Gdy oboje partnerzy siedzą, ruchy frykcyjne są utrudnione, więc mimo wygodnej pozycji, nie są to techniki łatwe do wykonania. Seks na siedząco można uprawiać zarówno od tyłu, jak i przodem. Aktywna jest kobieta lub mężczyzna. Pozycja na siedząco to pozycja pełna czułości, bliskości emocjonalnej, jednocząca kochanków. Ciągła stymulacja łechtaczki w takiej pozycji, to również dobra propozycja dla kobiet, które nie osiągają orgazmu pochwowego.
Pozycje na siedząco, półsiedząco – przodem, tyłem. Czy dają dużą satysfację seksualną?
Pozycja na siedząco – jak to wygląda?
Mężczyzna i kobieta przyjmują pozycję siedzącą. Mogą być zwróceni do siebie przodem lub tyłem. Do siedzenia można używać mebli, ale niekoniecznie, ponieważ większość pozycji siedzących zakłada, że partnerzy znajdują się na łóżku lub na podłodze, przy czym jedno zawsze siedzi na drugim. Charakterystyczny jest tu łatwy dostęp do łechtaczki oraz piersi kobiety. Penetracja jest zwykle głęboka. Rola aktywna i bierna nie jest jednoznacznie przypisana mężczyźnie lub kobiecie.
Przeczytaj też: Pozycja „na pieska” – jak wygląda?
Jakie są warianty pozycji na siedząco?
1. Mężczyzna siedzi na podłodze lub łóżku z nogami ugiętymi w kolanach, kobieta w podobnej pozycji siedzi na nim, twarzą zwrócona w stronę partnera. Krocze kobiety jest idealnie wpasowane w miednicę mężczyzny. Kobieta przejmuje inicjatywę, unosząc się i opadając, gdy prącie znajduje się w pochwie, może też okrężnie poruszać biodrami, stymulując w ten sposób genitalia swoje i partnera. Kochankowie mają przestrzeń do tego, by się obejmować, wtulać w siebie lub nawzajem pieścić swoje plecy, piersi. Mężczyzna i kobieta są bardzo blisko, patrzą sobie w oczy, mogą wymieniać pocałunki, słowa. Pozycja na siedząco to pozycja pełna czułości, bliskości emocjonalnej, jednocząca kochanków.
Zobacz również: Czym są majtki menstruacyjne?
2. Mężczyzna kuca, kobieta siedzi na udach partnera, zatem cały ciężar partnerki spoczywa na nim. Taki układ jest określany jako „siodełko”. Kochanek porusza biodrami, wykonując ruchy frykcyjne. Jest to pozycja fizycznie wymagająca wobec mężczyzny. Jeśli kochanka wspiera się od tyłu na wyprostowanych rękach, odciąża partnera. Ruchy wykonuje kobieta, która unosi i opuszcza górne partie ciała, jak w pozycji na jeźdźca. W tym układzie duże znaczenie ma waga kobiety – im bardziej filigranowa partnerka, tym łatwiej kochankom wykonywać ruchy.
To też może Cię zainteresować: Kogo podnieca pissing?
3. Wariantem pozycji siedzących, w którym partnerzy znajdują się tyłem do siebie, jest układ, gdy mężczyzna siedzi z wyprostowanymi złączonymi nogami, podparty o ścianę, a kobieta usadawia się na kroczu mężczyzny tyłem. Nogi ma ustawione w ten sposób, że stopy dotykają powierzchni, kolana są ugięte, dłonie ma oparte o swoje uda. Prącie zostaje umieszczone w pochwie. To kochanka przejmuje inicjatywę i jej ruchy dostarczają stymulacji obojgu. Partner może dotykać jej pleców, karku, pośladków.
Sprawdź też: Inteligencja emocjonalna – kiedy się rozwija?
4. Wykorzystując krzesło para może przyjąć pozycję, w której on siedzi na meblu, a kobieta w ten sam sposób siada na partnerze, tyłem do niego. Oboje mają stopy oparte na podłodze. Mężczyzna dokonuje penetracji waginy od tyłu. Ruchy kobiety typu góra – dół na wzwiedzionym penisie dostarczają stymulacji obojgu. Dodatkowo mężczyzna może pieścić łechtaczkę i piersi kobiety, które są dla niego łatwo dostępne.
5. Podobna do poprzedniej jest pozycja „bluszcz”. Różnica polega na tym, że kobieta siada na udach partnera, przodem do niego. Stopy mężczyzny dotykają podłogi, natomiast kobiece unoszą się lekko nad ziemią, mogą zostać zaplecione, a jeśli kobieta uniesie kolana, może nogami dotykać bioder partnera. Nazwa pozycji „bluszcz” wzięła się od tego, że kochankowie oplatają się rękoma, przesuwając dłońmi nawzajem po swoich plecach, karku, tyle głowy, mężczyzna może dotykać również pośladków partnerki. Jeśli kobieta z rozchylonymi nogami usiądzie w ten sposób, że opiera stopy na szczebelkach krzesła lub stojących obok meblach, wówczas penetracja pochwy jest bardzo głęboka.
6. Pozycją na siedząco jest też popularna w seksie tantrycznym pozycja „yab yum” ,w której mężczyzna siedzi po turecku, kobieta opiera pośladki o jego uda skierowana przodem do partnera. Jej nogi oplatają biodra mężczyzny. Partnerzy siedzą wpatrzeni w siebie. Ten specyficzny kontakt wzrokowy w połączeniu z doznaniami, wynikającymi z odczuwania obecności członka w pochwie, daje niezwykłe poczucie zjednoczenia w akcie seksualnym.
Sprawdź: Czym jest gaslighting (psychologiczna manipulacja)?
Wady i zalety pozycji siedzących
Zalety pozycji siedzących:
- możliwość ręcznego pieszczenia łechtaczki w wielu pozycjach siedzących, poza np. bluszczem czy siodełkiem, gdy łechtaczka ociera się bezpośrednio o brzuch partnera;
- obecność kontaktu wzrokowego oraz bliskość twarzy kochanków – pozycje siedzące zwykle służą zaspokojeniu potrzeby czułości i zespolenia podczas aktu seksualnego;
- są doskonałe do wykorzystania podczas zbliżeń w wannie.
Zobacz też: Orgazm pochwowy – jak przebiega, jak wywołać?
Wady pozycji siedzących:
- Puszyste kobiety nie powinny decydować się na tego rodzaju pozycje, ponieważ obciążenie partnera utrudnia mu satysfakcjonujące współżycie, a jeśli to kobieta jest aktywna, wykonywanie ruchów wymaga od niej bardzo dużego wysiłku.
- Nie są to pozycje dobre do szybkiego seksu, ponieważ satysfakcja z takiego ułożenia ciała zwykle pojawia się podczas dłuższych stosunków.
Kamilla Mielniczek
Psycholog
Ukończyłam psychologię ze specjalizacją kliniczną na UAM w Poznaniu, specjalizuję się w seksuologii. Zajmuję się psychoterapią, terapią par i leczeniem zaburzeń seksualnych. Doświadczenie zawodowe zdobywałam m.in. w Poradni Seksuologii i Patologii Więzi, Ośrodku Ekspertyz Sądowych, Wojewódzkim Szpitalu Neuropsychiatrycznym, Szpitalu Klinicznym na Oddziale Leczenia Niepłodności i Endokrynologii Rozrodu oraz Prywatnym Centrum Doskonalenia Umiejętności Wychowawczych. Obecnie pracuję w Poradni Zdrowia Psychicznego oraz prowadzę prywatny gabinet psychologiczno-seksuologiczny w Zielonej Górze.
Komentarze i opinie (0)