondycję psychiczną – mogą nawet doprowadzić do depresji i wystąpienia myśli samobójczych.

Jeżeli zatem:

  • jesteś osobą homoseksualną i potrzebujesz wsparcia;
  • nie potrafisz określić swojej tożsamości seksualnej, co bardzo ci przeszkadza;
  • nie akceptujesz swojej odmiennej orientacji;
  • chcesz dokonać coming-outu, ale nie wiesz, czy to dobry pomysł;
  • chcesz z kimś porozmawiać o swojej orientacji, doświadczanych trudnościach, czujesz potrzebę wyżalenia się,

to możesz liczyć na pomoc. Udzielić może jej na przykład psycholog w biurze Kampanii Przeciwko Homofobii (po uprzednim umówieniu spotkania mailowo). Możesz też skorzystać z pomocy innych psychologów, którzy udzielają wsparcia w ramach przeciwdziałania homofobii. Listę gabinetów znajdziesz na stronie: https://kph.org.pl/pomoc/pomoc-psychologiczna/.

Możesz również skorzystać z pomocy telefonicznej albo mailowej - oto przydatne adresy i numery telefonów:

  • Telefon Zaufania Lambdy Warszawa: 22 628 52 22 (dostępny od poniedziałku do piątku w godzinach 18:00 – 21:00);
  • Całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, bezpłatna i anonimowa pomoc: tel. 116 111;
  • Całodobowy telefon zaufania “Niebieska Linia” dla osób doświadczających przemocy: tel. 800 12 00 02;
  • Młodzieżowy Telefon Zaufania Ponton: 22 635 93 92 (dostępny w każdy piątek między 16:00 a 20:00);
  • Bezpłatne wsparcie psychologiczne Kampanii Przeciw Homofobii: [email protected];
  • Mailowe wsparcie psychologiczne Lambdy Warszawa: [email protected];
  • Mailowe wsparcie dla chrześcijan LGBTQ „Wiara i tęcza”: [email protected];
  • Bezpłatne wsparcie online dla osób doświadczających trudności w związku z epidemią koronawirusa Otwarta Przestrzeń. Zapisy telefoniczne: 511 028 333 (pon.-pt. 8:00-21:00) lub mailowe: [email protected];
  • Zdalne konsultacje psychologiczne Krakowskiego Centrum Równości Dom EQ. Zgłoszenia mailowe na adres: [email protected].

Jeżeli natomiast z uwagi na swoją orientację seksualną doświadczasz prześladowania (zachowań homofobicznych), możesz uzyskać darmową pomoc prawną ze strony Kampanii przeciw homofobii. Takie wsparcie udzielane jest w formie:

  • wymiany wiadomości mailowych z prawnikami lub prawniczkami pracującymi dla organizacji;
  • rozmowy telefonicznej z prawnikiem lub prawniczką (nr tel. +48 22 423 64 38, pomoc świadczona jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 – 17:00);
  • spotkania z prawnikiem lub prawniczką w w biurze KPH w Warszawie przy ul. Solec 30A, od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 17:00 (po wcześniejszym umówieniu spotkania).

Bibliografia

 
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.


  • http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=659
  • P. Szukalski, „Zachowania homoseksualne i postawy wobec homoseksualizmu. Analiza porównawcza Polski i krajów wysoko rozwiniętych”, Repozytorium Uniwersytetu Łódzkiego, 2005, s. 76
  • J. Bancroft, „Seksualność człowieka”, wyd. Elsevier Urban & Partner, Wrocław, 2008, s. 265-288
  • Vrangalova Z., Savin-Williams R.C. Mostly heterosexual and mostly gay/lesbian: evidence for new sexual orientation identities. Arch. Sex. Behav. 2012; 41: 85–101
  • https://daliaresearch.com/blog/counting-the-lgbt-population-6-of-europeans-identify-as-lgbt/
  • Pillard, R. C. & Bailey, J. M. Human Biology 70, 347–365 (1998)
  • Sanders, A.R., Beecham, G.W., Guo, S. et al. Genome-Wide Association Study of Male Sexual Orientation. Sci Rep 7, 16950 (2017). https://doi.org/10.1038/s41598-017-15736-4
  • Large-scale GWAS reveals insights into the genetic architecture of same-sex sexual behawior View ORCID ProfileAndrea Ganna1,2,3,4,*, View ORCID ProfileKarin J. H. Verweij5,*, Michel G. Nivard6, View ORCID ProfileRobert Maier1,2,3, View ORCID ProfileRobbee Wedow1,3,7,8,9,10,11, View ORCID ProfileAlexander S. Busch12,13,14, Abdel Abdellaoui5, Shengru Guo15, View ORCID ProfileJ. Fah Sathirapongsasuti16, 23andMe Research Team16, Paul Lichtenstein4, Sebastian Lundström17, Niklas Långström4, Adam Auton16, Kathleen Mullan Harris18,19, Gary W. Beecham15, Eden R. Martin15, Alan R. Sanders20,21, John R. B. Perry12,†, Benjamin M. Neale1,2,3,†, Brendan P. Zietsch22,†,‡ Science 30 Aug 2019: Vol. 365, Issue 6456, eaat7693 DOI: 10.1126/science.aat7693
  • Meyer-Bahlburg H.F., Dolezal C., Baker S.W., New M.I. Sexual orientation in women with classical or non-classical congenital adrenal hyperplasia as a function of degree of prenatal androgen excess. Arch. Sex. Behav. 2008; 37: 85–99
  • https://www.sciencedaily.com/releases/2008/06/080628205430.htm
  • P. Górska, M. Mikołajczak, „Postawy wobec osób homoseksualnych”, Centrum Badań nad Uprzedzeniami, Warszawa, 2014
  • https://amnesty.org.pl/przestepstwa-motywowane-homofobia-i-transfobia/
  • https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/fare.12293
  • B. Jankowiak, K. Waszyńska, „Jakość i trwałość związków intymnych mężczyzn hetero-, homo- i biseksualnych”, Seksuologia Polska, 2018, 16, 1, s. 8-13
  • https://www.rcpsych.ac.uk/pdf/PS02_2014.pdf
  • https://www.psychiatry.org/newsroom/news-releases/apa-reiterates-strong-opposition-to-conversion-therapy
Opublikowano: ;

Oceń:
3.7

Karolina Wojtaś

Karolina Wojtaś

psycholog

Karolina Wojtaś – psycholog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, interesuje się między innymi komunikacją interpersonalną oraz psychologią rodziny. Autorka dziesiątek artykułów ułatwiającym czytelnikom zrozumienie mechanizmów psychologii i wprowadzenie ich we własne życie.

Komentarze i opinie (7)


W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualizm z klasyfikacji DSM klasyfikacja zaburzeń psychicznych - to prawda z tym, że w wyniku głosowania a nie w oparciu o rzetelne badania Evelyn Hooker przyznała, że dobór osób do badań był celowy

#Psychologia to nauka społeczna Takim głosowaniem powinni potraktować wszystkie schorzenia i dzięki temu zlikwidowaliby wszystkie choroby ludzkości. Wszyscy bylibyśmy zdrowi i szczęśliwi.

Nie wiem skąd Pani wzięła te rewelacje na temat mitów . Setki niezależnych badań dowodzą że to co Pani uznaje za mity i im zaprzecza faktycznie występuje. Korelacja w liczbach jest porażająca. Nie dostrzeganie tego jest wysoce nieprofesjonalne. Należy jednak zauważyć, że nie musi tu istnieć bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy. Co do samego homoseksualizmu to najbliższym uogólnieniem tego zjawiska powinno być słowo uzależnienie . Przy czym nie dotyczy to tylko orientacji ale w ogóle preferencji seksualnych - także u osób heteroseksualnych. Sfera seksualności - zarówno fizyczna jak i psychiczna jest bardzo silnie uzależniająca z tego powodu że wywołuje olbrzymie ilości hormonów szczęścia . Człowiek szybko uzależnia to szczęście od konkretnego typu doświadczeń psychicznych i fizycznych. Dzieje się tak również wtedy gdy to szczęście krzywdzi osobę - podobnie jak w każdym nałogu. Związek homoseksualny jest taką krzywdą pomimo tego że wywołuje ogromne pokłady szczęścia wynikającego z uzależnienia. Należy jednak podkreślić że wiele typów związków heteroseksualnych np. opartych na przemocy również posiada ten sam efekt. Dlatego zajmowanie się tylko i wyłącznie homoseksualizmem jest nieprofesjonalne a opieranie się tylko i wyłącznie na percepowaniu szczęścia - szkodliwe.

Jeśli kogoś podnieca miejsce z którego wychodzą masy kałowe, to wszytko w porządku ze zdrowiem?

#K No przecież pary heteroseksulane także uprawiają sex analny

ja osobiście uważam ,że ważne jest to jakim jesteś człowiekiem ,aha i jak jesteś homoseksualny, ale masz zachowania aspołeczne przy okazji ,nie licz na to ,że zbudujesz pozytywny obraz społeczności lgbt...ludzie nie są głupi i mają jednak mega tolerancje, bo dobrze wiedzą ,że od 2 tysięcy lat istniała taka grupa , chodzi tylko o to skąd się biorą negatywne przekonania wobec Niej -właśnie z aspołecznych zachowań, kiedyś mieszkałem obok starszej pary LGBT , chciałem się z Nimi kolegować ,bo byli mega sympatyczni i świadomi jako ludzie ,ale spotkałem też odwrotność takich zachowań

Może zainteresuje cię

Nutridrink – rodzaje, zastosowanie, właściwości odżywcze i lecznicze

 

Dieta bogatoresztkowa – co to jest? Zasady, jadłospis, przepisy

 

Prawdziwek – wartości odżywcze, na co pomaga, przeciwwskazania

 

Azoospermia – przyczyny, objawy, badania, leczenie

 

Prawidłowe ciśnienie krwi – tabela wiekowa

 

Mąka gryczana – przepisy na naleśniki, chleb i bułki

 

Incel – kto to jest? Przyczyny niebezpiecznego zjawiska

 

Złe samopoczucie – kiedy może wystąpić, przyczyny, objawy, jak poprawić