Wyrażanie potrzeb seksualnych jest warunkiem zadowolenia z pożycia płciowego. Podstawą do osiągnięcia szczęścia w związku i w jego sferze intymnej jest odpowiednia komunikacja między partnerami. Niestety, wciąż zbyt mało mówimy o naszych potrzebach seksualnych, a bardziej pikantne żarty wprawiają nas w zakłopotanie. Dlaczego tak się dzieje, ale – co ważniejsze – jak to zmienić i zacząć otwarcie mówić o tym, co nas podnieca?
Jak rozmawiać z partnerem o seksie? Jak mówić o swoich potrzebach w łóżku?
Spis treści
- Dobra komunikacja podstawą udanego seksu
- Dlaczego ludzie nie mogą żyć bez seksu?
- Dlaczego wstydzimy się rozmawiać o swoich seksualnych potrzebach?
- Jak zacząć rozmawiać z partnerem o seksie?
- Jak poprawić relacje seksualne w związku?
- Wypowiedź eksperta na temat związku komunikacji między partnerami a udanym seksem
Dobra komunikacja podstawą udanego seksu
Rozmowa o seksie i wyrażanie swoich potrzeb seksualnych to warunek osiągnięcia zadowolenia i spełnienia w życiu, nie tylko seksualnym. Ale potrzeby kobiet i mężczyzn znacząco się od siebie różnią. Dla mężczyzn istotą zbliżenia jest sam akt płciowy, dla kobiety najważniejsza jest akceptacja ze strony partnera i bliskość emocjonalna. Te dwa czynniki są dla pań warunkiem udanego seksu.
Potrzeby seksualne i temperament seksualny u każdego z partnerów niemal zawsze się różnią. Te różnice mogą niekiedy prowadzić do poczucia wyizolowania i narastania wzajemnego niezrozumienia. Jeśli nie są zaspokajane potrzeby emocjonalne, to spada zainteresowanie seksem. Satysfakcja z życia seksualnego nie przychodzi jednak sama, wymaga autorefleksji i szczerej komunikacji. Choć nie jest łatwo rozmawiać o seksie, to warto podjąć to wyzwanie.
Dlaczego ludzie nie mogą żyć bez seksu?
Seksualność odgrywa zasadniczą rolę w rozwoju społeczeństwa, a całokształt międzyludzkich stosunków w nim panujących wpływa istotnie na kształtowanie się określonych zachowań i odczuć seksualnych, a także ogólnie moderuje przejawy uczuć. Ustosunkowanie się jakiegokolwiek społeczeństwa do seksualności, które przejawia się w zakazach, nakazach moralnych, prawnych, zwyczajach i obyczajach, jest wyrazem m.in.:
- dominującej religii,
- pruderyjnej szkoły pozbawionej edukacji seksualnej,
- nierozmawiających lub niepotrafiących rozmawiać ze swoimi dziećmi rodzicach.
Po drugiej stronie znajduje się:
- nieograniczony i wolny przepływ informacji w internecie,
- dostęp do pornografii,
- dostęp do specjalistycznej literatury,
- sex-shopy,
- wszechobecny seks w mediach i sztuce.
To wszystko sprawia, że powstają w nas pytania, na które szukamy odpowiedzi. Sięgamy najczęściej po poradniki, które opisują, jak postępować, żeby nie zanudzić się w seksie lub – gdy go zabraknie – jak o niego dbać i jak go przy sobie zatrzymać mimo upływających lat. Wskazuje to, że temat seksu jest tematem ważnym dla nas wszystkich – bez względu na płeć i wiek.
Dlaczego wstydzimy się rozmawiać o swoich seksualnych potrzebach?
Dla wielu z nas temat seksualności jest tematem wstydliwym, wręcz tabu, dlatego też rozmowę odwlekamy w nieskończoność. A przecież seksualność jest jednym z najbardziej motywujących powodów do nawiązania kontaktu, a potem budowania więzi. Pragnienie kontaktu werbalnego, a z czasem i fizycznego z drugim człowiekiem wyzwala silne doznania, tworząc w świadomości partnerów nową jakość. Możliwość bycia w obydwu kontaktach daje nam poczucie spełnienia, podwaliny do budowania poczucia własnej wartości i oceny samego siebie, a także własnej godności. A jednak, gdy pojawi się problem ze sferą seksualną, dotyka nas uczucie bezradności i zagubienia. W naszej kulturze zaburzenia seksualne ujmowane są w kategoriach moralnych, czyli obniżających wartość człowieka, a też dość często traktowane są jako coś ośmieszającego.
Na skutek braku otwartości w rozmowie na tematy seksualne w parze może pojawić się spadek jakości życia, co z kolei jest nierozerwalnie związane z pogorszeniem się relacji między partnerami.
Zdarza się też tak, że to, co nas dotknęło, często wypychamy poza naszą świadomość. Nie potrafimy podzielić się swoimi rozterkami z partnerem, paraliżuje nas lęk przed wykonaniem kroku w przód, który być może prowadziłby do zmiany. Dlatego tak ważne jest, aby nasze rozmowy o seksie przybierały formę życzliwości pozwalającej przełamać barierę wstydu i dawały możliwość otwarcia się na drugiego człowieka.
Jak zacząć rozmawiać z partnerem o seksie?
Okazji do rozpoczęcia rozmowy na temat seksu jest nieskończenie wiele. Może to być scena w oglądanym filmie, opowieść sąsiada lub koleżanki w pracy, podpatrzona scena z zachowaniami seksualnymi w centrum handlowym lub na parkingu, pytanie skierowane do nas przez nasze dziecko, zasłyszana audycja radiowa itp. Najczęściej jednak rozmawiamy na tematy intymne w momencie pojawienia się problemów. W takiej sytuacji często najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u specjalisty seksuologa. Taka osoba słyszała już wiele i zwierzenie się jej ze swoich wstydliwych tajemnic nie będzie kompromitacją.
By rozmowa o seksie miała sens, trzeba otworzyć się na potrzeby drugiej osoby. A te, jeśli chodzi o mężczyzn i kobiety, mogą się sporo różnić. Większość panów jest zdania, że seks zaczyna się od odczuwania ochoty na zbliżenie, osiągnięcia fazy pobudzenia, a następnie orgazmu. Choć zasada ta sprawdza się w przypadku mężczyzn, to u kobiet reakcje seksualne są bardziej skomplikowane. Fizyczne pożądanie u kobiet nie jest wystarczającym powodem podjęcia aktywności seksualnej. Kobietę bardziej zachęca do współżycia chęć poczucia bliskości z partnerem i potrzeba okazania mu swoich uczuć.
Sprawdź również: Na czym polega odgrywanie ról w seksie?
Kobiety i mężczyźni różnie rozumieją też pojęcie zaspokojenia seksualnego. Podobne różnice zdań mogą występować też między samymi kobietami, jak i mężczyznami. Dla jednej kobiety największą rozkoszą będzie odczuwanie przyjemności z samego pobudzenia seksualnego, a dla innej wyznacznikiem udanego seksu będzie osiągnięcie orgazmu.
Z czasem partnerzy uczą się swoich reakcji seksualnych, wiedzą, jaki rodzaj pobudzenia sprawi im największą przyjemność i doprowadzi do orgazmu. Nadal jednak rozmowa i wyjawienie nawet tych najskrytszych potrzeb i pragnień, dzielenie się przemyśleniami i oczekiwaniami są najskuteczniejszym sposobem na to, by czerpać większą przyjemność z seksu.
W czasie rozmów, w delikatny sposób warto wspominać, co nam przeszkadza, co chcielibyśmy zmienić, czego pragniemy. Pierwsze rozmowy nie powinny być długie i obejmować wszystkich potrzeb, obaw, lęków i pragnień. Im częściej będą się takie rozmowy odbywać, tym łatwiej będzie rozmawiać o seksie i wzajemnych oczekiwaniach. Dialogi te z czasem staną się prostsze, a rozmówcy coraz bardziej odważni w wyrażaniu pragnień.
To też może Cię zainteresować: Kim jest nimfomanka?
To, że potrafimy ze sobą rozmawiać, czyni nas ludźmi. Dlatego ważne jest, aby mówić o naszych pragnieniach, fantazjach seksualnych, potrzebach i doznaniach fizycznych. Przy podejmowaniu rozmów na tematy seksualne warto zachować podstawowe zasady prawidłowej komunikacji, czyli:
- gdy partner coś mówi, utrzymuj z nim kontakt wzrokowy,
- kiedy słuchasz partnera, nie rób w tym samym czasie czegoś innego,
- wsłuchuj się w jego uczucia,
- obserwuj mowę ciała,
- powstrzymaj się od przerywania.
Reasumując, otwartość na rozmowę w parze może poprawić jakość życia każdego z osobna i pary, a to z kolei jest nierozłącznym elementem budowania bliskiej relacji.
Jak poprawić relacje seksualne w związku?
Rozmawiając z partnerem o seksie, warto pamiętać o kilku istotnych rzeczach, które niewątpliwie kształtują całość zadowolenia z życia seksualnego.
- Ważny jest czas przeznaczany na życie intymne – jego odpowiednia ilość kształtuje związek, namiętność, wzajemne przywiązanie.
- Flirt pozwala na nowo rozpalić zainteresowanie partnerem. Sposób ten sprawdza się od zawsze, także w związkach o bardzo długim stażu.
- Przyjemność z bycia razem oraz przyjemność czerpana z seksu jest podstawowym warunkiem spełnienia się w sypialni.
- Wrogiem numer jeden jest rutyna. Jeżeli seks spowszednieje, stanie się aktem czysto fizycznym i nie rokuje to dobrze. Warto pomyśleć o tym, by zmienić pory współżycia, miejsce, pozycje. Wszelkie urozmaicenia w postaci masażu, kąpieli, aromatoterapii sprawdzają się doskonale.
- Bliskość emocjonalna jest absolutnym warunkiem powodzenia w życiu seksualnym. Współżycie płciowe to coś więcej niż stosunek.
- Należy przeciwdziałać wszystkim czynnikom stresogennym. Stres, stany depresyjne i lęki mogą negatywnie wpływać na odczuwanie satysfakcji ze współżycia.
Wypowiedź eksperta na temat związku komunikacji między partnerami a udanym seksem
Zdaniem eksperta
Udane życie seksualne to takie uprawianie seksu, które spełnia trzy podstawowe funkcje seksualności. Po pierwsze, jest to funkcja hedonistyczna, czyli dawanie szczęścia uprawiającym seks ludziom. Następnie funkcja prokreacyjna i wreszcie funkcja więziotwórcza. Jeżeli te funkcje ulegają integracji, to można mówić o w pełni udanym życiu seksualnym. Znaczenie podstawowe ma komunikacja.
Nie ma udanego życia seksualnego bez więzi łączącej partnerów oraz bez ich zaangażowania emocjonalnego. Komunikacja między partnerami ma znaczenie zasadnicze. Jest ona zarówno werbalna i pozawerbalna – poczucie bezpieczeństwa, bliskości. Wiąże się to z rozbudowywaniem technik seksualnych oraz rosnącym poczuciem wzajemnej bliskości. Komunikacja ma znaczenie podstawowe w udanym życiu seksualnym i jest związana z doborem partnerów oraz czynnikami całkowicie pozaseksualnymi – psychologicznymi, a także społeczno-kulturowymi.
Opublikowano: 29.10.2013;
aktualizacja: 05.10.2021
Oceń:
4.7
Ten tekst został napisany przez Eksperta, który posiada kierunkowe wykształcenie oraz doświadczenie. Nawiązując współpracę z autorytetami w danej dziedzinie nauki serwis Wylecz.to dba o najwyższą jakość i wiarygodność informacji publikowanych w serwisie. W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach.
Alina Hlawacz
Psycholog
Jestem psychoterapeutą z europejskim certyfikatem ECP, psychologiem oraz seksuologiem. W Krakowie z pasją prowadzę prywatną praktykę psychoterapeutyczno-seksuologiczną. W środowisku aktywnie działam na rzecz upowszechniania edukacji seksualnej, prowadząc warsztaty dla nastolatków, ich rodziców i wychowawców. W swojej pracy kieruję się najwyższymi standardami etyki zawodowej. Moim klientom zapewniam najlepszą pomoc, jakiej potrafię udzielić. Jestem członkiem organizacji zrzeszających psychoterapeutów, psychologów i seksuologów, m.in.: Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Gestalt, Polskiej Federacji Psychoterapii, Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.
282
Komentarze i opinie (1)
opublikowany 03.12.2023