Ból łechtaczki może być spowodowany szeregiem schorzeń, bardziej lub mniej poważnych. Wiele kobiet boryka się z tym problemem przez długi czas, zanim zgłosi się do ginekologa. Niezależnie od przyczyny, ból łechtaczki zawsze powoduje dyskomfort i zmniejsza jakość życia kobiety, dlatego należy poszukiwać jego przyczyny i skutecznie zmniejszać dolegliwości.
Ból łechtaczki – przyczyny, objawy, leczenie
Ból łechtaczki – objaw infekcji intymnej
Ból łechtaczki może wynikać z tak banalnej przyczyny jak infekcje intymne. Oprócz typowych objawów: świądu, pieczenia, nieprawidłowej wydzieliny z pochwy, nieprzyjemnego zapachu z pochwy – może pojawić się ból łechtaczki. Szczególnie, jeśli świąd i pieczenie powoduje przymus drapania, pocierania okolic intymnych. Dodatkowo infekcje intymne same w sobie uszkadzają delikatny nabłonek pochwy i łechtaczki. W czasie infekcji kobiety wskazują również na ból łechtaczki podczas miesiączki.
Obecność bakterii, grzybów czy pierwotniaków powoduje odczyn zapalny i zaczerwienienie, podrażnienie warg sromowych, ból łechtaczki. Skuteczne leczenie przeciwbakteryjne i przeciwpierwotniakowe oraz suplementacja probiotykami przywraca prawidłowe pH pochwy i właściwą florę bakteryjną pochwy. Rozpoznanie czynnika, który wywołał infekcję intymną, opiera się nie tylko na dolegliwościach, ale także ocenie wydzieliny z pochwy – jej barwie, zapachu, konsystencji.
Niekiedy, by poznać przyczynę bólu łechtaczki, konieczne jest wykonanie posiewu z pochwy; zwłaszcza, jeśli leczenie empiryczne (zlecona po podstawie obserwacji i doświadczenia lekarza) było nieskuteczne lub dolegliwości szybko nawracają. Jeżeli zastosuje się lek celowany na konkretny patogen, z reguły ból łechtaczki oraz inne, nieprzyjemne objawy powinny minąć.
Przeczytaj też: Nieprzyjemny zapach moczu – przyczyny
Ból łechtaczki po menopauzie – ból łechtaczki po stosunku
W czasie okołomenopauzalnym dochodzi do zmian hormonalnych, co pociąga za sobą przemiany nabłonka pochwy. Menopauza to stopniowe zmniejszanie aktywności jajników, spadek stężenia estrogenów. Zmiany hormonalne mają swoje odbicie nie tylko w obrębie nabłonka pochwy, ale także gruczołach piersiowych, metabolizmie kostnym, odpowiadają za gospodarkę tłuszczowo-węglowodanową, rozmieszczenie tkanki tłuszczowej.
Mogą pojawić się tzw. objawy wypadowe menopauzy – uderzenia gorąca, silne pocenie się, zmiany nastroju, spadek libido. Niski poziom żeńskich hormonów płciowych powoduje, że nabłonek pochwy staje się mało elastyczny, ścieńczały; aktywność gruczołów spada, w związku z tym nawilżenie nabłonka pochwy jest zmniejszone. Wszystko to powoduje, że łatwiej o otarcia, urazy – również podczas stosunku. Może pojawić się ból łechtaczki po stosunku, ale także ból warg sromowych, przedsionka pochwy.
Pojawiająca się dyspareunia – ból podczas współżycia, powoduje unikania zbliżeń. Pomocne może być nie tylko leczenie probiotykami dopochwowymi, ale także suplementacja miejscowa estrogenów. Estriol – jeden z estrogenów, stosuje się dopochwowo jako leczenie zmian zanikowych nabłonka pochwy. Pobudza proliferację nabłonka, zwiększa jego grubość i elastyczność. Stosowanie żeli, lubrykantów, poprawia nawilżenie pochwy. Leczenie estriolem i odbudowa nabłonka pochwy zmniejsza ból łechtaczki, sromu i warg sromowych – efekty pojawiają się po kilku tygodniach terapii.
Zobacz również: Jakie mogą być przyczyny opuchniętych (powiększonych) warg sromowych?
Wulwodynia – ból łechtaczki i ból warg sromowych
Przewlekły ból łechtaczki, bez uchwytnej przyczyny – może okazać się wulwodynią. Jeżeli wykonano pełną diagnostykę bólu łechtaczki i wszystkie wyniki są prawidłowe, a ból nie mija – rozpoznaje się właśnie to schorzenie. Wulwodynia polega na przewlekłym, uporczywym bólu w okolicy żeńskich narządów płciowych. Dodatkowo może występować:
- pieczenie,
- kłucie,
- uczucie podrażnienia,
- dyskomfort.
Co odróżnia te objawy od np. infekcji intymnych – nie występują ani laboratoryjne, ani kliniczne objawy zakażenia. Błona śluzowa pochwy jest prawidłowa, nie obserwuje się zaczerwienienia, nieprzyjemnego zapachu, zmienionej wydzieliny. Ból łechtaczki i sromu ma charakter palący, pojawia się nagle i tak samo nagle znika.
Przyczyny wulwodynii nie są poznane; stąd trudno wybrać odpowiednie leczenie. Dolegliwości mogą wynikać z uszkodzenia nerwów lub ich zbyt dużej gęstości, co doprowadza do nadwrażliwości na bodźce bólowe. Terapia skupiona jest na minimalizowaniu dolegliwości bólowych, jest to leczenie objawowe. Obejmuje stosowanie leków przeciwbólowych, fizjoterapię, w ostateczności leczenie chirurgiczne, polegające na przecięciu włókien nerwowych, odpowiadających za czucie bólu w tej okolicy. Noszenie luźnej bielizny również polega zmniejszyć dolegliwości.
Pochwica – ból łechtaczki przy dotyku
Pochwica jest zaburzeniem seksualnym, który utrudnia lub uniemożliwia współżycie. W odróżnieniu od wulwodynii, z reguły udaje się znaleźć przyczyny jej występowania, które mogą być bardzo różnorodne. Dzięki temu leczenie pochwicy jest łatwiejsze niż wulwodynii, ponieważ można skupić się na zwalczaniu konkretnej przyczyny bólu łechtaczki i sromu. Pochwica polega na niezależnym od woli kobiety skurczu ścian pochwy, co uniemożliwia penetrację. Pojawia się silny ból podczas wprowadzania członka do pochwy, a w ekstremalnych przypadkach, jeśli do niej dojdzie, mięśnie wejścia do pochwy zaciskają się na członku, uniemożliwiając jego wysunięcie.
Czasem ból pojawia się też podczas wprowadzania tamponu czy leków dopochwowych. Pochwicę, ze względu na przyczynę jej występowania, dzieli się na nieorganiczną i organiczną. Pochwica nieorganiczna związana jest z wewnętrzną blokadą przed współżyciem, która może być spowodowana traumą, wykorzystaniem seksualnym. Lęk przed stosunkiem uniemożliwia kontakty seksualne i nawet jeśli kobieta znajduje się w normalnym związku, podświadomie obawia się współżycia i bólu.
Pochwica organiczna może być spowodowana szeregiem schorzeń, które uszkadzając nerwy lub błonę śluzową narządów płciowych, mogą powodować bolesne współżycie (dyspareunię). Zaliczamy do nich m.in.:
- infekcje intymne,
- cukrzycę,
- zaburzenia hormonalne,
- menopauzę i zmiany atroficzne nabłonka pochwy,
- stosowanie niektórych leków, które powodują neuropatię i zaburzenie przewodzenia bodźców.
Leczenie polega na eliminacji czynnika, który bezpośrednio powoduje pochwicę.
Podrażnienie łechtaczki i higiena intymna
Ból i podrażnienie łechtaczki może pojawić się w przypadku stosowania niewłaściwie dobranych preparatów do pielęgnacji miejsc intymnych. Wiele środków czystości – proszków do prania, płynów do płukania, mydeł, żeli czy soli do kąpieli może podrażniać błonę śluzową pochwy. Środki te działają drażniąco, zmieniają odczyn pochwy, mogą powodować ból łechtaczki i pochwy. Często towarzyszy temu zaczerwienienie, obrzęk warg sromowych, pieczenie i ogólny dyskomfort. Niektóre chemikalia mogą wywoływać reakcję alergiczną, co dodatkowo powoduje świąd pochwy. Warto zamienić proszki do prania na łagodne, ekologiczne środki piorące.
Jak dbać o higienę intymną? Do higieny intymnej nie stosować zwykłych mydeł, które zmieniają pH pochwy, tylko przeznaczonych do tego specjalnych płynów. Środki te, oprócz tego, że mają pH zbliżone do pH pochwy, często zawierają pałeczki kwasu mlekowego. Drażniące detergenty mogą zmieniać biocenozę pochwy i niszczyć kolonie pożytecznych bakterii kwasu mlekowego, co jest czynnikiem ryzyka infekcji intymnych. Stosowanie płynów wzbogaconych o pałeczki kwasu mlekowego oraz suplementów diety, które je zawierają, pomaga odbudować prawidłowy nabłonek pochwy, uszkodzony przez detergenty. Środki chemiczne dodatkowo wysuszają błonę śluzową pochwy, co nasila dyskomfort, ból łechtaczki i sromu, dyspareunię (bolesne współżycie). Podobne objawy mogą pojawić u kobiet korzystających często z basenów. Chlorowana woda również powoduje podrażnienia i wysuszenie delikatnej błony śluzowej okolic intymnych.
Natalia Ignaszak-Kaus
Lekarz
Absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Główne zainteresowania medyczne to ginekologia i położnictwo, a także endokrynologia oraz dietetyka. Swoją wiedzę pogłębia na kongresach i konferencjach medycznych, na których również sama prezentuje prace naukowe. Miłośniczka kotów i biegów długodystansowych.
Komentarze i opinie (0)