Pigmalionizm – co oznacza ten termin?
Pigmalionizm, znany w literaturze fachowej również jako agalmatofilia (z greckiego agalma – posąg, philia – miłość), to specyficzna odmiana preferencji seksualnych. W ujęciu ścisłym termin ten odnosi się do pociągu seksualnego skierowanego ku przedmiotom nieożywionym, przedstawiającym ludzką postać: manekinom, lalkom, a w klasycznym ujęciu – posągom.
W obu przypadkach siłą napędową jest fascynacja formą, którą można kontrolować i podziwiać.
Skąd się wzięła nazwa „pigmalionizm”?
Nazwa tego zjawiska ma swoje korzenie w starożytności. Mitologiczny król Cypru, Pigmalion, był utalentowanym rzeźbiarzem, który zrażony do kobiet (uważał je za rozpustne i niedoskonałe) postanowił żyć w celibacie. Całą swoją pasję przelał na sztukę.
Legenda głosi, że z kości słoniowej wyrzeźbił figurę kobiety tak piękną, że żaden żywy człowiek nie mógł się z nią równać. Posąg był tak realistyczny i doskonały, że Pigmalion zakochał się w swoim dziele bez pamięci. Traktował rzeźbę jak żywą istotę – obdarowywał ją prezentami, ubierał i dotykał. Jego obsesja była tak wielka, że podczas święta Afrodyty zaniósł modły o żonę podobną do wyrzeźbionej dziewczyny. Bogini miłości spełniła jego prośbę. Po powrocie Pigmaliona do domu, rzeźba ożyła i stała się Galateą.
Przeczytaj również:

Efekt Pigmaliona – na czym polega, przykłady
Na czym polega ta parafilia?
Pigmalionizm polega na uzyskiwaniu satysfakcji erotycznej głównie (lub wyłącznie) poprzez kontakt z wizerunkami postaci ludzkich. Dla osoby z tą parafilią źródłem podniecenia seksualnego może być sam akt dotykania rzeźb, manekinów czy realistycznych lalek. Satysfakcja może być także wynikiem oglądania dzieł sztuki, obrazów czy fotografii przedstawiających posągi.
Dla twórcy (osoby z parafilią) dzieło (obiekt pożądania) jest bezpieczne. Nie ocenia, nie odrzuca, nie starzeje się i nie zmienia – dla wielu osób taka forma „relacji” jest jedyną pozbawioną lęku przed intymnością.
Jakie mogą być przyczyny pigmalionizmu?
Współczesna psychologia wskazuje na kilka potencjalnych przyczyn pigmalionizmu:
lęk przed odrzuceniem i intymnością – relacja z żywym człowiekiem niesie ryzyko zranienia, zdrady czy niezrozumienia. Przedmiot jest bierny i stały;
potrzeba kontroli – osoba wchodząca w interakcję z obiektem ma pełną władzę nad przebiegiem „relacji”;
zaburzony rozwój psychoseksualny – traumy z początku dojrzewania mogą sprawić, że libido zostanie przekierowane na obiekty nieożywione;
perfekcjonizm i idealizacja – prawda o ludzkim ciele i jego fizjologicznych niedoskonałościach, zapachach i asymetriach może być dla agalmatofila odpychająca.
Czy pigmalionizm jest groźny? Potencjalne konsekwencje
Gdy mechanizm pigmalionizmu zostaje przeniesiony na żywą osobę, partnerka (lub partner) staje się „tworzywem”, a nie równoprawnym towarzyszem życia. Osoba z kompleksem Pigmaliona próbuje „wyrzeźbić” ukochaną: zmienia jej styl ubierania, zachowanie, a nawet poglądy, by pasowały do wyimaginowanego wzorca.
Jest to niezwykle groźne dla relacji. Takie zachowanie odbiera drugiej stronie niezależność i podmiotowość. Partner poddawany ciągłej krytyce i presji „ulepszania” traci poczucie własnej wartości. W tym przypadku miłość jest warunkowa, co może prowadzić do: toksycznych uzależnień emocjonalnych, depresji, a w konsekwencji – do rozpadu związku.
Przeczytaj również:

Toksyczny związek – co to znaczy? Jak uwolnić się z takiej relacji?
Pigmalionizm a inne parafilie – podobieństwa i różnice
Pigmalionizm bywa mylony z innymi zaburzeniami preferencji seksualnych:
Fetyszyzmem, w którym obiekt (np. but, bielizna) jest niezbędny do podniecenia, ale służy jako dodatek do relacji lub substytut partnera. W pigmalionizmie najważniejsza jest ludzka forma tego obiektu.
Obiektofilią polegającą na odczuwaniu miłości emocjonalnej i seksualnej do przedmiotów (np. mostów, samochodów). Pigmalionizm jest węższy – dotyczy wizerunków antropomorficznych (ludzkich).
Sadyzmem, choć „rzeźbienie” partnera może brzmieć jak przemoc psychiczna, motywacją nie jest zadawanie bólu (jak w sadyzmie), lecz dążenie do estetycznej i behawioralnej „perfekcji”.
Diagnoza i kiedy warto zgłosić się po pomoc
Warto zgłosić się do specjalisty, gdy:
fantazje całkowicie wypierają kontakty z ludźmi,
pojawia się przymus „poprawiania” partnera,
potrzeby seksualne są niemożliwe do zaspokojenia w standardowej relacji.
Diagnoza opiera się na wywiadzie seksuologicznym i psychologicznym. Specjalista ocenia, czy zachowanie nosi znamiona parafilii (zgodnie z klasyfikacjami ICD lub DSM) lub czy mamy do czynienia z zaburzeniem osobowości wpływającym na relacje.
Dostępne formy terapii i wsparcia
W terapii pigmalionizmu najczęściej stosuje się:
Terapię poznawczo-behawioralną. Pomaga ona zidentyfikować błędne schematy myślowe (np. przekonanie, że tylko idealny obiekt jest bezpieczny) i pracować nad zmianą zachowań seksualnych.
Terapię psychodynamiczną. Pozwala ona dotrzeć do korzeni problemu, często ukrytych w dzieciństwie lub wczesnych relacjach z rodzicami, pomagając zrozumieć, dlaczego pacjent „ucieka” od żywych ludzi,
Terapię par. Opiera się na pracy nad komunikacją, akceptacją odrębności i odbudowaniem szacunku dla autonomii drugiej osoby.
Przeczytaj również:

Fetysz stóp (podofilia) – czym jest, przyczyny, objawy
Czy pigmalionizm da się wyleczyć?
Jeśli traktujemy pigmalionizm jako parafilię, celem terapii nie zawsze jest całkowite „wyleczenie” (usunięcie preferencji), ale raczej nauka zarządzania nią tak, by nie niszczyła życia pacjenta. Możliwe jest poszerzenie spektrum seksualnego, tak aby siebie i swoje pożądanie otworzyć na relacje z ludźmi, a nie tylko dziełami sztuki ich przedstawiających.
















