Synchronia menstruacyjna – czym jest?
Synchronia menstruacyjna to zjawisko opisywane od lat. Polega na synchronizacji cyklów miesiączkowych kobiet, które spędzają ze sobą dużo czasu – razem mieszkają, uczą się w jednej klasie, czy razem wyjeżdżają w podróż. Miesiączka występuje u nich wówczas w podobnym czasie.
Pierwsze spostrzeżenia dotyczące tematu synchronii menstruacyjnej pochodzą z XIX wieku. Hipoteza związana z istnieniem takiego zjawiska szybko zdobyła popularność w społeczeństwie. Wśród przyczyn synchronii menstruacyjnej wymienia się między innymi czynniki ewolucyjne – cykl miesiączkowy kobiet z jednego otoczenia miałby ujednolicać się w celu zwiększenia szans na zapłodnienie w przypadku dostępności mężczyzny.
Zobacz też: Kubeczek menstruacyjny – co to jest?
Synchronia menstruacyjna – badania
Najgłośniejsze badania dotyczące synchronii menstruacyjnej zostały przeprowadzone przez zespół amerykańskiej badaczki Marthy McClintock. Wnioski z eksperymentu opublikowało prestiżowe czasopismo naukowe Nature w 1971 r.
Zespół McClintock przebadał cykle miesiączkowe stu trzydziestu pięciu studentek zamieszkałych w akademiku Wellesley College w USA. Badanie wykazało, że cykle miesiączkowe wspólnie mieszkających studentek zsynchronizowały się i występowały w podobnym czasie. Badaczka zasugerowała, że stało się tak za pomocą feromonów, które wzajemnie regulowały cykle kobiet.
Inną hipotezą zespołu McClintock była tak zwana „hipoteza księżycowa” – w jej myśl, cykl kobiety miałby być warunkowany fazami księżyca i dlatego występuje w tym samym czasie u kobiet z tego samego otoczenia.
To też może Cię zainteresować: Wszystko o majtkach menstruacyjnych
Synchronia menstruacyjna – krytyka badań
Mimo że opublikowane w prestiżowym periodyku, wnioski z badań McClintock szybko zostały poddane miażdżącej krytyce. Liczne badania prowadzone w latach 80. i 90. nie potwierdziły istnienia zjawiska synchronii menstruacyjnej. Część z nich zebrała i opisała Beverly Strassmann w metaanalizie z 1999 r., inne zostały przytoczone w obszernym raporcie Amy Harris i Virginii Vitzthum z 2013 r.
Dodatkowo wielu ekspertów zauważyło liczne błędy metodologiczne, których dopuścił się zespół Marthy McClintock. Badaczce i jej współpracownikom wytykano między innymi takie zaniedbania, jak błędne oznaczenie początku cyklu oraz wykluczenie części wyników, które nie cechowały się wystarczającą regularnością, jeśli chodzi o sam cykl – i tym samym były trudne do uwzględnienia w badaniu.
Przeczytaj również: Tampony – rodzaje, jak założyć
Synchronia menstruacyjna – nie istnieje?
Wielu naukowców zwróciło również uwagę na fakt, że wiara w synchronię menstruacyjną bierze się z mylnego przekonania o długości trwania cyklu. W rzeczywistości cykl miesiączkowy trwa około dwudziestu ośmiu dni, a krwawienie menstruacyjne – około pięciu dni. Łatwo więc zauważyć, że wiele kobiet w danym środowisku będzie miało krwawienie mniej więcej w tym samym czasie – i nie będzie to miało żadnego związku z feromonami czy fazami księżyca.
Z tego samego względu naukowcy sceptycznie podchodzą do hipotezy McClintock dotyczącej ujednolicenia fazy folikularnej cyklu u kobiet, które często spędzają ze sobą czas. Wskazują bowiem na fakt, że faza ta trwa aż około czternastu dni – nic więc dziwnego, że częściowo musi się pokrywać u ogromnej części kobiet. Zjawiska te jak najbardziej mieszczą się w zakresie zdarzeń, które mogą być wytłumaczone zwyczajnym przypadkiem.
Przeczytaj też: Brak okresu przy tabletkach – o czym może świadczyć?
Wszystko wskazuje więc na fakt, że synchronia menstruacyjna to jedynie często powtarzany mit, upowszechniony w społeczeństwie przy pomocy wniosku z błędnie przeprowadzonych badań. Dopóki nie zostanie zidentyfikowany konkretny rodzaj feromonów, który miałby wpływ na ujednolicenie kobiecego cyklu, nie ma podstaw naukowych, by wierzyć w istnienie tego zjawiska.