Zimne stopy i dłonie – czy to objaw choroby?

Zimne stopy i dłonie – taki urok?

Uczucie zimnych dłoni i stóp doskwiera wielu osobom. Przeważnie kobiety narzekają na szybko marznące kończyny. Wynika to prawdopodobnie z ich tempa metabolizmu, które jest wolniejsze niż u mężczyzn. Dzięki temu zwykle odczuwają oni chłód dopiero przy niższych temperaturach, a komfort cieplny osiągają szybciej niż płeć piękna.

Jeśli problem marznących dłoni i stóp jest objawem izolowanym i nie towarzyszą mu inne niepokojące symptomy, to możemy przypuszczać, że mamy do czynienia jedynie z mały mankamentem organizmu i należy nauczyć się, jak sobie z nim radzić w momentach największych dolegliwości.

Zwykle za wychłodzenie wymienionych części ciała odpowiada, oprócz tempa metabolizmu, także prawidłowe ukrwienie oraz ciśnienie krwi.

Zobacz też: Czym jest zespół wazowagalny?

Komu marzną stopy i dłonie?

Komu najczęściej doskwiera problem zimnych stóp i dłoni? Osoby, które mają problemy z pękającymi naczynkami, żylakami kończyn dolnych lub tendencję do siniaczenia, zwykle częściej narzekają na wychłodzenie kończyn. Dzieje się tak, gdy ich naczynia krwionośne, szczególnie te maleńkie, są kruche i podatne na uszkodzenia. Może to oznaczać, że ukrwienie takich części ciała, jak: dłonie, stopy, uszy, czy nos, będzie zmniejszone, co skutkuje szybszym uczuciem chłodu w tych rejonach ciała. Dodatkowym czynnikiem zmniejszającym prawidłowe ukrwienie jest niskie ciśnienie krwi. Osoby z niedociśnieniem szybciej czują chłód.

Przeczytaj: Acard – wskazania, dawkowanie, skutki uboczne

Na uczucie zimnych dłoni i stóp są także narażone osoby pracujące długotrwale w pozycji stojącej lub siedzącej, np. przy komputerze. Pozycja przyjmowana w tym czasie powoduje utrzymywanie rąk i nóg w podobnej pozycji, co uniemożliwia prawidłowe krążenie krwi w tych okolicach ciała i sprzyja odczuwaniu nieprzyjemnego chłodu.

Ponadto marznięcie stóp i dłoni mogą odczuwać również osoby:

• przebywające długo w niskich temperaturach, co jest naturalnym efektem wychłodzenia;
• noszące zbyt ciasne ubrania (skarpetki, rękawiczki);
• nieodporne na stres i emocje.

Przeczytaj też: Pękająca skóra na palcach – jak temu zaradzić?

Czy zimne stopy i dłonie mogą być objawem choroby?

Uczucie wychłodzenia stóp i rąk może być także objawem różnych zaburzeń i stanów chorobowych. Najczęściej są to dysfunkcje naczyń krwionośnych.

• Niedokrwistość z niedoboru żelaza – jest to często diagnozowane zaburzenie, zwłaszcza u kobiet. Jego istotą jest zmniejszenie liczby erytrocytów i obniżenie poziomu hemoglobiny. Mniejsza ilość czerwonych krwinek to mniej utlenowanej krwi, która dociera do tkanek. To z kolei wywołuje uczcie marznięcia, zarówno stóp, jak i dłoni.
• Cukrzyca, jako choroba uszkadzająca po dłuższym czasie drobne włókna nerwowe, prowadzi do zmniejszonej reakcji naczyń krwionośnych, szczególnie tych o małym świetle, które obkurczają się i prowadzą do zmniejszenia ukrwienia końcowych części ciała. Długoletnia choroba może spowodować także do obniżenia czucia w dłoniach i stopach oraz przewlekłe uczucie zimna w tych częściach ciała.
• Na marznące kończyny narzekają również osoby z miażdżycą. Dochodzi tu do zmniejszenia przepływu przez naczynia krwionośne, ale jest to spowodowane najczęściej przez zamykanie się światła tętniczek wywołane odkładającymi się złogami cholesterolu. Blaszki miażdżycowe usztywniają tętnice i uniemożliwiają ich prawidłowe reakcje na bodźce nerwowe – naczynia zostają więc obkurczone, co skutkuje ochłodzeniem dłoni i stóp.
• Kluczową rolę w utrzymaniu prawidłowych przemian energetycznych i produkcji ciepła przez organizm zajmują hormony tarczycy. Ich niedobór pod postacią niedoczynności tarczycy sprawia, że organizm nie jest w stanie wytworzyć komfortu cieplnego, a tym samym chorzy odczuwają chłód – często w dłoniach i stopach.
• Schorzeniem, które może powodować uczucie zimnych stóp i dłoni jest także choroba Buergera, czyli zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń. Choroba rozwija się zwłaszcza u młodych, palących mężczyzn, prowadząc do zmniejszenia przepływu przez mniejsze naczynia tętnicze.

Czytaj również: Skleroza – czym jest?

Sposoby na zimne stopy i dłonie?

Jeśli problem ciągłego uczucia zimnych stóp i dłoni wynika z choroby podstawowej, kluczowe pozostaje odpowiednio szybkie wdrożenie jej leczenia pod okiem specjalisty.

W przypadku cukrzycy pacjenci powinni dbać o utrzymanie prawidłowego poziomu glikemii, dla chorych z miażdżycą najważniejsza musi być walka o uzyskanie optymalnych wartości cholesterolu we krwi, a osoby z niedoczynnością tarczycy suplementować określoną ilość hormonów.

Jeżeli jednak problem ten wywołuje jedynie nieprzyjemny dyskomfort, zadbajmy o prawidłowe ukrwienie tych części ciała, które szybko się wychładzają. Oczywiście najlepszym sposobem na chłód w trakcie zimy są ciepłe rękawiczki, ale jeśli uczucie zimnych dłoni i stóp towarzyszy nam cały dzień, warto wzmacniać naczynia krwionośne oraz dbać o prawidłowe ich uszczelnienie, co zapewni, że dopływ krwi do końcowych części ciała będzie odpowiedni.

Znanymi środkami pomagającymi utrzymać szczelność naczyń krwionośnych oraz zapobiegać pękaniu naczyń i ich rozszerzaniu są: diosmina, hesperydyna oraz rutozyd. Nie zapominajmy także o podstawowym składniku diety, który jest naturalnym suplementem budującym naczynia żylne, czyli o witaminie C, obecnej w wielu owocach i warzywach. Nie należy z nich rezygnować, szczególnie zimą, wspomagając jednocześnie odporność. Aby przyspieszyć metabolizm i zarazem podnieść ciśnienie krwi, warto sięgnąć po kofeinę, obecną m.in. w kawie. Pomocny może być także delikatny masaż czy ćwiczenia relaksacyjne, które wymuszą intensywniejsze krążenie krwi i chłonki.

Osoby z tendencją do anemii powinny zadbać o prawidłowy poziom żelaza w diecie oraz dawkę witamin uczestniczących w produkcji czerwonych krwinek – witaminy B₃, B₆ , B₁₂. Warto zwrócić więc uwagę również na odpowiednią dietę, bogatą w warzywa i owoce.

Zimne stopy i dłonie to problem, z którym można sobie poradzić m.in. dzięki właściwej diecie, suplementacji oraz preparatom rozgrzewającym te części ciała. Ważne jednak, by zdiagnozować przyczynę tej uciążliwości – wówczas leczenie będzie skuteczniejsze.