loader loader

Dziecko na wózku inwalidzkim w szkole – ograniczenia i możliwości

Pierwszy dzień w szkole jest dla dziecka początkiem nowego etapu w życiu. Łączy się to z niepewnością, stresem i nadziejami na nowe znajomości. Jest to cudowny okres, w którym dziecko zmienia się w młodego, odpowiedzialnego człowieka. Korzystanie z wózka inwalidzkiego nie jest przeszkodą, aby w pełni cieszyć się z tego okresu życia, lecz wymaga przygotowania dziecka na wózku do nowej sytuacji, jak i do nowego otoczenia.

Niepewności i obawy dziecka poruszającego się na wózku inwalidzkim

Podstawowym problemem, z którym muszą zmagać się rodziny dzieci niepełnosprawnych fizycznie jest wybór szkoły, a właściwie brak wyboru. Szkół dostosowanych architektoniczne do potrzeb osób niesprawnych jest niewspółmiernie mało do szkół niedostosowanych. Do warunków architektonicznych koniecznych do tego, aby dziecko na wózku inwalidzkim mogło się swobodnie poruszać po budynku należą:

  • podjazd przy wejściu do szkoły,
  • winda,
  • futryny o szerokości 90 cm,
  • przestronna, wyposażona w poręcze toaleta,
  • niskie progi lub ich brak.

Jeśli opiekunowie znajdą już odpowiednią szkołę dla swojej pociechy, pojawiają się kolejne niepewności.

Rodzice dziecka na wózku inwalidzkim starają się je za wszelką cenę chronić, oszczędzać mu zmartwień i trosk. Jednak gdy nadchodzi czas, w którym dziecko rozpoczyna naukę w szkole ten "klosz ochronny" zaczyna pękać. Jest to prawidłowa kolej rzeczy, że pierwszoklasista coraz wyraźniej okazuje swą niezależność, samodzielność. Normalne jest też, że rodzice mają mnóstwo obaw, zwłaszcza jeśli ich syn czy córka to dziecko na wózku inwalidzkim.

Przeczytaj też: Gorączka u dziecka bez innych objawów

Podstawowa kwestia, nad którą rodzice dziecka niesprawnego muszą się zastanowić to wybór odpowiedniej szkoły. Nie musi być ona szkołą specjalną, wystarczy, że nie będzie miała barier architektonicznych, tak aby dziecko mogło się swobodnie przemieszczać. Najlepszym sposobem, aby rozwiać uczucie niepewności jest szczera rozmowa z dzieckiem. Należy wytłumaczyć mu wszystkie kwestie związane z nową szkołą, odpowiadać szczerze, ale dyplomatycznie na wszystkie jego pytania.

Oczywiście przed pierwszym dniem szkoły dziecko na wózku inwalidzkim powinno zapoznać się z budynkiem – rozkładem sal, korytarzami, ubikacjami, podwórkiem szkolnym. Dzięki temu będzie się poruszał pewniej w nowym otoczeniu.

Przygotowanie dziecka niepełnosprawnego fizycznie do rozpoczęcia nauki

W przypadku dziecka poruszającego się na wózku rodzice powinni zadbać nie tylko o podstawowe kwestie, takie jak przybory szkolne, ale też o naukę sprawnego przemieszczania się. Korytarz szkolny bywa istnym torem przeszkód (biegające, przepychające się dzieci, porozrzucane plecaki). Dziecko na wózku inwalidzkim w szkole ma ograniczoną widoczność, prędkość i zwrotność.

Warto wiedzieć, że istnieją turnusy rehabilitacyjne dla osób poruszających się na wózku. Można tam nauczyć się efektywnie korzystać z wózka inwalidzkiego, wykonywać manewry, a nawet nauczyć się bezpiecznie upadać i samodzielnie siadać na wózku. Taki kurs uspokoi rodziców, a dziecku pozwoli poczuć się pewniej.

Jak każde dziecko, także i to niesprawne fizycznie potrzebuje na początku trochę zachęty, aby bez większych obaw stawić się pierwszego dnia w szkole. Najlepszym sposobem jest wspólny zakup potrzebnych przyborów szkolnych – maluch na pewno nie będzie się mógł doczekać, aż zacznie z nich korzystać.

Pierwszy dzień ucznia niepełnosprawnego fizycznie w szkole

Rodzice dziecka na wózku inwalidzkim powinni utrzymywać stały kontakt z dyrekcją i nauczycielami pracującymi z ich dzieckiem. Dzięki regularnej wymianie informacji, stosunkowo wcześnie można wykryć problem i wspólnie starać się go rozwiązać. Może być to sprawa związana z ograniczoną sprawnością fizyczną, ale też związana z relacjami interpersonalnymi między dziećmi.

Jeśli szkoła nie jest placówką tzw. specjalną, wtedy dziecko na wózku inwalidzkim jest częściej narażone na zaczepki i nieprzychylne komentarze kolegów. Dzieje się tak dlatego, że najpewniej nie mieli oni wcześniej kontaktu z taką osobą i zwyczajnie jest to dla nich coś dziwnego. W takiej sytuacji trzeba sprawę szybko rozwiązać, aby nie zniechęcić dziecka na wózku inwalidzkim do szkoły.

Najwygodniej będzie jeśli dyrekcja wezwie rodziców dzieci związanych z tą sytuacją oraz pedagoga szkolnego. Wtedy zostaną wyjaśnione wszystkie kwestie, a po powrocie do domu, rodzice będą mogli spokojnie porozmawiać z dziećmi. Najczęściej problem dokuczania czy wyśmiewania bierze się z niewiedzy. Jeśli więc dzieci zostaną uświadomione i otrzymają odpowiedzi na wszystkie pytania, problem powinien zaniknąć.

Zajęcia pozalekcyjne dla dziecka niepełnosprawnego fizycznie

Poza stałym kontaktem z kadrą szkoły, rodzic powinien uczestniczyć z dzieckiem na wózku inwalidzkim w rehabilitacji i fizjoterapii. Z racji niesprawności kończyn dolnych podczas poruszania się dziecko używa innych mięśni i ścięgien. Obręcze barkowe, mięśnie rąk, brzucha i te przy kręgosłupie są obciążane podczas korzystania z wózka. Należy pamiętać, że tak jak małe dziecko rozwija mięśnie, aby stawiać pierwsze kroki, tak maluch z niedowładem musi polegać tylko na mięśniach rąk. Warto stosować masaże rozluźniające napięcie mięśniowe oraz ćwiczenia rozwijające siłę mięśni i kondycję organizmu.

Rodzic powinien zadbać o to, aby wózek inwalidzki był dostosowany do wzrostu i poziomu niesprawności dziecka oraz aby miejsce, przy którym pracuje, było na odpowiedniej wysokości.

Inne formy terapii dziecka niepełnosprawnego fizycznie

Organizując dziecku na wózku inwalidzkim terapię w formie czynnej należy:

  • zadbać o to, aby do ograniczeń wywołanych chorobą i leczeniem nie dostarczać dziecku nowych sytuacji stresujących,
  • przeanalizować czy czynności nieosiągalne dla unieruchomionego dziecka mogłyby być przy właściwej organizacji miejsca zajęć w mniejszym lub większym stopniu dostępne,
  • znaleźć takie formy uczynnienia dziecka, które rekompensowałyby mu ograniczenia w zakresie ruchu,
  • znaleźć takie zainteresowania i uzdolnienia dziecka, aby dzięki nim poczuło się pożyteczne.

Rodzice nie powinni się skupiać tylko nad problemami fizycznymi dziecka na wózku inwalidzkim. Trzeba również zadbać o jego komfort psychiczny. Od najmłodszych lat trzeba uczyć dziecko rozmawiać, a nie oceniać. Jeśli nawiąże się tak dobry, mocny kontakt z dzieckiem, nie będzie problemu z tym, by w przyszłości poruszać poważne tematy, a takie na pewno się pojawią. Warto pamiętać, że dziecko w wieku szkolnym będzie przeżywało swoje pierwsze miłości. Rodzice powinni więc zasięgnąć porady lekarza, aby móc wyjaśnić dziecku nie tylko cały proces dojrzewania, ale też problemy tej sfery pod kontem niepełnosprawności.

Opublikowano: 11.10.2013; aktualizacja:

Oceń:
4.5

Katarzyna Goc

Katarzyna Goc

Fizjoterapeuta

Pracuje z ludźmi w każdym wieku – od dzieci w wieku przedszkolnym, do osób starszych. Podejmuje się terapii osób z różnymi schorzeniami – od chorób i niesprawności intelektualnej, po niepełnosprawność fizyczną. Pomaga pogodzić się z sytuacją zdrowotną, społeczną, oraz poprawić jakość życia. Zajmuje się pacjentami przebywającymi długo na oddziałach szpitalnych, dziećmi w świetlicach środowiskowych i socjoterapeutycznych, w warsztatach terapeutycznych, domach pomocy społecznej, w poradniach, szkołach, zakładach pomocy społecznej, domach dziecka, hospicjach i innych ośrodkach, oraz domach prywatnych, gdzie znajdują się osoby, które z jakichś powodów mają utrudnione pełne, samodzielne życie.

Komentarze i opinie (0)

Może zainteresuje cię

Problemy ze snem u dzieci

 

Zapalenie jamy ustnej u dzieci

 

Wideo – Gorączka u dziecka

 

Jak leczyć biegunkę u dzieci? Co na biegunkę u dziecka?

 

Bolesne ząbkowanie – jak pomóc dziecku, które ząbkuje

 

Wideo – Jakie mogą być skutki nadwagi i otyłości u dzieci?

 

Niedokrwistość u dzieci

 

Angina u dziecka – przyczyny, objawy, diagnostyka, jak leczyć?