HIV – co to za wirus?
HIV to skrót od angielskiej nazwy Human Immunodeficiency Virus, czyli ludzki wirus niedoboru odporności. Atakuje on układ odpornościowy człowieka – głównie komórki odpowiedzialne za ochronę przed różnymi drobnoustrojami, takimi jak: wirusy, bakterie i chorobotwórcze grzyby. Zaliczamy do nich przede: wszystkim tzw. limfocyty (szczególnie limfocyty pomocnicze), makrofagi oraz inne komórki, które mają na swojej powierzchni specjalne receptory oznaczane symbolem CD4. Wirus za pośrednictwem specyficznych cząsteczek łączy się z tymi receptorami, prowadząc do zniszczenia komórek. Limfocyty pomocnicze są odpowiedzialne za pobudzanie innych składników odpornościowych w odpowiedzi na przeróżne infekcje, natomiast zadaniem makrofagów jest „zjadanie” nieprzyjacielskich cząsteczek i mikroorganizmów.
Z czasem wirus HIV namnaża się, niszczy komórki, a organizm staje się bezbronny wobec różnego rodzaju zakażeń. Po wniknięciu do ludzkiego ciała nie ginie, lecz pozostaje w nim do końca życia chorego.
Obecne nowoczesne terapie pozwalają jednak kontrolować namnażanie się wirusa i zmniejszyć jego ilość w organizmie.
HIV a AIDS
Większość z nas traktuje te skróty zamiennie, jednak oznaczają one zupełnie co innego. A zatem rozwiewamy wątpliwości. Skrótem HIV określamy samego wirusa ludzkiego upośledzenia odporności, natomiast AIDS (z ang. acquired immunodeficiency syndrome), czyli zespół nabytego niedoboru odporności to choroba wywoływana przez tego wirusa, rozwijająca się w czasie od 1 roku do 15 lat trwania nieleczonego zakażenia HIV. Oznacza to, że samo zarażenie wirusem HIV nie jest jeszcze AIDS. Jest nim dopiero końcowe, pełnoobjawowe stadium choroby.
Przeczytaj również:

Wyleczenie HIV, odporność na HIV, a mutacja genu CCR5 – co dzisiaj wiemy na ten temat?
Jak można się zarazić HIV?
Drogi zakażenia HIV mogą być bardzo różne. Do zakażenia dochodzi wtedy, gdy wirus dostanie się bezpośrednio do krwi lub przez błony śluzowe, np.: śluzówkę jamy ustnej, pochwy lub cewki moczowej. Na szczęście nie jest w stanie przedostać się przez skórę, jednak każda rana, ubytek nabłonka czy nawet niewielkie zadrapanie przebiegające z przerwaniem bariery skórnej może prowadzić do zakażenia, jeśli dojdzie do kontaktu z wirusem. Najczęstszymi drogami zakażenia są:
Zakażenie poprzez stosunek płciowy bez prezerwatywy (waginalny, analny, a także oralny) – jest to obecnie najczęstsza droga zakażenia. HIV należy do chorób przenoszonych drogą płciową.
Zakażenie poprzez kontakt krwi lub błon śluzowych osoby zdrowej z krwią osoby zakażonej – np. podczas korzystania ze wspólnych: igieł, sprzętu do iniekcji, słomki czy banknotu do zażywania narkotyków lub przy skaleczeniu się sprzętem zabrudzonym krwią osoby chorej. Na tę drogę zakażenia narażone są przede wszystkim osoby przyjmujące narkotyki dożylnie oraz pracownicy ochrony zdrowia. Należy podkreślić, że potencjalnym – choć dużo mniej prawdopodobnym źródłem zakażenia – jest też skaleczenie się niezdezynfekowanym sprzętem u fryzjera, kosmetyczki czy tatuażysty. Z tego powodu zawsze należy wybierać miejsca, które rygorystycznie przestrzegają zasad higieny i bezpieczeństwa.
Zakażenie z matki na dziecko w czasie ciąży, porodu lub karmienia piersią – dochodzi do niego, gdy matka nie wie o nosicielstwie wirusa i nie leczy się z tego powodu. Wówczas cząstki wirusa mogą przedostać się z krwi matki do krwi płodu przez łożysko lub mleko i go zakazić.
Wirusem HIV można także zarazić się poprzez kontakt z męskim nasieniem i preejakulatem.
Zakażenie przez zwykły kontakt nie jest możliwe – nie zarażają: uścisk dłoni, przytulenie, przebywanie w bliskiej odległości od chorego, całowanie się, korzystanie z tej samej toalety, ręcznika, basenu czy picie z jednej butelki.
Wirus HIV nie przenosi się też przez: ślinę, pot, łzy, kontakt z kałem – oczywiście pod warunkiem, że nie są zanieczyszczone krwią. Warto dodać, że ukąszenie przez komara również nie stwarza ryzyka zakażenia.
HIV – pozytywny wynik, negatywny wynik
Zakażenie wirusem HIV może pozostać bezobjawowe przez wiele lat, co utrudnia wczesne rozpoznanie choroby. Dlatego gdy podejrzewamy, że mogło do niego dojść, wskazane jest wykonanie testu na HIV. Polega on na pobraniu krwi z żyły w okolicy łokcia lub nakłuciu palca. Podczas badania wykrywane są specyficzne dla HIV przeciwciała wskazujące na jego obecność w organizmie.
Badanie można wykonać anonimowo i bezpłatnie w punktach konsultacyjno-diagnostycznych, a od niedawna także w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. Nie jest do tego wymagane żadne skierowanie.Badanie można wykonać anonimowo i bezpłatnie w punktach konsultacyjno-diagnostycznych, a od niedawna także w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. Nie jest do tego wymagane żadne skierowanie.
Pozytywny wynik testu świadczy o tym, że w organizmie znajduje się wirus HIV, jednak nie oznacza od razu, że osoba choruje lub zachoruje na AIDS.
Negatywny wynik testu oznacza, że w organizmie nie ma wirusa HIV. Trzeba jednak pamiętać o tzw. okienku diagnostycznym – czyli czasie od wniknięcia wirusa do momentu pojawienia się go w krwi pacjenta, gdy test może go wykryć. Zwykle jest to ok. 6–12 tygodni. Dlatego testy na HIV należy wykonywać nie wcześniej niż 6 tygodni od potencjalnego zakażenia i powtórzyć go po paru tygodniach.
Przeczytaj również:

Test na HIV – co warto wiedzieć?
Wykonanie testu na HIV jest zalecane szczególnie gdy:
Podejmowałeś (-aś) ryzykowne lub przygodne kontakty seksualne, szczególnie z osobami nieznajomymi.
Często zmieniasz partnerów seksualnych.
Twój partner seksualny miał lub ma licznych partnerów seksualnych.
Zażywałeś (-aś) substancje psychoaktywne w celu wzmocnienia doznań seksualnych (tzw. chemseks).
Skaleczyłeś (-aś) się igłą lub innym narzędziem niewiadomego pochodzenia.
Zaobserwowałeś (-aś) objawy grypopodobne po kontakcie seksualnym.
Objawy zakażenia HIV – pierwsze symptomy
Wiele osób zakażonych HIV w pierwszych tygodniach nie odczuwa żadnych symptomów choroby. U części z nich pojawiają się objawy przypominające grypę, jednak mało kto podejrzewa w takiej sytuacji zakażenie wirusem HIV. Mogą wystąpić:
gorączka,
ból gardła,
wysypka,
bóle mięśni,
powiększone węzły chłonne,
zmęczenie.
To stadium to ostra choroba retrowirusowa. Objawy te zwykle ustępują po kilku dniach, a wirus przez lata nie daje żadnych oznak – jest to tzw. faza utajona choroby. W tej fazie osoba będąca nosicielem może nieświadomie przenosić wirusa na inne osoby. To dlatego tak ważne są regularne testy – szczególnie po ryzykownych sytuacjach.
Co boli przy HIV?
Samo zakażenie HIV (wniknięcie wirusa) zwykle nie powoduje bólu. Chorzy w pierwszych tygodniach po zakażeniu mogą zaobserwować objawy przypominające grypę, którym towarzyszą:
bóle głowy,
bóle gardła i jamy ustnej,
bóle mięśni i stawów,
ból brzucha (np. w wyniku zakażeń jelitowych).
Wraz z rozwojem choroby i wyniszczaniem układu odpornościowego dochodzi do wystąpienia tzw. chorób i nowotworów oportunistycznych, czyli takich, których zwykle nie doświadczają osoby zdrowe. I to właśnie w ich przebiegu może dochodzić do pojawienia się bólu. Dzieje się to raczej w późniejszych fazach choroby, czyli po kilku–kilkunastu latach od zakażenia. Wczesne rozpoczęcie leczenia zmniejsza ryzyko wystąpienia tych dolegliwości.
Leczenie HIV – czy można się wyleczyć z HIV?
Póki co nie istnieje żaden lek ani zabieg, który byłby w stanie całkowicie usunąć wirusa HIV z organizmu, ale można skutecznie kontrolować jego namnażanie i rozprzestrzenianie się.
W leczeniu wykorzystuje się standardowo skojarzoną terapię antyretrowirusową (ART), czyli zażywanie jednocześnie kilku leków o podobnym działaniu.
Przedrostek „retro” pochodzi od nazwy grupy wirusów, do której należy wirus HIV – retrowirusy. Przyjmowanie tych leków pozwala na opanowanie choroby i wydłużenie życia chorego. Preparaty przyjmuje się do końca życia, nawet gdy nie występują objawy. Dzięki temu wirus staje się niewykrywalny we krwi, a osoba zakażona nie zaraża innych – nawet podczas kontaktów seksualnych. Może też prowadzić normalne życie, pracować lub założyć rodzinę.
Ile można żyć z HIV?
Nieleczone zakażenie HIV prowadzi do rozwoju AIDS i do śmierci w przebiegu zakażeń i nowotworów w ciągu od kilku do 10 lat. Jednak, dzięki nowoczesnym metodom terapii, osoby zakażone HIV osiągają długość życia porównywalną z osobami zdrowymi. Jest to możliwe, o ile do wdrożenia skutecznego leczenia doszło na wczesnym etapie choroby. Regularne przyjmowanie leków i kontrolne wizyty u lekarza są niezbędne, aby nie doszło do nawrotu objawów.
Obecnie żyje wielu ludzi zakażonych wirusem HIV 30–40 lat temu. Mają rodziny, pracują i podróżują. Osoby te mogą też mieć dzieci, które zwykle rodzą się zdrowe – pod warunkiem właściwego leczenia matki w czasie ciąży.
Mimo wzrastającej liczby zachorowań dziś zakażenie wirusem HIV to wciąż temat tabu. Wiele osób nie ma świadomości ryzyka zakażenia i zagrożeń, które niesie za sobą choroba AIDS. Zakażeni HIV to nie tylko osoby z tzw. marginesu społecznego. Tak naprawdę każdy z nas może być potencjalnym nosicielem.
By zapobiec chorobie, należy przede wszystkim przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa oraz unikać przygodnych i licznych kontaktów seksualnych z nieznajomymi partnerami, a po każdym ryzykownym zachowaniu seksualnym dobrze jest wykonać test na HIV (po kilku tygodniach). Wciąż panuje przekonanie, że od osób zakażonych HIV należy trzymać się z daleka, jednak nie powinno się takich osób stygmatyzować i wykluczać. Dzięki zachowaniu ostrożności osoby te mogą bezpiecznie żyć w społeczeństwie bez obaw o zakażenie innych.