loader loader
REKLAMA

Czy i dlaczego cola jest niezdrowa? Czy można pić colę light?

Kampanie reklamowe ukazują napoje typu cola jako jeden z elementów dobrej zabawy czy warunek udanego rodzinnego obiadu. Dla lekarzy i dietetyków to jednak produkt odpowiedzialny za epidemię otyłości. Przez lata narosło wiele mitów i pojawiło się dużo pytań dotyczących tego napoju. Czy cola uzależnia? Czy rozpuszcza zęby? Czy cola zawiera dużo cukru? Czy można bezpiecznie wypić szklankę czy całą butelkę tego popularnego napoju?

  • 4.3
  • 465
  • 2

Czy cola jest szkodliwa dla zdrowia?

Napoje typu cola stały się dla wielu, zwłaszcza dla młodego pokolenia, codziennym elementem diety. Dzieci i dorośli uwielbiają jej słodki smak. Serwowana jest do każdego typu posiłków, także w najlepszych restauracjach.

Kampanie reklamowe ukazują napoje typu cola jako jeden z elementów dobrej zabawy czy warunek udanego rodzinnego obiadu. Spożywane są one w ogromnych ilościach zarówno przez osoby dorosłe, jak i przez dzieci i młodzież. Często stanowią jedyne płyny, jakimi organizm zostaje nawadniany. Badania nad wpływem tego typu napojów na zdrowie prowadzi się od wielu lat. Pokazują one wyraźnie, jak niebezpieczne dla zdrowia jest ich regularne spożywanie. Czy i dlaczego cola szkodzi?

Co jest szkodliwe w coli?

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych składników tych napojów jest kwas ortofosforowy. Może on zaburzać gospodarkę mineralną organizmu człowieka. Badania wyraźnie wykazały związek między dużym spożyciem napojów typu cola a obniżeniem gęstości mineralnych kości u szczurów. Podobne badania przeprowadzone na ludziach również sugerują, że istnieje taka zależność, szczególnie u kobiet. Jest to związane z zaburzeniami równowagi wapniowo-fosforanowej, która prowadzi do wypłukiwania wapnia z kości.

Duża ilość fosforu w ustroju powoduje także zaburzenie gospodarki magnezu, żelaza oraz potasu. Naukowcy zaobserwowali, że nadmierne spożywanie napojów typu cola prowadzi do osłabienia siły układu mięśniowego. Jest to związane z hipokalemią, czyli obniżeniem poziomu potasu we krwi.

Zawarta w takich napojach kofeina działa moczopędnie – wraz z nieco większą ilością wody tracimy również elektrolity, które musimy uzupełniać, by utrzymać w naszym organizmie homeostazę, czyli stan równowagi.

Czytaj również: Kwas fosforowy (E338) – co to jest? Właściwości, zastosowanie, szkodliwość

Czy cola niszczy zęby?

Wielu z nas słyszało pytania – czy cola rozpuszcza zęby, czy cola jest szkodliwa dla zębów? Niedobór wapnia będzie prowadził do osłabienia szkliwa w stałych zębach i powodował większą podatność na procesy próchnicotwórcze. Producent najbardziej rozpoznawalnej marki tego typu napojów na swojej stronie zaprzecza stwierdzeniu, jakoby kwas ortofosforowy prowadził do zaburzeń stopnia gęstości kości. Argumentuje swoje stanowisko tym, że przeciętny dorosły człowiek, wraz z innymi źródłami z pożywienia, dostarcza dziennie 20 razy więcej fosforu niż zawiera puszka takiego napoju, a główną przyczyną powstawania osteoporozy jest niska podaż wapnia, brak aktywności fizycznej i zmiany hormonalne.

Odnosząc się do takiego stanowiska, warto zauważyć, że w ciągu dnia fosforany dostarczamy także z innymi pokarmami. Nie zmienia to jednak faktu, że napoje typu cola stanowią jedno z istotnych źródeł tego składnika. Szczególnie, że przez amatorów soft drinków spożywane są zwykle w ilości większej niż 250 ml dziennie. Problemem pozostaje także spożycie takich napojów przez dzieci.

Czytaj również: CrossFit – co to jest i na czym polega?

Czy cola pobudza i poprawia nastrój?

Jednym z często wymienianych argumentów w odpowiedzi na pytanie, dlaczego sięgamy po napoje typu cola, jest ich działanie pobudzające. Wynika ono z zwartej w nich kofeiny. To substancja będąca alkaloidem purynowym i występująca naturalne w wielu roślinach. Po spożyciu napoju, który ją zawiera, po około 40 minutach, osiąga swoje maksymalne stężenie w organizmie i zaczyna wywierać wpływ na pracę wielu narządów oraz tkanek. Powoduje przyspieszenie akcji serca, rozszerzenie naczyń krwionośnych i nasila lipolizę w adipocytach, czyli proces spalania tłuszczu.

Efektem jej działania jest zwiększenie wydzielania wielu neuroprzekaźników. Przy spożyciu umiarkowanej ilości kofeiny powoduje ona zwiększenie czujności, koncentracji, pewności siebie, koordynacji ruchowej. Pozwala zmniejszyć odczucie zmęczenia i senności. Jednak już jej nadmierne dawki (powyżej 600 mg) wywołują nieoczekiwane efekty. Powodują spadek wydajności, bezsenność, nadmierne pobudzenie, wzrost napięcia, niepokój, przyspieszenie oddechu.

Kofeina powoduje również wzrost ciśnienia tętniczego skurczowego. Jej stałe spożycie może prowadzić do upośledzenia tolerancji glukozy, zwiększając ryzyko cukrzycy typu 2. Za ilość względnie bezpieczną dla naszego zdrowia uznaje się około 200–300 mg kofeiny dziennie. Jedna puszka napoju typu cola dostarcza około 53 mg tej substancji. Nie trudno zatem przekroczyć zalecaną dawkę. Wystarczy, że wypijemy więcej niż 1,5 litra takiego napoju. Co więcej kofeinę zawiera przecież także wypijana przez nas kawa, herbata czy napoje energetyczne.

Wielu miłośników coli deklaruje, że odczuwa przyjemność po jej wypiciu. Niektórzy mówią nawet o uzależnieniu od coli. Przyczyną tego stanu jest opisane działanie kofeiny oraz czynniki behawioralne.

Czy po coli się tyje?

Napoje typu cola stanowią źródło tzw. pustych kalorii. Cola light i cola zero nie zawierają cukrów, co nie oznacza, że ich picie w dużych ilościach jest bezpieczne dla zdrowia. Poza energią pochodzącą z dużej ilości cukrów prostych nie dostarczają one organizmowi żadnych cennych składników. Naukowcy z USA oszacowali, iż to właśnie słodzone napoje gazowane są odpowiedzialne za 50 proc. nadprogramowych kalorii w naszej diecie, ponieważ często to, co jest wypijane, nie jest traktowane jako źródło energii. Jednak puszka gazowanego napoju typu cola to 140 kcal. Mogłoby wydawać się to stosunkowo małą porcją.

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że spożycie tego typu napojów nie kończy się na ilości 250 ml dziennie, okazuje się, że mają one duży udział w ilości energii, jaka jest dostarczana organizmowi w ciągu dnia. Nadmiar kalorii, szczególnie tych pochodzących z cukrów prostych, szybko zostaje zamieniany w tkankę tłuszczową. Prowadzi to do wzrostu masy ciała i, w konsekwencji, występowania zjawiska nadwagi i otyłości.

Zarówno nadwaga, jak i otyłość nie są postrzegane przez naukowców w kategoriach problemu estetycznego. To poważne problemy zdrowotne, społeczne i ekonomiczne. Nadprogramowe kilogramy wiążą się ze znacznym wzrostem ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy czy nowotworów. Nadmierne spożywanie napojów typu cola w prosty sposób prowadzi do wytworzenia nadwyżki energii, która zostanie zmagazynowana w postaci tkanki tłuszczowej.

Napoje typu light (przynajmniej ten najbardziej znany) słodzony jest aspartamem). Przy produkcji coli zero wykorzystuje się acesulfamem – syntetycznym środkiem słodzących, który jest aż 150-razy bardziej słodki od tradycyjnego cukru. Na etykiecie coli light odnajdziemy informację, że dostarcza ona kilka kilokalorii, co można określić jako wartość nie mającą wpływu na bilans energetyczny. Cola zero nie zawiera kalorii. Smak napojów niskokalorycznych dla wielu miłośników coli jest jednak nie do zaakceptowania. Wybierają bezcukrowe odpowiedniki głownie z myślą o tym by dostarczać organizmowi mniej kalorii.

Czy cola light jest szkodliwa?

Napoje cola typu light mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. Dla odchudzających się osób stanowią wybawienie od rygoru diety dostarczając znanego słodkiego smaku bez dowozu dodatkowych kalorii. Dla zdecydowanych przeciwników aspartamu stanowią źródło rakotwórczej substancji. Wiemy już, że jedną z podstawowych wad napojów typu cola jest potężna dawka cukru a dokładnie sacharozy, którą dostarczają organizmowi. W produktach light cukier został zastąpiony przez substancje intensywnie słodzące, które nadają słodki smak a jednocześnie dostarczają niewielką ilość kalorii.

Jedną z takich substancji jest aspartam. Jest to chyba jeden z najbardziej kontrowersyjnych związków chemicznych dodawanych do żywności. Ma on duży potencjał słodzący, co pozwala przy użyciu niewielkiej ilości tej substancji uzyskać efekt pożądanej słodkości. Od wielu lat mówi się o rakotwórczym działaniu tej substancji na organizm. Nie istnieją jednak wiarygodne badania naukowe potwierdzające tę tezę. Zgodnie z stanem aktualnej wiedzy spożycie aspartamu w ilości nieprzekraczającej granicy ADI (dopuszczalne dzienne pobranie, czyli ilość substancji, którą możemy przyjąć bez szkody dla organizmu) jest bezpieczne dla zdrowia. Także dla zdrowia kobiet ciężarnych. Wartość ADI dla aspartamu wynosi 40 mg/kg m.c. na dobę.

Kwas fosforowy – to dlatego cola jest niezdrowa

W praktyce, mimo iż aspartam jest substancją dodawaną do żywności dosyć powszechnie trudno jest przekroczyć wartość ADI dla tej substancji. Wynika to z faktu, że jego ilość w produktach spożywczych jest niewielka właśnie ze względu na duży potencjał słodzący. A zatem spożywając napoje typu light rozwiązujemy problem nadmiaru kalorii oraz cukru, który odnosi się do tradycyjnych napojów tego typu. Ciągle jednak pozostaje aktualny problem związany z zawartym w nich kwasie ortofosforowym. Dostarcza on duże ilości fosforu, co powoduje zaburzenie gospodarki wapniowo-fosforanowej i w dłuższej perspektywie może prowadzić do spadku gęstości kości i zaburzeń potasowych skutkujących osłabieniem siły układu mięśniowego. Napoje typu light jako że nie mają kalorii (właściwe mają ich niewielką ilość) często spożywane są w znacznie większych ilościach niż tradycyjne wersje produktów. Wydają się bowiem stosunkowo „nieszkodliwe”.

Efektem tego organizmowi jest dostarczana duża dawka fosforanów. Podsumowując, także nadmiar napojów typu cola w wersji light, mimo iż nie dostarczy nadmiaru kalorii, będzie miał niekorzystny wpływ na zdrowie. Napojów cola typu light zawierających aspartam nie powinny spożywać osoby z fenyloketoniurą. Składnikiem aspartamu jest fenyloalanina, czyli aminokwas, którego metabolizm przebiega u osób chorych w nieprawidłowy sposób.

Jak w każdej dziedzinie życia także w kwestii spożycia napojów typu cola należy zachować zasadę umiaru. Niewielkie ilości tego napoju spożywane sporadycznie nie spowodują trwałego uszczerbku na zdrowiu. Jednak regularne wypijanie dużej ilości napojów typu cola słodzonych czy to cukrem czy to aspartamem w świetle aktualnej wiedzy może mieć związek z wystąpieniem wielu poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Napoje gazowane a zdrowie – komentarz specjalisty

Zdaniem eksperta

Są ludzie, którzy nie jedzą dużo, a mimo to tyją – jedną z przyczyn może być zbyt duża ilość napojów słodzonych wypijanych w ciągu dnia. Cukier kojarzy się ze słodyczami lub białymi kryształkami wsypywanymi do kawy, czy herbaty, a mało kto wiąże go z kolorowymi napojami (gazowanymi lub nie).

Należy jednak wiedzieć, że słodka herbata ma dwie łyżeczki cukru w szklance, a Cola, czy inny napój, 4-5 łyżeczek w szklance, co daje nawet 20 łyżeczek w litrze. Kaloryczność takiego napoju to około 40kcal w 100g, czyli 400cal w litrze, a 800cal w dwóch litrach – jest to kaloryczność dużego obiadu, który na długo zaspokoiłby uczucie głodu. Napojami jednak nie najemy się, a co gorsze szybko podnoszą one poziom cukru we krwi, który następnie równie szybko spada, co skłania nas do wypicia następnej porcji lub zjedzenia czegoś. Dlatego właśnie picie słodzonych napojów może być przyczyną tycia.

Aby tego uniknąć należy zmienić nawyk picia napojów kolorowych na picie wody oraz niesłodzonej kawy i herbaty.

Pułapką są również soki owocowe – choć zdrowsze niż kolorowe napoje, to cukru i kalorii mają tyle samo. Osoby ze skłonnością do nadwagi powinny z nich zrezygnować. Szczególną uwagę należy skierować na dzieci, u których epidemia otyłości zatacza coraz szersze kręgi. Dzieci nie są przyzwyczajane do picia wody, piją bardzo dużo skoczków miedzy posiłkami. Duża ilość cukrów przyjmowana wraz z sokami powoduje, że w porze posiłków dzieci nie są głodne i zjadają mniej wartościowych składników. U rodziców i opiekunów powoduje to wrażenie, że dzieci jedzą mało, a tyją, nie kojarzą oni, że ma to związek z ogromną ilością cukru w soczkach i innych napojach.

Opublikowano: ; aktualizacja: 28.03.2017

Oceń:
4.3

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Marzena Rojek

Marzena Rojek

Dietetyk

Dietetyk, specjalista ds. zdrowia publicznego. Absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Członek Polskiego Towarzystwa Dietetyki. Posiada ponad dziesięcioletnie doświadczenie w pracy z pacjentami indywidualnymi, także cierpiącymi na zaburzenia odżywiania. Prowadzi szkolenia oraz warsztaty kulinarne z zakresu prawidłowego odżywiania dla dorosłych, dzieci i młodzieży, zajmuje się przygotowywaniem i realizacją programów profilaktyki zdrowotnej. Pracuje jako nauczyciel i wykładowca. Autorka wydanej w 2018 roku książki „Polskie superfoods”. Prezentuje racjonalne podejście do prawidłowego odżywiania, oparte na aktualnej wiedzy z tego zakresu. Sprzeciwia się radykalnym dietom „cud” i stara się przekonywać, że zdrowy styl życia może być łatwy i przyjemny. Prywatnie szczęśliwa mama, pasjonatka długich spacerów i rowerowych wycieczek. Wolne chwile spędza w kuchni, gdzie doskonali i testuje przepisy dietetyczne.

Komentarze i opinie (2)


Dziekuje za proste i do wykonania porady na schudnięcie. Pozdrawiam.

Chcę schudnąć dwadzieścia kg

Może zainteresuje cię

Potrawy smażone – dlaczego są niezdrowe?

 

Zespół policystycznych jajników a masa ciała

 

Menopauza a tycie

 

Dieta kapuściana – jadłospis, efekty i zasady diety Kwaśniewskiego

 

Jak jeść i nie przytyć? Czego nie jeść, aby nie przybrać na wadze?

 

Piwo – ile ma kalorii i które jest najzdrowsze?

 

Jak nie przytyć w okresie menopauzy?

 

Co dzieje się w organizmie po zjedzeniu produktu bogatego w cukier?