Otyłość czy nadwaga bardzo często kojarzone są z przyjmowaniem nadmiernej ilości kalorii, "przejadaniem" się i brakiem aktywności fizycznej. Problemy z wagą przypisywane są też nierzadko czynnikom genetycznym. "Dlaczego tyjemy i nie możemy schudnąć?" – pytają często panie. Okazuje się, że niekiedy problemy z odchudzaniem wywołane są przez "choroby kobiece" i zaburzenia hormonalne (np. zespół policystycznych jajników czy niedoczynność tarczycy).
Zaburzenia hormonalne a tycie i problemy z odchudzaniem u kobiet
- Otyłość i nadwaga – wynik "przejadania" się czy choroby?
- Nadwaga i otyłość – zapisane w genach?
- Niedoczynność tarczycy – przyczyna problemów z odchudzaniem
- Zespół Cushinga a odkładanie się tkanki tłuszczowej
- "Nie mogę schudnąć" – gruczolaki przysadki
- Otyłość i nadwaga – objawy zespołu policystycznych jajników
- "Dlaczego tyjemy?" – zaburzenia emocjonalne
Otyłość i nadwaga – wynik "przejadania" się czy choroby?
Najczęstszą przyczyną obecności nadmiernych kilogramów jest przejadanie się związane z nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi i "zajadaniem” problemów emocjonalnych.
Dużo rzadziej okazuje się, że podłożem nadwagi czy otyłości są inne choroby, których objawem jest odkładanie się tkanki tłuszczowej. Do tej grupy należą m.in. zaburzenia hormonalne związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem tarczycy, nadnerczy czy przysadki mózgowej, a także, typowo kobiecy, zespół policystycznych jajników.
Nadwaga i otyłość – zapisane w genach?
Zasadniczą rolę w przyroście wagi ciała pełnią uwarunkowania środowiskowe. Wszechstronna dostępność produktów spożywczych sprzyja przyjmowaniu niezdrowych nawyków żywieniowych, takich jak objadanie się lub zbyt częste przyjmowanie posiłków. Jeśli dołączymy do tego zmniejszenie aktywności fizycznej, podczas której można spalić spore ilości przyjętych kalorii, logicznym staje się, skąd biorą się dodatkowe kilogramy.
Wiele rodzin, których członkowie z pokolenia na pokolenia zmagają się z problemem nadwagi i otyłości, tłumaczy swój problem uwarunkowaniami genetycznymi. W rzeczywistości kwestia faktycznego dziedziczenia genów otyłości jest dużo bardziej skomplikowana i dotyczy jedynie małego odsetka osób na świecie. Tak naprawdę tym, co "dziedziczymy" są niezdrowe nawyki żywieniowe i bierna forma spędzania wolnego czasu.
Z drugiej jednak strony występują choroby, które są związane z przyrostem wagi ciała. Ich patomechanizm opiera się na nadmiernym poborze energii związanym z zaburzeniami osi regulujących pobór pokarmów lub zmniejszeniu podstawowej przemiany materii, co powoduje trudności z utratą zbędnych kilogramów. Mimo że mogą one występować u obu płci, częściej dotyczą u kobiet, stąd też pojęcie "choroby kobiece".
Niedoczynność tarczycy – przyczyna problemów z odchudzaniem
Niedoczynność tarczycy to tak naprawdę zespół objawów klinicznych, które są efektem zmniejszenia ilości hormonów produkowanych przez gruczoł tarczowy: tyroksyny i trójjodotyroniny. To z kolei prowadzi do spowolnienia procesów metabolicznych, co sprzyja utrudnieniu pozbywania się zbędnych kilogramów.
Niedoczynność tarczycy około 5 razy częściej występuje u kobiet. Ma to związek z tym, że obecnie najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy jest choroba Hashimoto należąca do grupy chorób autoimmunologicznych, czyli takich, w których nieprawidłowe procesy immunologiczne zachodzące w organizmie prowadzą do niszczenia komórek własnego ciała. W przypadku choroby Hashimoto przeciwciała niszczą właśnie komórki gruczołu tarczowego, co skutkuje zmniejszeniem produkcji hormonów. Choroby autoimmunologiczne częściej występują u kobiet, stąd też niedoczynność tarczycy jest również bardziej kojarzona z płcią piękną.
Wśród objawów niedoczynności tarczycy można wymienić przede wszystkim: przyrost wagi ciała mimo braku zwiększenia ilości przyjmowanych pokarmów, przewlekłe osłabienie i zmęczenie, zmniejszoną koncentrację, uczucie chłodu, zaparcia, a także zaburzenia miesiączkowania. Leczenie opiera się na włączeniu substytucji hormonów tarczycy.
Czytaj również: Dieta na przytycie – co jeść, żeby przytyć?
Zespół Cushinga a odkładanie się tkanki tłuszczowej
Zespół Cushinga to zespół objawów klinicznych wywołanych przed nadmiar glikokortykosteroidów – jednych z hormonów produkowanych przez nadnercza. Do stanu takiego dochodzi w sytuacji, gdy pacjent przyjmuje zbyt duże dawki glikokortykosteroidów w ramach farmakoterapii wielu różnych schorzeń lub gdy w obrębie kory nadnerczy powstaje autonomiczny guzek lub guzy, które wydzielają zbyt dużo hormonów. Tego typu zmiany również są częstsze u kobiet.
Pacjenci z zespołem Cushinga są otyli z charakterystycznym rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej przede wszystkim w okolicy tułowia i karku, kończyny natomiast pozostają szczupłe. Dodatkowo w okolicy brzucha, bioder i pośladków tworzą się nieestetyczne, czerwonobrunatne rozstępy.
Chorzy z zespołem Cushinga mają dodatkowo charakterystyczną okrągłą, księżycowatą twarz. U pacjenta może dojść także do rozwoju wielu poważnych schorzeń, takich jak: cukrzyca, nadciśnienie tętnicze czy osteoporoza. Leczenie opiera się na przyjmowaniu leków hamujących syntezę glikokortykosteroidów, a następnie zaleca się usunięcie operacyjne guzka autonomicznego – przyczyny zwiększonego poziomu hormonów nadnerczowych.
"Nie mogę schudnąć" – gruczolaki przysadki
Do opisanych wyżej objawów niedoczynności tarczycy czy nadczynności kory nadnerczy mogą prowadzić także zaburzenia funkcjonowania podwzgórza i przysadki mózgowej. Jest to spowodowane istnieniem tzw. osi hormonalnej podwzgórze-przysadka-gruczoły obwodowe (tarczyca, nadnercza). Poszczególne hormony produkowane przez podwzgórze pobudzają lub hamują produkcję kolejnych hormonów przez przysadkę mózgową, które z kolei wpływają na wytwarzanie hormonów w gruczołach obwodowych.
Najczęstszą przyczyną zaburzeń funkcjonowania osi podwzgórze-przysadka jest obecność w obrębie przysadki mózgowej gruczolaka produkującego najczęściej jeden rodzaj hormonu przysadkowego (w aż połowie przypadków jest to prolaktyna). Ze względu na wielkość dzielimy je na mikrogruczolaki (do 1cm średnicy) i makrogruczolaki (powyżej 1cm). Obecność mikrogruczolaka wiąże się przede wszystkim z objawami chorób spowodowanych nadmiarem hormonu produkowanego przez komórki gruczolaka. Przy makrogruczolaku oprócz nadmiernej produkcji hormonów, znaczenie ma wielkość samej zmiany, która rozrasta się wewnątrz czaszki. Może to skutkować bólami głowy, zaburzeniami widzenia (ze względu na bliskość położenia przysadki i skrzyżowania wzrokowego), a także spadkiem produkcji pozostałych hormonów przysadkowych wskutek uciśnięcia pozostałego miąższu.
Na drodze powyższych mechanizmów obecność guza przysadki może prowadzić do rozwoju niedoczynności tarczycy. Gruczolak uciska wówczas pozostały miąższ przysadki i powoduje zaburzenie produkcji przysadkowego hormonu tyreotropowego, który zwiększa produkcję hormonów tarczycowych.
Objawy i skutki niedoczynności tarczycy zostały opisane wyżej. Z drugiej strony gruczolak przysadki może produkować w nadmiernych ilościach hormon adrenokortykotropowy, który z kolei zwiększa produkcję glikokortykosteroidów nadnerczowych, wywołując nadczynność nadnerczy i objawy choroby Cushinga, również opisane wyżej.
Otyłość i nadwaga – objawy zespołu policystycznych jajników
W przeciwieństwie do powyższych jednostek chorobowych, które również mogą występować u mężczyzn, typowo kobiecą patologią prowadzącą do rozwoju nadwagi i otyłości jest zespół policystycznych jajników. Schorzenie to jest związane z nadmierną produkcją androgenów, czyli męskich hormonów płciowych, które w organizmach kobiet powinny być fizjologicznie wydzielane w niewielkich ilościach.
U większości pacjentek w związku z tym dochodzi do zaburzeń cyklu miesiączkowego pod postacią znacznego wydłużenia cykli lub nawet braku miesiączek. Dużo rzadziej natomiast miesiączki występują z odpowiednią częstotliwością, ale podczas cykli nie dochodzi do owulacji. U pacjentek obserwuje się objawy skórne związane z hiperandrogenizmem, takie jak: owłosienie typu męskiego (na twarzy, klatce piersiowej), trądzik czy łysienie androgenowe. Dodatkowo w około połowie przypadków występują problemy związane z nadwagą lub otyłością.
Nie istnieje żadna forma leczenia przyczynowego choroby, można zwalczać jedynie jej objawy, takie jak zaburzenia miesiączkowania czy zmiany skórne. Zaleca się wówczas zmniejszenie wagi ciała, a ponadto leczenie farmakologiczne za pomocą dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych czy preparatów zmniejszających wytwarzanie lub hamujące działanie androgenów.
"Dlaczego tyjemy?" – zaburzenia emocjonalne
Niestety nadwaga i otyłość mogą też być efektem zaburzeń emocjonalnych. Współczesny świat narzuca bardzo intensywny tryb życia, który odbija się na stanie psychicznym wielu z nas. Wydawałoby się, że ten problem dotyczy głównie kobiet, choć takie postrzeganie może być efektem tego, że to panie częściej szukają pomocy u specjalistów i zostają poprawnie zdiagnozowane.
Jedzenie często staje się ucieczką od problemów dnia codziennego, a pacjentki zaczynają zajadać codzienne stresy, ponieważ przynosi im to przyjemność. Z czasem jednak łatwo uzależnić się od niezdrowych nawyków żywieniowych, takich jak podjadanie nocą czy dosłowne pochłanianie sporych ilości słodyczy. Ma to niestety wpływ na wzrost wagi ciała pacjentek i pogorszenie ich samopoczucia i samooceny, co przyczynia się do dalszego zajadania problemów. I tak niestety powstaje błędne koło.
Jedyną formą przerwania tego samonapędzającego się koła jest psychoterapia. Niestety w tym przypadku nie ma cudownego leku czy zabiegu, który pomoże skutecznie odciąć się od problemu nadwagi i otyłości. Oczywiście te metody leczenia mogą stanowić formę leczenia uzupełniającego, ale podstawą będzie właśnie psychoterapia. Pacjentka musi odbudować swoją samoocenę i nauczyć się radzić sobie z codziennymi problemami poprzez wyładowywanie frustracji w inny sposób niż zajadanie.
Krzysztof Pawlak
Lekarz
Studiował na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu (Wydział Lekarski I). Studia ukończył w 2016 roku. Przez 13 miesięcy pracował w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego w Poznaniu, gdzie odbywał staż podyplomowy. W listopadzie 2017 rozpoczął specjalizację w dziedzinie kardiologii. Aktualnie odbywa staż z zakresu chorób wewnętrznych (w ramach specjalizacji z kardiologii) w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego w Poznaniu. Dodatkowo pracuje jako lekarz podstawowej opieki zdrowotnej w Poradni Lekarza Rodzinnego.
Komentarze i opinie (1)
opublikowany 28.01.2022