loader loader

Żałoba – etapy, objawy. Ile trwa żałoba?

Żałoba to skomplikowany proces psychologiczny, który prowadzi do zaakceptowania śmierci bliskiej osoby i przystosowania się do życia bez niej. Jego przebieg może być różny u różnych osób – wpływają na niego między innymi wiek, cechy osobowości, sposób reagowania na stres, typ relacji z osobą zmarłą czy powód jej odejścia. Nierzadko zdarza się, że ten naturalny proces uczenia się życia na nowo”, nie przebiega prawidłowo – mówimy wówczas o żałobie powikłanej.

Czym jest żałoba?

Żałoba jest terminem, który doczekał się licznych definicji. Według Silvermana jest to proces obejmujący głębokie uczucia smutku i strapienia, prowadzący do zmiany sposobu życia po śmierci bliskiego.

Brahant w swojej definicji skupia się na emocjach – według niego żałoba to „utrata, która nie tylko pogrąża w bólu otoczenie, ale także okres, w którym bliscy płaczą tyle nad sobą, co nad zmarłym”. Zauważa również, że żałoba wywołuje w rodzinie dezintegrację, której trzeba stawić czoło z dnia na dzień, która wpływa na życie towarzyskie i społeczne oraz zmusza do rezygnacji z pewnych zwyczajów przyjętych w danym środowisku.

De Walden-Gałuszko ujmuje żałobę jako społeczny wyraz reakcji na utratę bliskiej osoby, usankcjonowany typowymi dla danej społeczności obyczajami. W ujęciu Makselona żałoba jest z kolei zespołem doznań i procesów psychicznych, jakie przeżywa człowiek po śmierci kogoś bliskiego. Te emocje i procesy rozpoczynają nowy, wypełniony problemami etap życia.

Ogólne definicje żałoby koncentrują się na stracie bliskiej osoby i na takim ujęciu opiera się również ten artykuł. Niemniej należy wiedzieć, że żal, smutek i tęsknota – dominujące w żałobie emocje – mogą wystąpić również z innych przyczyn niż śmierć kogoś bliskiego. Przykłady to utrata ukochanej osoby na skutek separacji, rozwodu czy uwięzienia, utrata przedmiotu, do którego dana osoba była przywiązana emocjonalnie (np. sprzedaż dobytku), utrata wymarzonego obiektu miłości (np. obumarcie płodu, urodzenie dziecka z wadami rozwojowymi), a także poczucie utraty w następstwie urazu (amputacja nogi, usunięcie piersi).

Czas trwania żałoby – ile trwa żałoba?

Niemożliwym jest jednoznaczne udzielenie odpowiedzi na pytanie, ile trwa żałoba. Cierpienie na skutek odejścia bliskiego oraz przystosowywanie się do życia bez niego zależy bowiem od zbyt wielu czynników – rodzaju relacji, charakteru danego człowieka, płci, wsparcia innych osób, możliwości zobaczenia ciała zmarłego, warunków socjalno-bytowych żałobników, a także od przyczyny śmierci osoby bliskiej (czy była nagła, czy nastąpiła na skutek długiej choroby).

W związku z powyższym ramy czasowe przeżywania żałoby są dość szerokie – niektóre źródła wskazują, że jest to długi czas – od 12 do 36 miesięcy, według innych przystosowywanie się do nowego życia powinno trwać nie dłużej niż 6 miesięcy.

To też może Cię zainteresować: Hipersomnia, czyli nadmierna senność

Niezależnie od tego, jak długo trwa żałoba, niemal zawsze przejawia się ona w każdej z pięciu sfer, w których funkcjonuje człowiek:

  • sfera fizyczna (pojawiają się objawy takie jak: pustka w żołądku, zmęczenie, drażliwość, bezdech, suchość w gardle, osłabienie, bóle różnego rodzaju);
  • sfera behawioralna (zaburzenia snu, zaburzenia apetytu, natręctwa, płacz, wycofanie społeczne, roztargnienie, utrata zainteresowania otoczeniem);
  • sfera poznawcza (szok, niedowierzanie, poczucie obecności zmarłego, zaburzenia pamięci, zaburzenia koncentracji, brak decyzyjności, splątanie);
  • sfera emocjonalna (żal, smutek, poczucie winy, osamotnienie, obwinianie się, pustka, bezradność);
  • sfera duchowa (kryzys duchowy, złość na boga, poczucie bezsensu, pojawianie się pytania: „Dlaczego?”, zmiana stosunku do siebie, kryzys wiary, kryzys światopoglądowy).

O zakończeniu naturalnego, niepowikłanego procesu żałoby świadczy zaprzestanie unikania wspomnień i miejsc związanych z osobą zmarłą, powrót do codzienności, umiejętność realnej oceny swoich relacji ze zmarłym bliskim (wraz z ich wadami i zaletami), a także pojawienie się nowych celów, nadziei i radości z życia. Oczywiście smutek, tęsknota czy złość mogą okresowo powracać, jednak nie będą powodowały załamania (pojawia się zdrowy dystans do tych emocji i uczuć).

Etapy żałoby w ujęciach teoretycznych

Istnieje aż kilka modeli psychologicznych, które przedstawiają etapy żałoby. Oto te najbardziej znane:

Etapy żałoby według Johna Bowlby'ego

  • Faza 1: Odrętwienie lub protest

Pojawia się uczucie żalu, cierpienia, lęku, gniewu. Ten okres żałoby może trwać kilka dni, ale także wiele tygodni bądź miesięcy.

  • Faza 2: Tęsknota i przeżywanie straty

Na tym etapie świat wydaje się danej osobie pusty, bezsensowny. Pojawia się głębokie zaabsorbowanie zmarłym, płaczliwość, silna złość, niepokój ruchowy, trudności w „znalezieniu sobie miejsca”. Podobnie jak poprzednia faza, tak i ta może trwać latami.

  • Faza 3: Dezorganizacja i rozpacz

To stale utrzymujący się niepokój i ciągłe wracanie myślami do osoby zmarłej. Żałobnik podejmuje działania, które nie mają specjalnego celu, wycofuje się z relacji z innymi, staje się drażliwy.

  • Faza 4: Reorganizacja

Przebieg żałoby kończy faza reorganizacji, czyli niejako budowania swojego życia na nowo. Dana osoba jest już zdolna dostrzegać w swoim życiu pozytywy, nawiązuje nowe relacje i tworzy nowe cele. Głęboki ból i smutek zastępowane są przez miłe wspomnienia o zmarłej osobie, choć oczywiście żal może czasem powracać (zwłaszcza w specyficznych okolicznościach, takich jak kolacja wigilijna czy urodziny osoby zmarłej).

Fazy żałoby według C. M. Parkers

Według C.M. Parkers w procesie żałoby możemy wyróżnić nie cztery, a pięć faz:

  • Faza 1: Alarm

To pierwotna reakcja na silny stres. Dochodzi do zmian wegetatywnych: wzrasta ciśnienie, przyspiesza puls, pojawia się uczucie braku tchu, w niektórych przypadkach może dojść do wyrzutu adrenaliny (zwłaszcza gdy do zgonu bliskiej osoby dochodzi nagle, zupełnie nieoczekiwanie).

  • Faza 2: Odrętwienie

W tej fazie żałoby pojawia się poczucie odrealnienia, którego skutkiem jest odrętwienie. Przeżywanie straty może wydawać się innym niezbyt głębokie, w istocie jednak jest to mechanizm obronny, dzięki któremu nie dochodzi do załamania się danej osoby.

  • Faza 3: Tęsknota

To etap bardzo podobny do fazy drugiej w modelu Bowlby'ego. Po stracie bliskiej osoby życie wydaje się bezsensowne, bezcelowe, pojawia się płaczliwość, smutek i ogromna tęsknota.

Smutek i żal po utracie bliskiej osoby są tak silne, że w życiu żałobnika pojawia się poczucie braku sensu istnienia. Dochodzi do wycofania się z kontaktów z rodziną i znajomymi, wspomnienie zmarłej bądź zmarłego dominuje w myślach.

  • Faza 5: Wyzdrowienie i reorganizacja

Na tym etapie żałobnik odnajduje w swoim życiu sens i cel – zaczyna adaptować się do nowej sytuacji.

Fazy żałoby według H. Alexander

Model przeżywania żałoby opracowała również Helen Alexander. Według niej przebiega ona w pięciu fazach:

  • Faza 1: Szok

Szok może wyrażać się negowaniem śmierci bliskiej osoby, odrętwieniem, poczuciem nierealności sytuacji, wrażeniem „dryfowania” pośród bezsensownych działań. Pojawiają się objawy psychosomatyczne związane z ogromnym stresem – to skurcz żołądka, zablokowanie apetytu, skłonność do irytacji i paniki, brak tchu, bóle głowy, bezsenność.

  • Faza 2: Poszukiwanie

Na tym etapie przeżywania żałoby dochodzi do pojawienia się intensywnego cierpienia (niemal fizycznego bólu) z powodu braku kontaktu z osobą, która odeszła. Ludzie po stracie często czują potrzebę „poszukiwania” zmarłego, choć zdają sobie sprawę, że jest to bezcelowe i bezsensowne. Dysonans między stanem emocjonalnym (silną tęsknotą i pragnieniem kontaktu) a świadomością śmierci może sprawić, że żałobnik zacznie „widzieć” twarz osoby zmarłej. Głęboki ból skłania do poszukiwania choćby śladów bliskiej osoby, jej namiastek – stąd wąchanie i przytulanie ubrań bliskiej osoby, spanie w jej łóżku itp.

  • Faza 3: Gniew i uraza

Według H. Alexander nieodłącznym elementem przeżywania żałoby jest odczuwanie gniewu i urazy. Uczucie te kierowane są w stronę żyjących bliskich i są tak naprawdę sposobem na wyrzucenie z siebie frustracji oraz chęcią obwinienia kogoś za swoją stratę.

  • Faza 4: Depresja

W momencie, w którym pojawia się akceptacja rzeczywistości śmierci, rozpoczyna się etap depresji. Przejawia się ona występowaniem ataków płaczu, ciągłym zmęczeniem, bezsennością, zaburzeniami koncentracji, niechęcią do podejmowania codziennych aktywności. Według twórczyni modelu niektóre osoby potrzebują na tym etapie profesjonalnego wsparcia.

  • Faza 5: Postanowienie

Żałobę kończy pogodzenie się ze stratą bliskiej osoby. Wspomnienia o niej wciąż mogą rodzić uczucia smutku i tęsknoty, ale ból nie jest już tak silny i nie dezorganizuje codzienności.

Warto nadmienić, że wyżej wymienione etapy żałoby często uznawane są za przestarzałe. Jako bardziej aktualny uchodzi między innymi model stworzony przez S. Nolen-Hoeksema oraz J. Larson. Proces odzyskiwania równowagi po utracie bliskiej osoby dzieli on na trzy fazy:

  • Faza początkowa

Rozpoczyna się ona w chwili otrzymania informacji o odejściu bliskiego i może trwać do kilku tygodni. Na tym etapie często dominuje szok i niedowierzanie.

  • Faza środkowa

Trwa do kilku miesięcy. Na tym etapie występują objawy fizyczne oraz gwałtowne, zmienne reakcje psychiczne. Co ważne, rośnie ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych oraz chorób somatycznych.

  • Faza końcowa

Osoba w żałobie uczy się żyć bez zmarłego bliskiego. Nie jest w stanie powrócić do stanu psychicznego sprzed tego trudnego wydarzenia, ale rozmowy o zmarłym nie budzą już tak silnych emocji. Pojawiają się plany na przyszłość, żałobnik dostrzega pozytywne rzeczy w swoim życiu, choć w niektórych okolicznościach tęsknota i ból mogą powracać.

Godzenie się ze śmiercią u osoby umierającej

Żałoba może wystąpić nie tylko u osób, które doświadczają utraty bliskiej osoby, ale także u tych, które same dowiadują się o swojej nieuleczalnej chorobie i zbliżającej się śmierci. Zachodzące po kolei reakcje umierającego pacjenta przedstawia model Elizabeth Kübler-Ross:

  • Faza 1: Załamanie i zaprzeczanie

Pierwsza reakcja na wieść o nieuleczalnej chorobie to jej zaprzeczenie. Należy zauważyć, że wiele osób zatrzymuje się na tym etapie, odwiedzając kolejnych lekarzy.

  • Faza 2: Gniew

Strach przez śmiercią wyrażany jest w formie gniewu – emocja ta kierowana jest zarówno w stronę bliskich, jak i personelu medycznego. Niektóre osoby kierują gniew przeciwko sobie, ponieważ odczuwają poczucie winy albo są przekonane, że choroba jest karą za ich postępowanie.

  • Faza 3: Negocjowanie

Na tym etapie żałoby dochodzi do prób negocjacji – pacjent może próbować namówić lekarzy do podjęcia kolejnych metod leczenia, może również zacząć składać obietnice Bogu (w zamian za cudowne wyzdrowienie).

  • Faza 4: Depresja

U części śmiertelnie chorych ludzi w końcu następuje faza depresji – jej objawy to wycofanie, zaburzenia snu, utrata nadziei, a także pojawienie się myśli samobójczych.

  • Faza 5: Akceptacja

W tej fazie pacjent zaczyna akceptować fakt zbliżającej się śmierci. Należy jednak zaznaczyć, że część osób nigdy do tego etapu nie dociera.

Mechanizmy obronne w żałobie?

Doświadczenie śmierci bliskiej osoby jest wydarzeniem traumatycznym, dlaczego w okresie żałoby nierzadko dochodzi do wystąpienia naturalnych mechanizmów obronnych. Doświadczenie żałoby składa się z takich elementów, jak:

  • zaprzeczenie; wspomniany już brak zgody na doświadczenie straty, oddalenie realności śmierci, poczucie „grania w filmie” albo śnienia na jawie;
  • projekcja; to przypisywanie zmarłemu złych intencji, które tak naprawdę są odbiciem przeżywanych emocji;
  • identyfikacja; przejmowanie zachowań zmarłego, ubieranie się podobnie jak on;
  • somatyzacja (objawy somatyczne), czyli doświadczanie dolegliwości fizycznych w reakcji na silny stres;
  • ucieczka, czyli izolacja, niechęć do spotykania się z innymi ludźmi;
  • reakcje upozorowane, czyli nietypowe zachowania, np. idealizowanie zmarłej osoby (ignorowanie jej wad), budowanie ogromnych grobowców.

Ważne jest, aby mieć świadomość, że tego typu zachowania są naturalne i nie muszą odzwierciedlać głębokości żałoby. Innymi słowy – sam fakt, że ktoś złości się na zmarłego bliskiego, nie świadczy o tym, że nie cierpi. Wręcz przeciwnie, taka reakcja to oznaka głębokiej niezgody na to, co się stało i objaw strachu przez dalszym życiem.

Jakie mogą być powikłania żałoby?

Prawidłowo przebiegająca żałoba kończy się odczuwaniem miłości do zmarłego, ale jednocześnie gotowością do funkcjonowania bez niego. Osoba, która doświadczyła straty, ponownie angażuje się w codzienne aktywności, nawiązuje relacje z innymi, a na myśl o przyszłości odczuwa różne nadzieje oraz pragnienia. Tęsknota za zmarłym wciąż może się pojawiać i najczęściej okresowo rzeczywiście się pojawia, ale nie jest ona destrukcyjna.

Niestety, aż u około 7% osób, które doświadczają straty bliskiej osoby, dochodzi do powikłań procesu żałoby, które uniemożliwiają osiągnięcie wyżej opisanego stanu. Żałoba powikłana charakteryzuje się występowaniem poniższych objawów:

  • intensywna, niezmniejszająca się tęsknota;
  • utrzymujące się uczucie szoku, niedowierzania;
  • pojawianie się natrętnych myśli lub obrazów dotyczących osoby zmarłej (np. ciągłe wyobrażanie sobie momentu, w którym zginęła ona w wypadku samochodowym);
  • nieustępujące miesiącami poczucie utraty celu w życiu;
  • ciągłe rozmyślanie o stracie, „zablokowanie” na nowe doświadczenia życiowe;
  • myślenie „gdybym tylko…”, obwinianie się za śmierć osoby bliskiej;
  • długotrwałe odczuwanie intensywnej złości i goryczy, bez okresów wytchnienia;
  • powracające myśli, że życie bez zmarłej osoby jest nie do zniesienia;
  • unikanie okoliczności, które mogłyby przypominać o stracie albo wręcz przeciwnie – kompulsywne poszukiwanie bliskości (ciągłe przeglądanie zdjęć, filmów ze zmarłą osobą;
  • trudność z funkcjonowaniem w pracy;
  • brak energii;
  • słyszenie głosu zmarłej osoby albo widzenie jej twarzy;
  • doświadczanie silnych emocji w przypadku, gdy ktoś trzeci wspomni zmarłego;
  • doświadczanie myśli samobójczych.

Czynniki, które zwiększają ryzyko powikłania żałoby, to między innymi doświadczenie zaburzeń nastroju w przeszłości, wykształcenie się niepewnego stylu przywiązania w dzieciństwie oraz doświadczenie wcześniejszych strat. Warto również dodać, że prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji procesu żałoby rośnie w przypadku, gdy osobą zmarłą jest dziecko albo bliski partner (dotyczy np. śmierci współmałżonka), kiedy śmierć nastąpiła na skutek zabójstwa lub samobójstwa, a także wtedy, gdy bliski osoby zmarłej nie był przy niej w trakcie jej odchodzenia.

Żałoba powikłana to stan, który wymaga specjalistycznego leczenia – psychiatrycznego oraz terapeutycznego.

Żałoba po śmierci dziecka

Jednym z najtrudniejszych rodzajów straty jest śmierć dziecka. Z badań wynika, że nawet dziesięć lat po jego odejściu u członków rodziny wciąż występuje podwyższone ryzyko wystąpienia depresji oraz zaburzeń lękowych. Rodzice zmarłych dzieci są również o wiele bardziej narażeni na wystąpienie choroby wieńcowej oraz na zachorowanie na raka (szczególnie matki).

Ponadto źródła wskazują, że:

  • żałoba następująca na skutek śmierci dziecka bywa o wiele silniejsza niż w przypadku odejścia osoby dorosłej;
  • rodzice zmarłych dzieci bardzo często odczuwają silne poczucie winy, często stwierdza się u niech również poczucie beznadziei;
  • u rodziców doświadczających żałoby po stracie dziecka przejawy smutku mogą trwać do końca życia;
  • aż 50% małżeństw, które straciły dziecko, ostatecznie się rozwodzi.

U rodziców doświadczających żałoby po stracie dziecka o wiele częściej zachodzi potrzeba profesjonalnego wsparcia.

Żałoba po śmierci małżonka

O doświadczeniu ogromnej straty można mówić również w sytuacji śmierci małżonka. Warto wspomnieć, że w tabeli stresu Holmesa i Rahe'a utrata męża bądź żony znajduje się na pierwszym miejscu wśród wszystkich stresogennych czynników. Ze szczególnym zagrożeniem dla zdrowia fizycznego i psychicznego wiąże się doświadczenie śmierci małżonka, z którym dana osoba przeżyła wiele lat.

Sposób przechodzenia żałoby różni się u wdów oraz wdowców. Funkcjonowanie kobiety w tej nowej, bolesnej roli w dużej mierze zależy od tego, czy jest ona samowystarczalna pod względem finansowym. Jeżeli tak, w sytuacji straty będzie ona skupiała się na podejmowaniu nowych obowiązków, przez co łatwiej będzie jej przejść kolejne etapy żałoby.

W znacznie trudniejszej sytuacji są kobiety, których sytuacja materialna drastycznie pogorszyła się po śmierci męża, a zwłaszcza te, które nigdy nigdzie nie pracowały. Mogą one znacznie dłużej przechodzić etap „kurczenia się w sobie”, który przejawia się doświadczaniem bardzo negatywnych stanów emocjonalnych.

Do mechanizmów obronnych, które występują u wdów, należy przepracowywanie się – bycie zmęczoną sprawia, że uczucie tęsknoty i bólu nie jest aż tak dokuczliwe.

Nieco inaczej żałobę przechodzą wdowcy. Mężczyźni, którzy doświadczyli tak bolesnej straty, częściej niż kobiety sięgają po alkohol, leki czy narkotyki. Jeśli są czynni zawodowo, usilnie koncentrują się na pracy, co może być związane również z faktem, że trudno im realizować się w roli opiekuna i wychowawcy własnych pociech (jeśli role te wcześniej pełniła głównie żona).

Wdowcy częściej niż wdowy wchodzą w ponowne związki małżeńskie – zwłaszcza jeśli zmarła żona była im przyjacielem i powiernikiem. W takim przypadku śmierć powoduje głębokie osamotnienie, a nawet kompletną dezorientację.

Jak żałobę przeżywają dzieci?

Oddzielnym zagadnieniem jest żałoba u dzieci. Niestety szacuje się, że z tym trudnym doświadczeniem musi mierzyć się ponad 4% populacji dzieci i młodzieży do 20. roku życia. Wiele z nich nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia, ponieważ wciąż bardzo silnie zakorzenione są mity na temat przeżywaniu żałoby przez najmłodszych.

Dorośli najczęściej są przekonani, że:

  • kilkulatki nie potrafią zrozumieć śmierci;
  • u dzieci emocje takie jak żal czy smutek nie są silne;
  • żałoba u najmłodszych zawsze jest przewidywalna;
  • pozwolenie dziecku na przeżycie żałoby będzie miało negatywny wpływ na jego późniejsze życie;
  • przyzwolenie dziecku na płacz oznacza przyczynianie się do jego krzywdy (płacz nie jest dla niego dobry);
  • przy umiejętnym podejściu dorosłych dziecko może przejść nad swoją stratą do porządku dziennego;
  • rodzice nie powinni okazywać przy dziecku negatywnych emocji (cierpienia, żalu, tęsknoty).

Wiara w te przekonania, skutkująca brakiem tłumaczenia dziecku, co właściwie się stało, ma swoje fatalne konsekwencje. Dla przykładu, dzieci między 5. a 10. rokiem życia często są świadome, czym jest śmierć i obawiają się, że zostaną same. Zdają sobie sprawę, że zmarli nie mogą się poruszać, ale nie wiedzą, że nie widzą oni, ani nie czują – mogą zatem czuć przerażenie na myśl o „uwięzieniu rodzica” w nieruchomym ciele albo jego cierpieniu głęboko pod ziemią. Groźne dla dziecięcej psychiki są również naiwne myśli o przyczynowości śmierci – kilkulatek może uważać, że przyczynił się do odejścia rodzica swoim niegrzecznym zachowaniem.

Jednocześnie należy mieć świadomość, że najmłodsi najczęściej nie są w stanie sprecyzować swoich wątpliwości, nie mają odwagi o pewne rzeczy zapytać, albo nie wpada im do głowy, aby to zrobić. Przeżywają zatem tę niezwykle utrudnioną żałobę na swój sposób, czemu nierzadko towarzyszą liczne objawy: bóle głowy, bóle brzucha, zaburzenia snu (koszmary senne), moczenie się nocne, a nawet uwstecznianie rozwoju.

Podsumowując – niezwykle ważne jest, aby „oswoić” dziecko ze śmiercią bliskiej osoby, wyjaśnić mu podstawowe zagadnienia i zapewnić o możliwości wyjaśnienia wszelkich jego wątpliwości. Przede wszystkim należy jednak pozwolić najmłodszym na płacz, smutek, żal i tęsknotę – one również muszą przejść żałobę, aby móc „ruszyć dalej”.

Jak przekazywać informacje o śmierci dzieciom?

Niestety czasem w życiu spada na nas konieczność przekazania dziecku informacji o śmierci rodzica. Oczywiście nie istnieje na to żaden „wyjątkowy” sposób, czyli taki, który oszczędzi dziecku cierpienia. Można natomiast – dzięki poniższym wskazówkom – ograniczyć ryzyko, że dziecko zacznie wyobrażać sobie rzeczy dużo gorsze od tych, które mają miejsce w rzeczywistości.

O czym warto pamiętać?

  • informację tę powinna przekazywać osoba, której dziecko bardzo ufa (do której bez oporów się przytuli, pozwoli się pocieszyć);
  • należy unikać symbolicznych określeń; „on zmarł” jest lepsze od „Bóg go zabrał”, czy „poszedł do nieba”;
  • bardzo ważne jest, aby zapewnić dziecko, że może o wszystko pytać. Na jego pytania należy odpowiadać szczerze (odpowiednio dobierając słowa do wieku dziecka);
  • dziecko ma prawo do płaczu i trzeba mu na ten płacz pozwolić – to ważny etap żałoby;
  • objawy żalu mogą być różne u różnych osób. Nie należy narzucać dziecku żadnych reakcji, izolować go, niewskazane jest również unikanie rozmów o zmarłym czy odwracanie uwagi dziecka, kiedy próbuje poruszyć temat;
  • należy mieć świadomość, że dziecko będzie miało różne dni. W te lepsze warto je zapewniać, że w śmiechu czy zabawie nie ma niczego złego;
  • wskazane jest poinformowanie nauczyciela w szkole lub przedszkolu o szczególnej sytuacji dziecka – dzięki temu zostanie ono otoczone szczególną troską.

Czytaj również: Depresja u dzieci i młodzieży – objawy i leczenie

Żałoba a „śmierć bez zwłok”

W niektórych przypadkach przeżywanie żałoby jest wyjątkowo utrudnione. Przykładem jest „śmierć bez zwłok”, o której mówi się, gdy nie można zidentyfikować ciała na skutek jego zbyt intensywnego rozkładu lub zniszczenia, albo gdy jest ono niedostępne (np. pozostaje w górach czy morzu).

„Śmierć bez zwłok” utrudnia proces żałoby, ponieważ śmierć wydaje się nierealna. Bliscy odczuwają niepokój, niepewność i niedowierzanie, nierzadko są skłonni uwierzyć, że bliska osoba pewnego dnia wróci do domu. Tak skomplikowana żałoba pozostawia po sobie trwałe ślady i jest źródłem ogromnego cierpienia.

Czym jest tzw. żałoba pozbawiona praw?

Nie każda żałoba jest sankcjonowana lub akceptowana przez społeczeństwo. Gdy dochodzi do straty, która nie budzi społecznego współczucia (jej opłakiwanie spotyka się raczej z niezrozumieniem), mówi się o „żałobie pozbawionej praw”.

Najczęściej ludzie zostają niejako pozbawieni prawa do przeżywania żałoby w następujących okolicznościach:

  • gdy relacje między osobą zmarłą a opłakującą nie są zgodne z przyjętymi w społeczeństwie normami (np. śmierć partnera homoseksualisty wydaje się niektórym mniej bolesna, niż doświadczenie podobnej straty przez osobę heteroseksualną);
  • gdy relacje nie są uważane za wystarczająco bliskie (osoba zmarła nie jest członkiem rodziny);
  • gdy wydaje się, że osoba zmarła nie powinna być aż tak ważna dla żałobnika (np. odejście byłego męża lub byłej żony);
  • gdy śmierć nie jest uznawana za znaczącą stratę (poronienie);
  • gdy daną osobę uznaje się za niezdolną do przeżywania żałoby (małe dziecko);
  • gdy śmierć nastąpiła na skutek samobójstwa.

Żałoba jest pozbawiana swoich praw także w sytuacji, gdy przeżywa się ją jeszcze za życia bliskiej osoby – na przykład wtedy, gdy cierpi ona na chorobę Alzheimera. Wówczas choć fizycznie jest ona obecna, w istocie staje się nieobecna, odchodzi.

We wszystkich tych sytuacjach brakuje społecznych zwyczajów, co przekłada się na brak wsparcia dla osoby doświadczającej żałoby. W efekcie jest ona szczególnie narażona na wystąpienie zaburzeń psychicznych.

Czytaj również: Myśli samobójcze – u kogo i kiedy się pojawiają – przyczyny, objawy, leczenie

Przeżywanie żałoby – konsekwencje psychiczne

Choć żałoba to naturalny proces, należy mieć świadomość, że w czasie jego trwania zwiększa się ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych (zaburzeń lękowych, zespołu stresu pourazowego), a także depresji.

Szacuje się, że epizody dużej depresji w ciągu 2 miesięcy po śmierci bliskiej osoby występują u od 16% do nawet 50% żałobników. W drugim roku po doświadczeniu straty ryzyko zachorowania na depresję wynosi 15%. Częstość występowania zaburzeń lękowych u osób, które próbują poradzić sobie z utratą bliskich, wynosi około 30%.

Prawdopodobieństwo, że u danej osoby wystąpią objawy zaburzeń psychicznych rośnie w przypadku gdy:

  • okoliczności śmierci można uznać za traumatyczne (np. gdy przed odejściem bliska osoba odczuwała ogromny ból związany z rozsianiem choroby nowotworowej);
  • żałoba związana jest ze śmiercią męża, żony albo dziecka;
  • śmierć nastąpiła nagle, zupełnie niespodziewanie;
  • śmierć zabiera więcej osób bliskich (np. na skutek wypadku samochodowego);
  • śmierć nastąpiła na skutek samobójstwa lub zabójstwa;
  • osoba, która doświadczyła straty, ma niską samoocenę i nie ufa innym (nie przyjmuje wsparcia);
  • u żałobnika występowały wcześniej zaburzenia psychiczne (np. zaburzenia lękowe);
  • rodzina nie oferuje wsparcia lub jest nieobecna.

Warto zauważyć, że osoby, które pozornie radzą sobie ze stratą (tłumią wyrażanie bólu i żalu), są bardziej narażone na wystąpienie epizodów depresyjnych i załamania niż ludzie, którzy otwarcie wyrażają swoje emocje.

Problemy zdrowotne wynikające z przeżywania żałoby

Żałoba jest procesem, który wpływa negatywnie nie tylko na zdrowie psychiczne, ale również fizyczne. Dzięki licznym badaniom wiadomo już na przykład, że żal po utracie bliskiej osoby przyczynia się do tymczasowego osłabienia układu odpornościowego, zwiększenia aktywności kory nadnerczy oraz wzrostu poziomu prolaktyny w surowicy. U żałobników często stwierdza się zaostrzenie chorób przewlekłych, wzrost ciśnienia tętniczego, a także zwiększenie wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego.

Czytaj również: Stany lękowe – jak sobie pomóc, kiedy do psychiatry

Żałoba a zjawisko „złamanego serca”

W literaturze przedmiotu oraz w społeczeństwie można spotkać się z określeniem „efekt wdowieństwa”, które dotyczy zwiększonego ryzyka zgonu osoby przechodzącej żałobę po stracie małżonka. Jeśli odejście to następuje na skutek nagłego zatrzymania krążenia – co zdarza się dość często – mówi się o zjawisku „złamanego serca”.

Niedawno naukowcy postanowili sprawdzić, dlaczego osoby w żałobie w większym stopniu narażone są na wystąpienie zawału serca oraz udaru mózgu . W tym celu zbadano 99 osób pogrążonych w żałobie, których małżonkowie zmarli średnio trzy miesiące wcześniej.

Po przeprowadzeniu wywiadów, na podstawie których określano nasilenie żalu wdowców i wdów oraz po zbadaniu próbek ich krwi, naukowcy doszli do wniosku, że u osób, u których żałoba była wyjątkowo głęboka, wzrastał poziom prozapalnych białek zwanych cytokinami. Wzrost ten był znaczący – wynosił aż 53,4%.

Żałoba a ryzyko śmierci

W związku z powyższym nasuwa się pytanie – jak bardzo żałoba po stracie małżonka zwiększa ryzyko śmierci? Okazuje się, że względne ryzyko zgonu zarówno u wdowców, jak i wdów, jest aż o 22% wyższe w porównaniu do osób, których małżonkowie żyją.

Żałoba zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci nie tylko z powodu zaburzeń krążenia i pracy serca, ale także na skutek infekcji, chorób przewlekłych oraz nowotworu złośliwego. Należy zaznaczyć, że żałoba zwiększa prawdopodobieństwo zgonu bardziej niż np. palenie papierosów.

Czytaj również: Epizod depresyjny – ile trwa, na czym polega i jak go leczyć?

Jak odróżnić naturalne przeżywanie żałoby od depresji?

Odróżnienie smutku i żalu, które naturalnie pojawiają się po stracie bliskiej osoby, od depresji, może być bardzo trudne. Oba te stany emocjonalne „odsuwają” cierpiącą osobę od bliskich, zabierają jej energię i radość. Jak więc rozpoznać objawy choroby? Kiedy żal po stracie przestaje być naturalny i powinien skłonić do poszukiwania pomocy u psychologa i psychiatry?

Odróżnieniem depresji od prawidłowo przebiegającej żałoby powinien zająć się specjalistapsycholog lub psychiatra. Warto się do niego udać po poradę lekarską, kiedy pojawiają się jakiekolwiek przypuszczenia, że osoba, która doświadczyła straty, nie radzi sobie z własnymi emocjami i uczuciami.

Niemniej warto wiedzieć, że w przebiegu żałoby występuje prawidłowa identyfikacja z osobą zmarłą, z kolei w depresji uczucia wobec niej są bardzo ambiwalentne. W depresji mogą występować myśli samobójcze, natomiast osoby w żałobie chcą dalej żyć – nie do końca wiedzą tylko, jak to robić. Żałobę charakteryzuje poczucie winy, który odnosi się jedynie do osoby zmarłej, z kolei poczucie winy w depresji obejmuje właściwie wszystkie obszary życia. W końcu należy zauważyć, że im dłużej trwa żałoba, tym lepsze jest samopoczucie danej osoby – w depresji nie zauważa się takich zależności.

Śmierć bliskiej osoby – jak sobie z tym poradzić?

Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby – zwłaszcza gdy tęsknota za zmarłym wydaje się nie do wytrzymania, a „lepsze dni” nie chcą się pojawić. Czy istnieje coś takiego, jak przepracowanie żałoby?

W czasie przeżywania żałoby zawsze wskazana jest pomoc specjalistów. Jeśli bliska osoba odeszła na skutek choroby nowotworowej, to warto udać się na spotkanie grupy wsparcia – taka pomoc często organizowana jest przez placówki opieki paliatywno-hospicyjnej. Możliwość dzielenia swojego cierpienia i tęsknoty z innymi osobami ma wysoką wartość terapeutyczną.

Przed poradą lekarską u psychiatry można również skorzystać z indywidualnego wsparcia psychologicznego, czyli po prostu udać się do psychologa. Taka pomoc zalecana jest zwłaszcza w przypadkach, gdy istnieje realne prawdopodobieństwo, że dana osoba nie może poradzić sobie z własnymi emocjami na skutek rozwijającej się depresji.

Czytaj również: Depresja lękowa – przyczyny, objawy, test i leczenie

Jak pomóc komuś, kto stracił kogoś bliskiego?

W życiu niemal każdego z nas dochodzi do sytuacji, w których musimy zmagać się z własną żałobą albo pomóc przejść przez ten proces innym. Jak wesprzeć osobę, która zmaga się z bolesną stratą?

  • zachęcaj do uzewnętrzniania uczuć, ale nie naciskaj;
  • przywołuj pozytywne wspomnienia o zmarłym. Wiele osób boi się, że takie postępowanie przyniesie rozpacz, jednak często rodzi ono pozytywne emocje;
  • nie zabraniaj płaczu, nie mów: „No już, już, starczy”. Wykazuj też zrozumienie dla złości – pamiętaj, że złość nie jest skierowana w twoją stronę, jest raczej wyrazem bezradności, bezsilności i niezgody;
  • nie unikaj rozmów o zmarłym. Wielu ludzi w żałobie zauważa, że nagle osoba, która odeszła, staje się tematem „tabu” dla innych, co budzi protest i złość;
  • bądź blisko, interesuj się osobą, która zmaga się z żałobą;
  • zachęcaj do korzystania ze specjalistycznej pomocy jeśli uważasz, że jest to wskazane;
  • pamiętaj, że reakcja na stratę może być odroczona – czasem potrzeba czasu, by zaakceptować i zrozumieć to, co się stało (nie dziw się, że rozpacz związana ze stratą następuje np. po dwóch tygodniach od pogrzebu).

Czego nie mówić osobom w żałobie?

Dobre wspieranie osoby bliskiej doświadczającej żałoby to również powstrzymanie się od banalnych, niepomocnych słów. Szczególnie ważne jest, aby unikać następujących zwrotów:

  • „Czas leczy rany”;
  • „Nie płacz, bo nigdy nie przestaniesz”;
  • „Zajmij się czymś, łatwiej zapomnisz”;
  • „Jeśli wierzysz w Boga, to właściwie powinnaś się cieszyć, a nie smucić”;
  • „Pozwalanie sobie na rozrywki oznacza brak szacunku wobec zmarłego”;
  • „Do tego czasu powinieneś już wrócić do normalności”;
  • „Bądź silny dla dzieci”;
  • „Jeśli nie przeżyjesz żałoby, unikniesz bólu”.

Zamiast tych utartych, krzywdzących frazesów o wiele lepiej jest powiedzieć po prostu: „Jestem przy tobie”, „Masz prawo do tych emocji”, „Wiem, że bardzo za nią tęsknisz” lub „Czy chcesz o nim porozmawiać?”. Takie wsparcie pozwoli na wyrażenie trudnych emocji, a ono z kolei może przyczynić się do łatwiejszego przejścia przez kolejne etapy żałoby.

Bibliografia

 
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.


  1. J. Brehant, „Thanatos. Chory i lekarz w obliczu śmierci”, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1980, s. 203 – 216.
  2. K. Walden-Gałuszko, „U kresu. Opieka psychopaliatywna, czyli jak pomóc choremu, rodzinie i personelowi medycznemu środkami psychologicznymi”, Wydawnictwo Medyczne MAKmed, Gdańsk, 1996, s. 118.
  3. H. I. Kaplan, B. J. Sadock, V.A. Sadock, „Psychiatria kliniczna”, wyd. II pod red. S. K. Sidorowicza, Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner, Wrocław, 2004, s. 387.
  4. B. Łukaszewska, „Doświadczanie żałoby przez osoby dorosłe. Formy wsparcia psychologicznego w kontekście opieki palitywno-hispocyjnej”, Piel. Zdr. Publ. 2015, 5, 3, s. 299-304.
  5. B. Stelcer, „Żal po stracie – dynamika adaptacji do nieuniknionych zmian”, Sztuka Leczenia, 2015, nr 3-4, s. 47-56.
  6. M. Rogiewicz, K. Buczkowski, „Dorosły pacjent w żałobie po śmierci bliskiej osoby – rola lekarza rodzinnego”, Polska Medycyna Paliatywna 2006, tom 5, nr 1, s. 21-29.
  7. E. Januszewska, A Januszewski, „Stres sytuacji doświadczanej przez dzieci i młodzież. Analiza psychologiczna procesu radzenia sobie”, [W:] S. Steuden, S. Tucholwska (red.). (2009). Psychologiczne aspekty doświadczania żałoby. Lublin: Wydawnictwo KUL, s. 67-89.
Opublikowano: 28.10.2022; aktualizacja:

Oceń:
5.0

Karolina Wojtaś

Karolina Wojtaś

psycholog

Karolina Wojtaś – psycholog, redaktor. Absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, interesuje się między innymi komunikacją interpersonalną oraz psychologią rodziny. Autorka dziesiątek artykułów ułatwiającym czytelnikom zrozumienie mechanizmów psychologii i wprowadzenie ich we własne życie.

Komentarze i opinie (1)


Bardzo dziękuję za ten tekst - niezwykle pomocny.

Może zainteresuje cię

Stres – czy może być przyczyną zawału serca i nasilenia chorób serca?

 

Ciągły niepokój i lęk – co oznacza i jak sobie z nim radzić?

 

Kynofobia – przyczyny, objawy i leczenie lęku przed psami

 

Wenlafaksyna – wskazania, działanie, skuteczność, dawkowanie, skutki uboczne

 

Przemęczenie – przyczyny, objawy, jak leczyć

 

Czy stres może być przyczyną nadwagi i utrudniać odchudzanie?

 

Sangwinik – cechy temperamentu

 

Arachnofobia – co to jest i jak ją leczyć?