Pejotl – sukulent z pustyni Chihuahua
Pejotl (Lophophora williamsii – polska nazwa „jazgrza Williamsa”) znana jest również jako echinokaktus Williamsa, czyli jeżowiec Williamsa. Wyraz „echinokaktus” wywodzi się od starogreckiego echinos, czyli „jeż” i może być myląca, bowiem pejotl nie ma kolców. Natomiast nazwa „pejotl” pochodzi z języka nahuatl, który do czasów przybycia konkwistadorów stanowił główny język Azteków.
Pejotl to niewielki i powoli rosnący sukulent (od łacińskiego słowa succulentus – „soczysty”), czyli przedstawiciel roślin rosnących w suchym klimacie, które wykształciły w sobie zdolność magazynowania wody w swoich strukturach.
Zarówno w naturze, jak i w hodowli roślina ta dorasta do 6–7 cm i osiąga średnicę do 12 cm. Różowe lub różowo-białe kwiaty pojawiają się na szczycie rośliny – najczęściej w okresie od marca do maja – dopiero na kilkuletnim pejotlu.
Niewielkie owoce pejotlu są jadalne i słodkawe w smaku. Występuje on przede wszystkim na pustynnych oraz bogatych w wapień terenach północnego Meksyku oraz południowych obszarach Teksasu.
Przeczytaj również:

Grzyby psylocybinowe w Polsce – gatunki, gdzie zbierać
Pejotl dawniej i dziś
Jak wynika z badań archeologicznych pejotl stosowany był przez Azteków od tysiącleci. Najstarsze znaleziska w tym zakresie datuje się nawet na ponad 3 500 lat przed naszą erą.
W ramach religijnych rytuałów spożywano go (i do dzisiaj jest to praktykowane w tej formie) na świeżo lub w postaci tzw. guzków (wypustek) pejotlowych, czyli wysuszonych czubków rośliny. Peyotl przyjmowany jest w postaciach: gęstej papki, proszku lub naparu.
Pierwsze szerzej znane opisy pejotlu pojawiły się w połowie XIX wieku, co przyczyniło się do wzrostu jego popularności. W Polsce stany po jego zażywaniu szczegółowo opisywał Stanisław Ignacy Witkiewicz. Kolejna fala popularności pejotlu związana była z pracami amerykańskiego antropologa Carlosa Castanedy (lata 70. XX wieku), jednak obecnie jego publikacje uważane są za mało wiarygodne, a wielu specjalistów uważa je nawet za zwykłą mistyfikację.
Dziś pejotl – ze względu na działanie halucynogenne oraz możliwe efekty uboczne – jest generalnie zakazany w Stanach Zjednoczonych. Dopuszczono jego użycie jedynie w trakcie rytualnych obrzędów religijnych praktykowanych kilka razy w roku przez Native American Church.
Przeczytaj również:

LSD – co to jest, jak działa, skutki zażycia, uzależnienie
Pejotl – halucynogenny kaktus
Pejotl zaliczany jest do surowców psychoaktywnych, a jego głównym składnikiem halucynogennym jest alkaloid meskalina. Wbrew częstej opinii nie jest ona charakterystyczna wyłącznie dla peyotlu i występuje m.in. w kaktusie kolumnowym San Pedro (Echinopsis pachanoi).
Meskalina jest też najbardziej znanym składnikiem pejotlu, choć w rzeczywistości w surowcu występuje grupa alkaloidów, jednak to meskalina działa najsilniej i występuje w największym stężeniu. Jej zawartość w suchym surowcu może wynosić nawet 1,5%.
Doustne przyjęcie pejotlu (w formie: proszku, papki lub naparu) wywołuje zaburzenia świadomości oraz percepcji objawiające się: euforią, barwnymi halucynacjami, wizjami i zniekształconym odbiorem wrażeń, dezorientacją, zaburzeniem poczucia czasu oraz wrażeniem przebywania poza swoim ciałem (uczucie swoistej nieważkości). Występują również omamy słuchowe.
Reakcja na przyjecie pejotlu występuje zwykle po 2–4 godzinach od jego spożycia, następnie stopniowo słabnie i mija do 6 godzin. W niektórych przypadkach może się jednak utrzymywać nawet do 12 godzin po spożyciu.
Jednocześnie jednak wizje mogą spowodować: koszmary, lęk i poczucie zagrożenia. Mogą również powodować nasilenie psychozy oraz liczne objawy somatyczne, jak: ból i zawroty głowy, wzrost tętna i ciśnienia krwi, pocenie się, utratę koordynacji oraz osłabienie mięśni czy też zaburzenia ze strony układu pokarmowego.
Co charakterystyczne, duże znaczenie dla składu chemicznego pejotlu mają miejsce oraz warunki uprawy.
Jak wynika z licznych doświadczeń, egzemplarze hodowlane (w przeciwieństwie do dziko rosnących) po spożyciu bardzo często zamiast działanie halucynogennego powodują jedynie objawy żołądkowo-jelitowe, takie jak: bóle brzucha, nudności, wymioty oraz biegunka.
Przeczytaj również:

Morfina – działanie, uzależnienie, przedawkowanie
Pejotl – potencjalne zastosowanie w terapii
Według tradycji pejotl stosowany był od lat w:
leczeniu alkoholizmu oraz uzależnień od innych substancji;
terapii bólów głowy klasterowych oraz migren;
terapii lęków a nawet zaburzeń depresyjnych.
Należy jednak pamiętać, że opisana powyżej bogata historia zastosowań leczniczych pejotlu opiera się większości na przekazach ustnych, a współcześnie brakuje badań potwierdzających przypisywane pejotlowi właściwości. Nie znaczy to jednak, że doniesienie te należy całkowicie ignorować.
Przykładowo informacje zastosowaniach obejmujących leczenie alkoholizmu znajdują potwierdzenie w zapiskach S.I. Witkacego, który pisze o półtorarocznej przerwie od spożywania alkoholu podczas przyjmowania pejotlu, choć – jak sam podkreśla – wielu znajomych przekonywało go, że jedynie zamienił jeden nałóg na drugi.
Ponadto współcześnie podejmuje się badania w zakresie ustalenia rzeczywistych właściwości leczniczych pejotlu z naciskiem na zaburzenia depresyjne. Badacze sugerują, że rzeczywiście wyizolowana z pejotlu meskalina – poprzez wpływ na receptory serotoninowe – może mieć pozytywny wpływ na przebieg terapii lęku oraz depresji a także wpływać na poprawę samopoczucia.
Równocześnie jednak długi czas działania meskaliny (o wiele dłuższy niż np. psylocybiny) utrudnia jej stosowanie poza leczeniem zamkniętym ze względu na duże ryzyko wystąpienia efektów ubocznych. Obecnie próby takie prowadzone są wyłącznie w ośrodkach zamkniętych i absolutnie nie mogą być przeprowadzane na własną rękę, szczególnie w przypadku pacjentów przyjmujących leki przeciwlękowe lub przeciwdepresyjne. Zresztą sami specjaliści podkreślają, że terapia meskaliną może być stosowana wyłącznie w obecności psychoterapeuty i wykluczeniu z niej podlegają pacjenci u których w rodzinie występowały przypadki chorób psychotycznych.
Przeczytaj również:

Muchomor sromotnikowy – jak wygląda, właściwości, objawy zatrucia
Pejotl – czy możliwa jest uprawa w domu?
Uprawa pejotlu w warunkach domowych jest jak najbardziej możliwa i dosyć prosta oraz niewymagająca. Należy tylko pamiętać, że jest to roślina, która wolno rośnie, choć w hodowlach tempo wzrostu i tak jest szybsze. Wszelkie porady typu: „podlewaj, szybciej urośnie” są błędne (ryzyko gnicia korzenia).
Trzeba pamiętać, że jest to roślina terenów suchych, przez co korzeń pejotlu jest bardzo wrażliwy na wilgoć i w mokrym środowisku szybko wystąpią w jego strukturze procesy gnilne. Dlatego też podlewa się go bardzo rzadko (warto poczekać, aż ziemia stanie się całkowicie sucha) – w okresie zimowym należy wręcz zrezygnować z podlewania.
Roślina nie jest wymagająca, wystarczy przepuszczalna i zasadowa mieszanka piasku i żwiru. Pejotl powinien stać w miejscu słonecznym lub lekko zacienionym, jednak nie jest dla niego korzystne wystawienie go przy oknie na parapecie – szczególnie od południowej strony. W okresie zimowym bez problemu poradzi sobie w nieogrzewanym pomieszczeniu w temperaturze ok. 10°C, a po tym okresie należy uważać, by nie wystawiać go od razu bezpośrednio na działanie promieni słonecznych, tak by stopniowo przyzwyczaił się do bardziej słonecznego stanowiska, a co za tym idzie – wyższej temperatury.
Nie ma konieczności kupowania kilku egzemplarzy pejotlu, ponieważ jest on rośliną samopylną.
Przeczytaj również:

Aromaterapia – na czym polega? Sposoby korzystania, zalety
Pejotl a prawo polskie
W przypadku pejotlu kwestie prawne nie są oczywiste. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że pejotl nie został umieszczony na liście Ministra Zdrowia w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych. Na liście znajduje się natomiast (pod pozycją 64.) Echinopsis pachanoi (znany szerzej jako „kaktus San Pedro”), a objęte zakazem są w jego przypadku: „rośliny żywe lub susz, nasiona, wyciągi oraz ekstrakty”.
Roślina ta – podobnie jak pejotl –zawiera w swoim składzie meskalinę, która (pod numerem 69.) znajduje się w wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych, a jej produkcja oraz dystrybucja są w Polsce zakazane na mocy Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Z pewnością więc pozyskiwanie i sprzedaż meskaliny wytworzonej z pejotlu będzie karalne, natomiast posiadanie i dystrybucja sadzonek pejotlu nie powinno być objęte karą, choć może się zakończyć konfiskatą sadzonek w oparciu o interpretację pojęcia „środka zastępczego” jako produktu „który może być użyty w takich samych celach jak środek odurzający, substancja psychotropowa lub nowa substancja psychoaktywna” (art. 4. pkt 27 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).