loader loader

Orgazm pochwowy – jak przebiega, jak wywołać?

Kobiecy orgazm stał się obiektem zainteresowania seksuologii stosunkowo niedawno. Mimo licznych publikacji, wciąż na jego temat pokutuje wiele mitów i legend. Wiele osób zastanawia się, na czym polega klasyczny podział orgazmu na łechtaczkowy i pochwowy. Ten drugi często bywa określany „trudniejszym” i „bardziej zaawansowanym”. Czy rzeczywiście orgazm pochwowy jest bardziej wartościowy?

Rodzaje orgazmu – czy warto je rozróżniać

O ile w przypadku mężczyzn zdolność do orgazmu jest wrodzona, o tyle u kobiet jest on zjawiskiem nabytym – wypadkową kolejnych doświadczeń seksualnych. Według badań, niemal połowa kobiet przeżywa swój pierwszy orgazm przed 20. rokiem życia, a większość pozostałych – między 20. a 30. rokiem życia. Naukowcy zwracają również uwagę na fakt, że rzadko pierwszy kobiecy orgazm związany jest z penetracją: około 23 proc. kobiet osiąga go na wskutek masturbacji, 16 proc. – pettingu, 6 proc. – fantazji seksualnych, 3 proc. – w czasie snu, a 2 proc. – w wyniku kontaktów homoseksualnych. Zwykle pierwszy orgazm to orgazm łechtaczkowy, czyli satysfakcja osiągana jest na skutek stymulacji łechtaczki na różne sposoby.

O ile w literaturze dotyczącej kobiecego orgazmu znaleźć można tezy świadczące o znaczących różnicach między orgazmem łechtaczkowym (osiąganym podczas stymulacji łechtaczki), a pochwowym (osiąganym podczas stymulacji pochwy), w rzeczywistości wartość doznania nie różni się między sobą. Według badań Vance'a i Wagnera, orgazmowi (nie tylko kobiecemu) zawsze towarzyszy następujący mechanizm: a) narastanie napięcia do szybkiego pulsowania; b) silne podniecenie na całym ciele; c) uczucie wewnętrznego odprężenia, któremu towarzyszy pulsujący rytm; d) eksplozja pobudzenia; e) ciepło i spokój. Tempo dochodzenia do orgazmu kobiecego jest jednak dłuższe, za to nie występuje w nim faza refrakcji, czyli określony przedział czasu, w którym nie może dojść do kolejnego orgazmu. Z tego powodu kobiety mogą szczytować kilka razy pod rząd.

Sprawdź również: Seks oralny a choroby przenoszone drogą płciową

Jak przebiega orgazm?

Warto zwrócić również uwagę na fakt, że proces kobiecego orgazmu jest bardzo różnorodny. Wyróżnia się w nim trzy rodzaje skurczów: a) regularne i rytmiczne, o średnim czasie trwania około 13 sekund; b) regularne skurcze, z następującymi po nich nieregularnymi, o średnim czasie trwania 51 sekund; c) nieregularne skurcze, trwające około 24 sekund. Skurcze mięśniowe początkowo pojawiają się z częstością 2–4 razy na sekundę, a następnie 3–15 razy, z przerwą trwającą 0,8 sekundy między poszczególnymi cyklami tych skurczy. Co ciekawe, różnorodność doznań występuje również u pojedynczej jednostki – u danej kobiety charakterystyczne cechy orgazmu mogą zmieniać się na przestrzeni życia.

Zobacz również: Wszystko o seksie analnym

Brak orgazmu pochwowego

Według badań Kinseya, około 9 proc. kobiet przez całe życie nie jest zdolnych do osiągnięcia orgazmu. Pewnym mitem jest również teza głosząca, że orgazm łechtaczkowy osiągają jedynie kobiety niedojrzałe seksualnie, pozostałe zaś odczuwają orgazm pochwowy. W rzeczywistości, doznania te niewiele się różnią i nie należy ich wartościować. Nieumiejętność osiągnięcia orgazmu pochwowego nie jest niczym rzadkim ani niepokojącym, wymaga to bowiem dużej uważności i treningu stymulacji. Nierzadko orgazm pochwowy pojawia się z czasem i doświadczeniem, seksualność kobiety zmienia się w zależności od wieku czy partnera, tak jak upodobania oraz drogi do orgazmu.

Sprawdź też: Wszystko o masturbacji

Z raportów dotyczących kobiecej seksualności wynika, że kobiety rzeczywiście częściej szczytują dzięki stymulacji oralnej aniżeli manualno-genitalnej i dzięki pieszczotom łechtaczki, a nie punktu G (którego stymulacja prowadzi do orgazmu pochwowego). Te różnice fizjologiczne nie mają jednak znaczenia, gdyż w przypadku kobiet przyjemność seksualna rozgrywa się na wielu płaszczyznach: fizycznej, emocjonalnej, duchowej i intelektualnej. Satysfakcja i spełnienie nie zależą więc jedynie od rodzaju zastosowanej stymulacji, ale również od cech osobowościowych: temperamentu, wieku, poczucia własnej wartości, atrakcyjności oraz dotychczasowych doświadczeń seksualnych. Sama technika stymulacji może być przecież łączona. Podczas pieszczot oralnych pochwa może być penetrowana palcem lub zabawką erotyczną. Natomiast podczas stosunku genitalnego dochodzi nie tylko do penetracji pochwy, ale również do pocierania wzgórka łonowego i drażnienia łechtaczki. Wiele kobiet wskazuje, że to własnie "techniki łączone" są dla nich szczególnie przyjemne.

Jedne z najczęstszych motywów, dla których kobiety podejmują aktywność seksualną, to potrzeba czułości, chęć wyrażenia uznania dla partnera czy dążenie do potwierdzenia własnej atrakcyjności czy atrakcyjności w oczach partnera, a także chęć wzmocnienia więzi partnerskiej i potrzeba zwiększenia poczucia dobrostanu psychicznego. Spełnienie tych potrzeb nierzadko jest dla kobiety o wiele istotniejszym skutkiem współżycia niż sama kwestia wystąpienia orgazmu czy też jego rodzaju.

Jak osiągnąć orgazm pochwowy?

W przypadku kobiet przeżywanie orgazmu nie jest raczej celem samym w sobie. Społeczne podejście do tej kwestii sprawia jednak, że wiele z nich traktuje orgazm pochwowy zadaniowo – jego brak uważając za porażkę w życiu seksualnym. Może to negatywnie wpłynąć na postrzeganie własnej atrakcyjności, czy obniżenie samooceny, a także zmniejszyć satysfakcję z życia seksualnego. Nierzadko to partner jest szczególnie zainteresowany tym, aby partnerka osiągnęła orgazm pochwowy. Nierzadko wśród heteroseksualnych mężczyzn pokutuje przekonanie, że o sprawności seksualnej mężczyzny świadczy właśnie umiejętność doprowadzenia kobiety do orgazmu poprzez penetrację pochwy penisem.

Tymczasem mechanizm prowadzący do orgazmu to wzajemna interakcja wielu płaszczyzn – biologicznej, poznawczej i emocjonalnej. Nadmierne napięcie i usilne dążenie do sukcesu może raczej obniżyć szanse na osiągnięcie tego doznania, niż je podwyższyć. Zalecane jest więc raczej podejście na luzie. Czy można wyćwiczyć orgazm pochwowy? Z pewnością poszukiwania najdogodniejszej dla nas techniki osiągnięcia seksualnej satysfakcji mogą być przyjemne. Łatwe dochodzenie do orgazmu pochwowego mogą również zwiększyć masturbacja, trening stymulacji punktu G, oraz regularne ćwiczenia mięśni Kegla – wpływające na większe uwrażliwienie pochwy. Punkt G znajduje się na przedniej ścianie pochwy w odległości 2-4 cm od wejścia. Właśnie stymulacja punktu G najczęściej wywołuje orgazm pochwowy, ale także może prowadzić do kobiecej ejakulacji (squirtu). Nierzadko do orgazmu dochodzi podczas jednoczesnej stymulacji łechtaczki i penetracji, wówczas w ogóle nie da się stwierdzić czy nastąpił orgazm pochwowy czy orgazm łechtaczkowy.

Bibliografia

 
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.


  1. Gałecki, P., Depko, A., Talarowska, M. Human orgasm from the physiological perspective - Part I. Polski merkuriusz lekarski: organ Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, 2012, 33(193): 48-50.
  2. Gałecki, P., Depko, A., Jędrzejewska, S. Talarowska, M. Human orgasm from the physiological perspective - Part II. Polski merkuriusz lekarski: organ Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, 2012, 33(194): 120-3.
  3. Nowosielski K., Skrzypulec, V. Cykl reakcji seksualnej u kobiety. Ginekol Pol. 2009, 80: 440-444.
Opublikowano: 15.09.2020; aktualizacja:

Oceń:
4.3

Monika Mazurek

Monika Mazurek

Psycholog

ukończyła psychologię o specjalności klinicznej i neuropsychologicznej USWPS w Warszawie, doktorantka Instytutu Psychologii UJ w Krakowie. Autorka prac naukowych poświęconych psychologii klinicznej i kilkuset artykułów popularnonaukowych o tematyce z zakresu neuropsychologii, seksuologii klinicznej i psychologii osobowości. Na co dzień zajmuje się popularyzacją zagadnień dotyczących powiązań pomiędzy biologią, psychologią i medycyną.

Komentarze i opinie (5)


kiedy w koncu przyjmie pani do wiadomosci ze jest tylko jeden orgazm - lechtaczkowy. to juz nawet wszystkie feninistki o tym wiedza i nie oponuja

#lillywashere Myli się pani.Pochwowy jest mega super.To o wytrysku kobiecym to pani pewnie nigdy nie słyszała

Ja i moje 7 cm we wzwodzie. Czuję się jak śmieć. Moja codzienność przez to to samotność i wegetacja. Kiedy to się wreszcie skończy? Nie mam już ochoty żyć.

#Załamany Ponoć rozmiar nie ma znaczenia,a nawet na pewno ,stary ,dałeś sobie wmówić ze jesteś do niczego z tak mało znaczącego powodu .Nie spo tkałeś dobrej partnerki lub partnera i tyle .Są na świecie dupki z wielką maczugą w portkach i co z tego,jak nic nie potrafią z nią zrobić .Tak że nie załamuj się ,mówię Ci to ja ,kobieta po przejściach .Pozdrawiam

#AGA Moim zdaniem ważniejsza jest objętość niż długość,no ale bez przesady, 7 cm?

Może zainteresuje cię

Połykanie spermy – czy może być szkodliwe?

 

Seks po przerwie – kolejny pierwszy raz

 

Pierścień erekcyjny – czym jest, jak wybrać i używać?

 

Rozmiar penisa – jaka jest średnia długość, jak zmierzyć?

 

Sperma – jak powstaje, skład, wygląd

 

Strefy erogenne u mężczyzn – czym są, gdzie się znajdują?

 

Orgazm łechtaczkowy – jak przebiega, jak go osiągnąć?

 

Punkt G – co to jest? Jak go znaleźć?