Kolczykowanie, zwane inaczej piercingiem, w ciągu ostatnich lat zyskało na popularności. Przekłuwanie dotyczy nie tylko uszu – ludzie, zwłaszcza młodzi, coraz częściej decydują się na przebicie nosa, języka, brwi, brody, brodawek sutkowych, a nawet okolic intymnych. Kolczykowanie, wykonywane zwłaszcza w nieodpowiednich warunkach, może prowadzić do zakażenia wirusem WZW typu B i typu C oraz wirusem HIV.
Kolczykowanie ciała (piercing) – co to jest? Rodzaje piercingu, bezpieczeństwo, infekcje
Kolczykowanie – czy jest bezpieczne?
Piercing ma i prawdopodobnie zawsze będzie miał zarówno szeroką rzeszę zwolenników, jak i przeciwników. Jak jednak wygląda sprawa kolczykowania w kontekście bezpieczeństwa tej procedury dla zdrowia? Jakie konsekwencje może nieść ze sobą nieumiejętne przeprowadzenie zabiegu i co należy zrobić, aby uniknąć powikłań po kolczykowaniu?
Najczęstszą konsekwencją jest podrażnienie okolicy przekłucia. Objawy to: zaczerwienienie skóry, świąd, często ból i opuchlizna. W większości przypadków dyskomfort znika po pewnym czasie, gdy podrażniona okolica zaadaptuje się do nowej sytuacji. Niestety nie we wszystkich przypadkach tak się dzieje.
Czytaj również: Guzek za uchem, powiększone węzły chłonne za uchem
Wraz z przebijaniem obojętnie jakiej części ciała dochodzi do naruszenia ciągłości tkanek. Zostaje uszkodzona pierwsza i najważniejsza bariera, czyli skóra, a także naczynia krwionośne, co stanowi łatwą drogą do przedostania się patogenów. W konsekwencji, zwłaszcza gdy zabieg jest wykonywany w mało sterylnych warunkach, istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia miejscowego lub ogólnoustrojowego zakażenia, co jest najgroźniejszym ze wszystkich powikłań.
Warto też wspomnieć, że różne części ciała są w różnoraki sposób unerwione oraz unaczynione, mają odmienne położenie oraz zdolność gojenia. Dlatego aby dokładnie omówić możliwe konsekwencje, jakie niesie ze sobą piercing, należałoby rozpatrzyć je w zależności od miejsca przekłucia.
Kolczykowanie a zakażenie wirusami
W czasie naruszenia ciągłości powłok skórnych przy kolczykowaniu brudnym (niesterylnym) sprzętem może dojść do zakażenia wirusem HIV lub WZW typu B lub C (wirusowe zapalenie wątroby). Zakażenie wirusem HIV prowadzi do rozwoju AIDS, czyli inaczej zespołem nabytego niedoboru odporności, atakuje limfocyty T, które są odpowiedzialne za funkcjonowanie jednej z podstawowych gałęzi odporności. Osoba chora na AIDS zapada na poważne choroby, które nie mają miejsca u osób z prawidłowo funkcjonującym układem odpornościowym, a także nowotwory.
Wirusy WZW B oraz C wywołują zapalenie wątroby. Skutkiem zakażenia wirusem WZW B może być między innymi uszkodzenie miąższu wątroby i rozwój nowotworu tego narządu. Zakażenie wirusem HCV niesie za sobą szczególnie poważne konsekwencje. Jak dotąd nie stworzono skutecznej szczepionki przeciwko temu typowi wirusa. Leczenie jest trudne, długotrwałe i kosztowne. Choroba rozwija się latami, początkowo nie dając jakichkolwiek objawów. Może kończyć się rozwojem marskości wątroby, może być przyczyną raka wątroby.
Część powszechnie przekłuwanych okolic ciała jest silnie unerwiona, przez co łatwo może dojść do uszkodzenia nerwów przebiegających w danej okolicy. Istotny jest również materiał, z którego wykonany jest kolczyk. Znajdując się w bezpośrednim sąsiedztwie zranionej przez przekłucie tkanki, prawdopodobieństwo wywołania przez niego alergii znacząco wzrasta. Najbardziej biokompatybilnym, czyli nie drażniącym tkanek metalem, są stal chirurgiczna oraz tytan, więc to one najczęściej znajdują zastosowanie w piercingu. Producenci biżuterii często dodają do stopów nikiel, który działa bardzo alergizująco, dlatego przed wykonaniem zabiegu należy zwrócić uwagę, z jakiego materiału wykonany jest kolczyk i czy na pewno nie jest silnym alergenem.
Kolczykowanie ucha
Uszy, a konkretnie ich płatki, to najczęściej wybierane miejsce do przekłucia. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że zdecydowana większość kobiet poddała się temu zabiegowi. Płatek ucha to miejsce, którego przebicie wiąże się z najmniejszym ryzykiem wystąpienia niepożądanych konsekwencji – jest to obszar dobrze ukrwiony, a więc łatwo się gojący oraz umiejscowiony w pewnym odizolowaniu od pozostałych części naszego ciała (w przeciwieństwie na przykład do języka, znajdującego się w jamie ustnej).
Mimo iż chrząstka ucha i jego płatek mieszczą się w obrębie jednej struktury, chrząstka jest miejscem zdecydowanie mniej korzystnym do przekłucia pod względem zdrowotnym. W przeciwieństwie do płatka, jej gojenie przebiega dużo wolniej, a co za tym idzie, znacznie wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia zakażenia. Niemal zawsze gojeniu towarzyszy ból, silne zaczerwienienie oraz obrzęk i nie zawsze udaje się doprowadzić przekłute miejsce do estetycznego wyglądu.
Kolczykowanie nosa i języka
Nos może być przekłuty w obrębie nozdrzy lub przedniej części chrząstki przegrody nosowej. Przebicie chrząstki może doprowadzić do powstania krwiaka oraz zakażenia bakteriami występującymi w obrębie jamy nosowej. Poważniejsze konsekwencje, wynikające w większości przypadków ze zignorowania łagodniejszych objawów, to deformacja chrząstki nosa lub nawet jej martwica. Przekłute skrzydełka nosa zwykle goją się lepiej niż chrząstka, lecz nadal możliwe jest wystąpienie zakażenia florą fizjologiczną nosa.
Język jest narządem bardzo silnie ukrwionym i unerwionym. Jego nieumiejętne przekłucie może doprowadzić do krwawienia, powstania krwiaka, a nawet uszkodzenia nerwu podjęzykowego. Podczas jego przekłuwania trzeba zwrócić szczególną uwagę na materiał, z którego wykonany jest kolczyk. Musi to być nieuczulający metal, gdyż puchnący w wyniku reakcji alergicznej język zmniejsza drożność dróg oddechowych, co w skrajnych sytuacjach grozi nawet uduszeniem. Ponadto kolczyk w języku może podrażniać dziąsła i błonę śluzową jamy ustnej oraz uszkadzać szkliwo zębów.
Kolczykowanie pępka i sutka
Pępek jest miejscem narażonym na ciągły kontakt z odzieżą, dlatego w przypadku jego przekłucia proces gojenia bywa spowolniony, co niesie ze sobą większe ryzyko zakażeń. Rezygnację z kolczyka w tym miejscu powinny rozważyć przede wszystkim osoby z nadwagą, gdyż w takim wypadku drażnienie przekłutej okolicy będzie jeszcze bardziej spotęgowane.
Rana po przekłuciu brodawki sutkowej, zwanej potocznie sutkiem, goi się długo. Często obserwowanym powikłaniem jest ropień w tej okolicy. Nie istnieją pewne dane dotyczące przebiegu laktacji w przypadku kolczyka w brodawce sutkowej, lecz z dużym prawdopodobieństwem powstała blizna może upośledzać przepływ mleka.
Kolczykowanie okolic intymnych
Wśród najczęściej przekłuwanych okolic intymnych u kobiet można wymienić łechtaczkę lub napletek łechtaczki, wargi sromowe większe lub mniejsze oraz krocze. Wszystkie te struktury, a w szczególności łechtaczka, są silnie unerwione, dlatego nieumiejętne przekłucie może skutkować uszkodzeniem nerwu łechtaczkowego. Oprócz powikłań, takich jak możliwe krwawienie, infekcje oraz trudności z gojeniem, problemem bywa uszkadzanie prezerwatyw podczas stosunku płciowego, a co za tym idzie – znaczne zmniejszenie skuteczności tej metody antykoncepcyjnej. Oczywiście identyczny skutek może mieć miejsce w przypadku piercingu okolic intymnych u mężczyzn. U mężczyzn, poza konsekwencjami w postaci uszkodzeń nerwów, istnieje możliwość utrudnienia oddawania moczu w przypadku kolczyków w okolicach żołędzi.
Piercing – jak się zabezpieczyć?
Zabieg piercingu trwa kilka minut, przy czym sam moment przekłucia – zaledwie parę sekund. Do jego wykonania używa się jednorazowej igły oraz szczypiec służących do przytrzymywania fałdu skórnego, który ma być przebity. Istnieją również specjalne pistolety do przekłuć, lecz wykorzystuje się je jedynie w przypadku miękkich płatków ucha. Zastosowanie ich do przebicia innych tkanek mogłoby skutkować utrudnionym gojeniem, ponieważ tak wykonany zabieg uszkadza i działa destrukcyjnie na brzegi tkanki, zamiast gładko je przebić.
Przy wyborze salonu należy kierować się zasadami aseptyki i antyseptyki. Igły używane do przekłuć muszą być jednorazowe oraz sterylne. Procesowi sterylizacji powinny zostać poddane również inne narzędzia używane do przeprowadzenia tego zabiegu. Proces prawidłowo przeprowadzonej sterylizacji kosztuje, dlatego nie dajmy się zwieść niskim cenom wątpliwie wyglądających salonów. Jeśli dane miejsce sprawia na nas wrażenie brudnego i niehigienicznego, zapewne tak właśnie jest.
Istnieją pewne grupy osób, u których powikłania po kolczykowaniu występują częściej niż u innych. Szczególnie powinny uważać osoby o zwiększonej podatności na zakażenia, czyli na przykład chorzy na cukrzycę lub przyjmujący kortykosteroidy. Do grupy ryzyka należą także alergicy, zwłaszcza osoby z alergią na metal i te, które obserwują u siebie występowanie podrażnienia lub pokrzywki na skórze, która miała kontakt z metalem, na przykład podczas noszenia biżuterii. Po zranieniu ciało niektórych osób goi się dłużej i z większą trudnością niż ma to miejsce u innych. Najłatwiej zaobserwować to po wyglądzie blizn, szczególnie powstałych w wyniku urazów, które wymagały szycia. U pacjentów, u których blizny tworzą się prawidłowo, będą one cienkie, białe i mało widoczne. Blizny u osób z zaburzonym procesem gojenia są szersze, bardziej wypukłe, często barwy ciemnoróżowej. Osoby z takim problemem powinny zrezygnować z piercingu lub ewentualnie i po konsultacji z lekarzem ograniczyć się do bezpieczniejszych miejsc (na przykład płatków ucha), z których w razie niepowodzenia można usunąć kolczyk bez większych konsekwencji oraz defektów kosmetycznych.
Metalem, który zyskuje na popularności i uznawany jest za względnie bezpieczny przy kolczykowaniu, jest stal chirurgiczna. Żadnych odczynów nie powinno się obserwować po biżuterii wykonanej z platyny. Złoto i srebro, choć najbardziej popularne, może u niektórych osób wywoływać objawy alergii na metal.
Piercing jest z pewnością doskonałym sposobem na podkreślenie swojej indywidualności oraz wyróżnienie się z tłumu. Przed zdecydowaniem się na zabieg warto jednak zapoznać się z działaniami niepożądanymi, które mogą wystąpić wskutek jego wykonania oraz upewnić się, czy wybrany salon dba o każdorazową sterylizację narzędzi i przeprowadza zabieg w higienicznych warunkach. Jest to niezwykle ważne, gdyż jedna decyzja o wykonaniu piercingu w przypadkowym salonie może skutkować zarażeniem się groźną chorobą, z którą przyjdzie nam zmagać się przez całe życie.
Piercing okiem eksperta
Zdaniem eksperta
Piercing jest to kolczykowanie skóry w nietypowej lokalizacji. Jak każdy uraz może spowodować powstanie infekcji bakteryjnej, gdzie w miejscu wkłucia pojawi się wydzielina śluzowo-ropna, bądź ropna z obrzękiem i bolesnością, może również dojść do nadkażenia grzybiczego, drożdżakowego lub wysiewu zmian wirusowych.
Poza tym występują skórne odczyny alergiczne związane z rodzajem materiału, z którego zrobiony jest kolczyk, czy ozdoba umieszczona w skórze (powstają one najczęściej w odpowiedzi na metale). Może dochodzić również do pojawienia się zmian rumieniowych, grudkowych z silnym świądem i pieczeniem skóry. Inne, rzadsze powikłania skórne po piercingu, to ziarniniaki zapalne – guzki związane z naciekiem komórek układu immunologicznego w skórze, która reaguje w ten sposób na pojawienie się w niej ciała obcego.
Leczeniem zmian skórnych wywołanych przez piercing jest usunięcie ozdoby ze skóry oraz zastosowanie leczenia przeciwświądowego i przeciwalergicznego zarówno w postaci tabletek, jak i preparatów miejscowych.
Komentarze i opinie (1)
opublikowany 13.09.2022