Jak wygląda pozycja kandelabr?
Określenie „kandelabr” pochodzi od wizualnego podobieństwa układu ciał partnerów do rozłożystego świecznika. Pozycja ta w kamasutrze spotykana jest również pod nazwą „włoski żyrandol”. Jak wygląda pozycja kandelabr?
Mężczyzna leży na plecach z lekko ugiętymi, złączonymi nogami (jego stopy stykają się z podłożem). Kobieta kładzie się tyłem do ukochanego, jej ciężar ciała spoczywa na szeroko rozstawionych nogach opartych po bokach ciała partnera i wyprostowanych rękach (może je zaprzeć o podłoże bądź tors mężczyzny).
Plecy partnerki mogą przylegać do partnera, jednak jej biodra, pośladki i okolice intymne powinny zostać lekko uniesione. Ta konfiguracja, dzięki intensywnej pracy bioder kobiety, pozwala na swobodne wykonywanie ruchów frykcyjnych, zarówno w przód i tył, w górę i w dół, jak również ruchów okrężnych, co zapewnia lepszą stymulację.
Przeczytaj również:
Pozycja 68 – na czym polega, jak wygląda i dla kogo jest przeznaczona?
Zalety pozycji kandelabr
Pozycja kandelabr chętnie wybierana jest przez kochanków ciekawych nowych doznań, którzy nie boją się odwrócenia tradycyjnych łóżkowych ról oraz eksperymentów wymagających dużej sprawności fizycznej.
Pozycja kandelabr, dzięki specyficznemu kątowi penetracji, zapewnia silną stymulację punktu G, znajdującego się na przedniej ściance pochwy. Kobieta, wykonując ruchy biodrami, ma kontrolę nad tempem i głębokością penetracji, co może ułatwić osiągnięcie orgazmu pochwowego. Równie dobrze może jednak oddać inicjatywę partnerowi – unosząc się wyżej pozwala, aby to on wykonywał ruchy biodrami i decydował o sile pchnięć.
Ułożenie ciał obojga partnerów daje im możliwość inicjowania dodatkowych czułości. Wolne ręce mężczyzny mogą dowolnie pieścić ciało partnerki, ona sama zaś, opierając się na jednej ręce, drugą może stymulować łechtaczkę. Pozycja kandelabr pozwala więc na przyjęcie aktywnej roli przez oboje kochanków.
Pozycja kandelabr wymaga dobrej kondycji oraz znaczącej siły w rękach i nogach, szczególnie u partnerki. Dlatego też uprawianie seksu w tej pozycji seksualnej pozwala kobiecie spalić dużo kalorii.
Przeczytaj również:
Pozycja kurtyzany – jak wygląda, na czym polega, zalety
Wady pozycji kandelabr
Kochając się w pozycji kandelabr, wymagane jest utrzymywanie ciężaru ciała na rękach i nogach. Może to być męczące, zwłaszcza przy dłużej trwających zbliżeniach, szczególnie u pań o niższym poziomie sprawności fizycznej.
Zagrożeniem dla panów jest relatywnie wysokie ryzyko bolesnej kontuzji. Najczęściej dochodzi do niej w wyniku wyślizgnięcia się penisa z pochwy i opadnięcia na niego partnerki, co może prowadzić do dotkliwych urazów. Kobieta, wykonując skomplikowane ruchy, nigdy nie powinna opadać na partnera całym ciężarem, zwłaszcza jeśli nie jest drobnej budowy.
Za minus tej pozycji poczytuje się również bierność partnera, nie jest to jednak prawdą. Przypomnijmy, że choć to kobieta wykonuje najbardziej skomplikowane ruchy, mężczyzna może inicjować pieszczoty dłońmi, a przytrzymując partnerkę, decydować o intensywności i głębokości penetracji.
Wadą kandelabra jako pozycji seksualnej jest również potencjalny ból u obojga partnerów, za co odpowiada budowa i kształt pochwy – specyficzny kąt penetracji może wiązać się z dyskomfortem.
Przeczytaj również:
Pozycja „śruba” – na czym polega, jak wygląda, dla kogo?
Dla kogo jest ta pozycja?
Biorąc pod uwagę specyficzny układ ciał w pozycji kandelabr oraz jej wady i zalety – komu może przypaść do gustu?
Parom, które mają doświadczenie w eksperymentowaniu z różnymi technikami seksualnymi, są otwarte na nowe doznania oraz przyjęcie odmiennych od tradycyjnych ról podczas zbliżenia.
Kochankom ufającym sobie wzajemnie, akceptującym wygląd własnych ciał.
Osobom z dobrą kondycją – kandelabr wymaga nie tylko sprawności fizycznej, ale również dużej wytrzymałości.
