Rośliny psiankowate występują bardzo powszechnie. Należy do nich też kilka roślin użytkowych. Najbardziej popularne to pomidor, papryka i ziemniak. Warzywa psiankowate dla niektórych grup osób mogą być szkodliwe ze względu na obecność glikoalkaloidów, lektyn i kalcytriolu. Ich ograniczenie poleca się w chorobach o podłożu autoimmunologicznym, przy problemach ze stawami czy przy chorej tarczycy.
Warzywa psiankowate – czym są rośliny psiankowate?
Warzywa psiankowate – co to jest?
Psiankowate (Solanaceae) to rodzina, do której zalicza się około 2500 gatunków roślin. Spośród innych wyróżnia je obecność alkaloidów – skomplikowanych związków azotowych, które wykazują aktywność farmakologiczną względem organizmu człowieka i zwierząt. Wiele gatunków roślin psiankowatych wykorzystuje się w lecznictwie ludowym, część jest silnie trująca, a niektórym według lokalnych wierzeń przypisuje się właściwości magiczne. Do psiankowatych należą też rośliny użytkowe.
Najbardziej popularne rośliny psiankowate w Polsce to:
- pomidor, papryka (warzywo i przyprawa), ziemniak,
- bakłażan, jagody goji, miechunka,
- pieprz cayenne, ziele angielskie, tytoń.
Zobacz też: Najlepsze wiosenne warzywa i zioła na odchudzanie
Czy warzywa psiankowate są zdrowe?
Szkodliwość roślin psiankowatych wynika z obecności w nich glikoalkaloidów, lektyn i kalcytriolu.
Glikoalkaloidy są naturalnymi pestycydami, które rośliny wytwarzają, aby odstraszyć owady i zwierzęta. Te występujące w warzywach to solanina, tomatyna i kapsaicyna. Solanina znajduje się w największej ilości w ziemniakach, tomatyna w pomidorach, a kapsaicyna w papryce. Solanina i tomatyna są obecne w największym stężeniu w zielonych częściach roślin (łodygi, liście), niedojrzałych pomidorach i zieleniejących lub kiełkujących ziemniakach. Ich spożycie w większej ilości może skończyć się niestrawnością i problemami ze strony układu pokarmowego, gdyż dochodzi do podrażnienia błon śluzowych. Kapsaicyna natomiast oddziałuje na receptory bólu, powodując pieczenie i puchnięcie tkanek, z którymi ma kontakt. Warto pamiętać, że kapsaicyna ma przy tym działanie przeciwzapalne. Glikoalkaloidy jako pestycydy mogą przyczyniać się do rozszczelnienia jelita. Oddziałują też na acetylocholinę czyli neuroprzekaźnik w mózgu.
Lektyny to związki, które mają zdolność przyklejania się do tkanek. Powoduje to odpowiedź układu immunologicznego, który traktuje tkankę połączoną z lektyną jak ciało obce i atakuje ją.
Kalcytriol jest formą witaminy D, która może być szkodliwa ze względu na sposób metabolizowania, czego efektem jest odkładanie wapnia w stawach i wywoływanie chorób stawów. Mechanizm ten nie został potwierdzony na ludziach, a jedynie na zwierzętach. Nie wiadomo, czy w organizmie człowieka dochodzi do tego samego efektu metabolicznego. Z pewnością potrzebne są dokładniejsze badania wpływu zarówno substancji jak i warzyw psiankowatych na stawy, jednak zagadnienie jest warte obserwacji.
Aby zmniejszyć toksyczne działanie alkaloidów zawartych w warzywach psiankowatych, należy wybierać tylko dojrzałe okazy. Tomatyny można pozbyć się podczas gotowania. Natomiast solanina nie ulega całkowitemu rozpadowi w temp. 100oC. Można też grubo odkrajać zielone fragmenty warzyw.
Przeczytaj też: Warzywa i owoce na odchudzanie – które jeść, a których unikać?
Kto nie powinien jeść warzyw psiankowatych?
Warzywa psiankowate są bezpieczne dla zdecydowanej większości zdrowych osób. Mogą być jednak szkodliwe dla osób z osłabionym systemem odpornościowym, problemami jelitowymi, chorujących na choroby autoimmunologiczne oraz z tzw. cieknącym jelitem, u których połączenia między komórkami nabłonka jelit rozszczelniają się i do krwiobiegu przedostają się niestrawione do końca składniki pokarmowe.
Warzywa psiankowate a stawy i reumatyzm
Najwięcej dowodów na szkodliwość roślin psiankowatych można spotkać w kontekście osób mających problemy ze stawami, a w szczególności chorujących na reumatoidalne zapalenie stawów o podłożu autoimmunologicznym (reumatyzm). Na podstawie indywidualnych obserwacji stwierdza się, że jedzenie psiankowatych nasila u nich ból, a wykluczenie tych warzyw z diety poprawia samopoczucie, a nawet zmniejsza zmiany w chrząstce stawowej. Coraz częściej zaleca się eliminacje warzyw psiankowatych na okres kilku tygodni i prowadzenie obserwacji, czy następuje poprawa, jeśli stan chorego nie ulega zmianie można do tych warzyw stopniowo powrócić, wciąż obserwując.
Psiankowate a choroby autoimmunologiczne
Z pewnością z roślin psiankowatych powinny zrezygnować osoby z autoimmunologicznymi chorobami układu pokarmowego, zespołem jelita drażliwego, chorobą Leśniowskiego-Crohna itp. O ile zdrowe jelita poradzą sobie z ilościami alkaloidów i lektyn w warzywach, o tyle u osób chorych mogą one nasilać objawy choroby, gdyż dochodzi dodatkowo do podrażnienia jelit i nasilenia stanu zapalnego.
Psiankowate a Hashimoto
Rezygnację z roślin psiankowatych poleca się często w przypadku wszelkich chorób o podłożu autoimmunologicznym, gdyż są one powiązane z rozszczelnieniem jelit i stanem zapalnym o niskim nasileniu, które są potęgowane przez alkaloidy i lektyny. Do tych chorób należą: zapalenie tarczycy Hashimoto oraz Gravesa–Basedova, toczeń, zapalenie stawów, nieswoiste zapalenia jelit, choroba Addisona, stwardnienie rozsiane, bielactwo, łuszczyca i inne.
Czytaj również: Cukinia – właściwości odżywcze, kalorie, przepisy. Co można zrobić z cukinii?
Bibliografia
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.
1. Sara K. Tedeschi & Karen H. Costenbader Is There a Role for Diet in the Therapy of Rheumatoid Arthritis? - Current Rheumatology Reports volume 18, Article number: 23 (2016)
2. Dieta w chorobach utoimmunologicznych - red. MIrosława Gałecka, PZWL 2017
[Online]Best Vegetables for Arthritis[DOSTĘP 16.12.2020] [https://www.arthritis.org/health-wellness/healthy-living/nutrition/healthy-eating/best-vegetables-for-arthritis]
Aleksandra Żyłowska
Dietetyczka
Ukończyłam studia o specjalności Technologia, biotechnologia i analiza żywności oraz Usługi żywieniowe i dietetyka. Jestem zwolenniczką prostej, zdrowej kuchni i świadomych wyborów w codziennym odżywianiu. Do moich głównych zainteresowań należy wspomaganie leczenia chorób poprzez właściwe jedzenie, a także psychologiczne aspekty odżywiania i budowanie trwałych zmian nawyków żywieniowych. W życiu zawodowym łączę dwie pasje – zdrowe odżywanie i pisanie. Uważam, że edukacja żywieniowa jest bardzo istotna, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Chętnie podejmuję się prowadzenia edukacyjnych zajęć warsztatowych.
Komentarze i opinie (7)
opublikowany 21.01.2019
opublikowany 13.07.2022
opublikowany 30.06.2019
opublikowany 25.10.2019
opublikowany 13.07.2022
opublikowany 02.08.2022
opublikowany 21.08.2024