Lęki mamy udzielą się dziecku, które nie podchodzi do świata rozumem, lecz czuciem. To, co odbierają jego zmysły, noworodek analizuje i adekwatnie do nich reaguje. Natomiast dobre nastawienie, spokój ducha i otwarta postawa pozwalają noworodkowi poczuć się bezpiecznie, a tym samym swobodniej rozwijać się i być zdrowszym.
Stres matki a rozwój niemowlaka
Stres matki - zagrożenie dla dziecka
Niezwykle ważnym w rozwoju małych dziecka jest bliskość fizyczna z matką. Niemowlak redukuje poziom stresu wyciszając się przy cieple jej ciała. Jednakże kiedy matka przeżywa wewnątrz niepokój, a bliskość z dzieckiem i bezgraniczne oddanie mu napawa ja lękiem, to poziom stresu u maluszka rośnie. Dziecko traci poczucie bezpieczeństwa i reaguje płaczem, niepokojem, gorzej je i ma problemy z wypróżnianiem się, niedobrze śpi. Lęki mamy udzielą się dziecku, które nie podchodzi do świata rozumem, lecz czuciem. Analizuje wszystko, co odbierają jego zmysły i adekwatnie do nich reaguje. Im spokojniejsza i otwarta jest mama, tym bardziej wyciszony i radosny maluszek.
Naukowcy z Harvard Medical School sugerują, że przewlekły stres matki w trakcie ciąży może osłabić układ odporności u dziecka i przyczynić się do rozwoju chorób na podłożu alergicznym, astmy lub powracających chorób oskrzeli czy płuc. Niektóre badania z Iowa State potwierdzają zależności stresu matki a nadwagi u dziecka. Według naukowców z Uniwersytetu w Hajfie traumy matki w okresie pretenatalnym mogą też wpłynąć na emocjonalne i społeczne zachowania potomstwa (lęki, depresje, wycofanie społeczne).
Przeczytaj też: Czym dopajać niemowlaka?
Co wpływa na stres u matki?
Obawy i niska samoocena
Świeżo upieczone mamy często boją się nowej roli, że nie podołają, że zaszkodzą dziecku. Uczą się odczytywać sygnały, jakie wysyła im niemowlak, co nie jest proste. Jeśli mają obniżoną pewność siebie, szybko się poddają i reagują bezradnością
Zachowania i rozwój dziecka
Nieznajomość odruchów niemowlaka, jego cyklu dobowego, prawidłowości rozwojowych, odróżniania sygnałów zdrowych od chorobowych przyczyniają się do ciągłego obserwowania dziecka przez matkę. Świadomość śmierci łóżeczkowej wzmacnia strach matki przed utratą dziecka.
Brak doświadczenia
Nawet dobrze wyedukowana mama boi się praktyki i nie ufa sobie, że słusznie odczytuje sygnały. Czuje się odpowiedzialna za życie maluszka i nie chce nic przeoczyć.
Oczekiwania czy krytyka innych
Bliscy i inne osoby z zewnątrz mogą wzmacniać niepokoje niedoświadczonej mamy, która chciałaby dobrze sprawdzić się w nowej roli.
Jak pokonać stres?
Przede wszystkim należy uwierzyć w siebie, jako mamę, że jest się na właściwym miejscu i we właściwej roli. Z czasem uda się zapanować nad swoim życiem i odzyskać w nim porządek. Nie warto zadręczać się myślami – co powinno się robić, a czego nie. Każda kobieta musi się nauczyć się jak być matką, trzeba więc być wobec siebie tolerancyjną. Należy nauczyć się wypoczywać, odsypiać zarwane noce w każdej wolnej chwili. Regenerować się przy dziecku leżąc przy nim. Odłożyć na bok wszelkie inne prace, nie są one teraz priorytetowe.
Częsty uśmiech się i swobodny oddech pozwolą poczuć wewnętrzną równowagę i właściwy dystans do niektórych spraw. Nie wolno zapominać o zbilansowanej diecie dla siebie i o aktywności fizycznej, która pozwoli utrzymać siły na równym poziomie i nie doprowadzić do wahań nastrojów. Należy też dbać o pozostałe sfery swojego życia – spotkania z koleżankami, wyjścia na zakupy, do kina z mężem. Pozwoli to zwiększyć poczucie swojej wartości i atrakcyjności. Trzeba też rozmawiać z innymi o tym, z czym młoda mama sobie nie radzi.
Można pozwolić sobie czasem na dzień zrzędzenia czy nieporadności bez wyrzutów sumienia. Nie należy hamować w sobie uczuć – złości, smutku - a dzielić się emocjami, potrzebami i oczekiwaniami z partnerem. Najważniejsze, by pamiętać, że nie można traktować rodzicielstwa jako przynależnemu wyłącznie kobiecie. Ojciec też chce być jego częścią.
Beata Matys-Wasilewska
Psycholog
Psycholog i psychoterapeuta. W ramach prywatnej praktyki udziela pomocy psychologicznej zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Prowadziła: terapię indywidualną, zajęcia psychoedukacyjne grupowe, grupowe zajęcia z relaksacji w połączeniu z wizualizacją.
Komentarze i opinie (0)