loader loader

Dlaczego kobiety zdradzają? Jak zachowuje się osoba, która zdradza?

Kobiety zwykle szukają w kochanku tego, czego nie dostają od partnera. Łatwo przychodzi im uwalnianie się od poczucia winy – deficyty w związku wskazują jako przyczynę romansu. Rzadko prowadzą podwójne życie, bo nie potrafią kochać dwóch partnerów jednocześnie i są bardziej niż mężczyźni skłonne do dokonania wyboru.

Zdrada – jak ją definiujemy?

Większości społeczeństwa zdrada kojarzy się głównie ze zdradą fizyczną, czyli kontaktem seksualnym. Co więcej, partnerzy mogą inaczej traktować stosunek płciowy, a inaczej seks oralny, całowanie, petting lub dotykanie intymnych części ciała – i tylko niektóre z nich uznawać za zdradę. Z drugiej strony, dla wielu osób zbliżenie fizyczne nie jest konieczne, by relację partnera z inną osobą zaklasyfikować jako zdradę. Uważają, że jeśli się zakocha, uwodzi, składa propozycje seksualne lub prowadzi erotyczne rozmowy – zdradza. Różnie też traktowana jest jednorazowa przygoda – niektóre pary dopuszczają tego rodzaju kontakty, nie akceptując długotrwałych romansów, dla innych nie jest ważne, ile razy doszło do kontaktu seksualnego, ponieważ nie ma przyzwolenia na żadną formę relacji seksualnej poza związkiem.

Sprawdź również: Seks oralny a choroby przenoszone drogą płciową

Standardy zdrady ustalane są w parze i w dużej mierze zależą od środowiska oraz obowiązujących w nim norm. Zwykle partnerzy, poznając się, rozmawiając o swoich oczekiwaniach i doświadczeniach, kreują zasady odnośnie zachowań dopuszczalnych oraz niedopuszczalnych w związku. Często jednak wyraźne nazwanie tego, co jest zdradą, następuje dopiero wówczas, gdy para musi skonfrontować się z konkretną sytuacją, w której zachowanie jednej osoby druga ocenia jako nieodpowiednie i naruszające granice. Gorzej, jeśli standardy dla własnego postępowania nie są tożsame z oczekiwaniami wobec partnera – zwykle taki związek po jakimś czasie zostaje przerwany przez osobę, która nie akceptuje swobody seksualnej, do jakiej druga strona dała sobie prawo.

Przeczytaj też: Dlaczego mężczyźni zdradzają?

Według stereotypu, kobieta postrzegana jest raczej jako ofiara, niż sprawca zdrady. Wynika to w dużej mierze z przypisywania kobietom wyłącznie emocjonalnej motywacji do kontaktów erotycznych (i taka motywacja u kobiet rzeczywiście dominuje), a że zdrada kojarzy się właśnie z sytuacją uprawiania seksu bez miłości, panuje przekonanie, że romanse to raczej domena mężczyzn. Kobiecie wolno w tej kwestii mniej i już flirt bywa określany jako zachowanie nieuczciwe wobec partnera, podczas gdy flirtujący mężczyzna nie wywołuje takich ocen, co jest klasycznym przykładem tzw. podwójnej moralności.

Kobieta mająca romans wciąż postrzegana jest gorzej niż mężczyzna, częściej spotka się z zarzutem, że naraża rodzinę, nie myśli o dzieciach, jest nieodpowiedzialna, do tego rozwiązła i nieprzyzwoita, kompromituje bliskich i siebie samą.

Kobieta, która zaszła w ciąże z kochankiem wywołuje zupełnie inne reakcje, niż mężczyzna mający dziecko poza małżeństwem – ta druga sytuacja nikogo nie dziwi, choć oczywiście nie jest pochwalana, często traktuje się ją jako normalną, nawet powszechną. Mimo rewolucji obyczajowej i przemian, jakie dokonały się w postrzeganiu kobiecej seksualności, stereotypy dotyczące zdrady zmieniły się stosunkowo niewiele.

To też może Cię zainteresować: Na czym polega terapia poznawczo-behawioralna?

Jak zachowuje się kobieta, która zdradza?

Istnieje kilka objawów, które mogą wskazywać, że żona czy partnerka ma romans. Należą do nich m.in.:

  • częsta nieobecność w domu,
  • dbanie o wygląd fizyczny (jeśli wcześniej kobieta tego nie robiła),
  • ukrywanie telefonu i nerwowość, gdy dzwoni,
  • bycie nadmiernie miłą lub odpychanie od siebie dotychczasowego partnera.

Po wyżej wymienionych objawach można rozpoznać, że żona czy partnerka prawdopodobnie ma romans.

Sprawdź również: Czy zdradę da się wybaczyć?

Przyczyny zdrady kobiet

Trudno mówić o najczęstszych powodach, głównie z tego względu, że motywacja wchodzenia w relacje erotyczne poza stałym związkiem zwykle jest wielowątkowa.

Uczucia

Na pewno łatwiej o zdradę, gdy kobieta czuje się niedowartościowana, brakuje jej komplementów partnera, dostrzegania atrakcyjności, kobiecości. Im bardziej jest zaniedbywana przez męża, tym większe ryzyko, że zdobędzie ją mężczyzna, który okazuje zainteresowanie, docenia, zabiega o uwagę, stara się sprawić przyjemność. Dzieje się tak co najmniej z dwóch powodów:

  • po pierwsze zachwyt mężczyzny podnosi samoocenę, uzupełnia braki w bardzo ważnym obszarze poczucia kobiecości;
  • z drugiej mężczyzna szalejący za kobietą staje się w jej oczach bardzo męski, więc jego atrakcyjność wzrasta, zwłaszcza na tle męża, który nie potrafi być szarmancki, czuły, romantyczny.

Generalnie, motyw uzupełniania deficytów istniejących w stałym związku jest powszechną przyczyną romansów kobiet i może dotyczyć każdej sfery. Jeśli stały partner nie jest przyjacielem – kobieta może zdradzić z kimś, kto wysłucha, pochyli się nad emocjami, da wsparcie, zrozumienie. Jeśli sposób spędzania wolnego czasu, zainteresowania są rozbieżne, może wdać się w romans z kimś, kto podziela jej pasję, z kim może angażować się w aktywność sprawiającą przyjemność, rozmawiać o tym, co jest dla niej ważne.

Przeczytaj również: Masturbacja – czy jest zdrowa?

Seks i aspekty materialne

Jeśli stały partner nie spełnia oczekiwań kobiety jako kochanek, np. nie odpowiada jej jego temperament, jest zbyt czuły lub zbyt agresywny, nie jest atrakcyjny seksualnie, nie umożliwia realizacji erotycznych fantazji lub po prostu współżyją rzadko – kobieta może zdradzić dla dobrego seksu. Jedynie stereotypy wykluczają ten motyw zdrady u kobiet, tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej.

Jeśli życiowy partner jest mężczyzną łagodnym, ciepłym, który zawsze nad sobą panuje, wszystko wybacza, nie bywa spontaniczny, kobieta może zafascynować się człowiekiem dominującym, agresywnym, nieprzewidywalnym, wzbudzającym silne emocje, bo tego właśnie jej brakuje. Nie zawsze jednak zdrada wiąże się z deficytami w zachowaniu stałego partnera. Przykładem są romanse nawiązywane dla pieniędzy, będących odwiecznym motywem zdrady – dobrze sytuowany kochanek zapewnia rozrywki i prezenty, które same w sobie stanowią wartość, a także są źródłem dumy i dają poczucie awansu społecznego. Przyczyną zdrady może też być dążenie do uzyskania korzyści w pracy – tzw. kariera przez łóżko była i jest obecna, zwłaszcza w branżach silnie zhierarchizowanych.

Zobacz też: Zespół Otella, czyli nieuzasadniona zazdrość o partnerkę

Potrzeba odmiany

Powodem romansu bywa również potrzeba przełamania dotychczasowego sposobu bycia – kobieta postrzegana jako wzorowa matka i żona, zawsze postępująca zgodnie z zasadami, grzeczna w każdym znaczeniu tego słowa, ma ochotę zrobić coś innego, nieprzyzwoitego i przeżywa erotyczną przygodę.

Motywem może też być zemsta – mąż zdradził, więc żona chce wyrównać rachunki i również wdaje się w romans, możliwe, że wcześniej już miała na to ochotę, a teraz jako pokrzywdzona, daje sobie przyzwolenie.

Zobacz również: Wszystko o seksie analnym

Bywa też, że zdradzają się małżonkowie, którzy nie podjęli decyzji o rozstaniu, mimo wypalenia związku i braku miłości – żyjąc obok siebie bez uczucia i bez seksu, zapewniają sobie bliskość drugiej osoby, angażując się w romans, który wypełnia pustkę, staje się źródłem pozytywnych emocji, dowartościowuje.

Wreszcie powodem zdrady jest nuda. Mąż nie zawodzi, nie mają poważnych konfliktów, życie, w tym seksualne, układa się dobrze, a jednak kobieta zdradza. Przyczyną jest po prostu znudzenie codziennością, monotonia życia, a nowy partner to nowe emocje, to rozrywka. Spotkanie z kochankiem lub nawet telefoniczne rozmowy, wymiana SMS-ów, stają się najciekawszym punktem dnia, czymś, na co się czeka. Już samo organizowanie spotkań i ukrywanie kontaktów daje tyle adrenaliny, że łatwo uzależnić się od takiego sposobu przełamywania rutyny i żyć dosłownie „od romansu do romansu”.

Przeczytaj też: Homoseksualizm – przyczyny i oznaki

Warto wspomnieć o jeszcze jednej przyczynie zdrad, choć na pewno rzadszej od poprzednich – bywa, że to partnerzy zachęcają kobiety do kontaktów poza związkiem, jest to tzw. zespół prowokowanej zdrady, czyli zaburzenie, w którym bodźcem pobudzającym staje się wizualizowanie sytuacji, w której partnerka odbywa kontakt seksualny z inną osobą. Podobnym zjawiskiem jest tzw. kandauleizm, polegający na osiąganiu satysfakcji seksualnej podczas pokazywania osobom trzecim nagiej partnerki.

Czy można wybaczyć zdradę?

Mężczyźni zdecydowanie gorzej niż kobiety radzą sobie, gdy są zdradzani, ponieważ to oznacza, że przegrali z innym mężczyzną w dziedzinie, która najsilniej wpływa na ich poczucie wartości, uderza w ego, wywołując bardzo silne emocje. Reakcja mężczyzny na zdradę wynika w dużej mierze z nasilonej potrzeby wyłączności, zwykle bardzo intensywnie odczuwanej przez mężczyzn.

Świadomość, że ktoś inny dotykał partnerkę, bywa nie do wytrzymania, staje się obsesją i większość mężczyzn przeżywa w podobny sposób długotrwały romans oraz sytuację, gdy kobieta kochała się z kimś przypadkowym, kto nic dla niej nie znaczył. Mężczyźni, którzy dowiedzieli się o zdradzie często sięgają po używki, by zagłuszyć cierpienie i złość, atakują rywala, mogą być agresywni wobec kobiety, odchodzą, co często jest wyrazem wściekłości, próbą odzyskania utraconego honoru, karą dla niewiernej partnerki.

Kobiety rzadziej niż mężczyźni tkwią w obydwu związkach, nie podejmując decyzji. Układ: mąż plus kochanek nie jest dla kobiet wygodny i jeśli przeważą argumenty (mniej lub bardziej racjonalne) za tym, by porzucić męża – robią to, podobnie dzieje się, jeśli uznają, że powinny przerwać romans.

Dlaczego kończą nową znajomość, nawet jeśli jest dla nich ważna i przynosi satysfakcję? Jest kilka głównych powodów:

  • ich zdaniem kochanek nie nadaje się na życiowego partnera,
  • wiedzą, że ten drugi związek nie ma szans na rozwój,
  • zależy im na rodzinie,
  • kochają męża,
  • cenią sobie wygodne życie u boku człowieka, który zapewnia odpowiedni standard i stabilną sytuację materialną.

Jeśli kobieta nie chce tracić mężczyzny, z którym jest związana, a zaczyna zakochiwać się w kimś innym, prawdopodobnie szybko wycofa się z nowej znajomości, dopóki jeszcze może to zrobić, bo uczucie nie jest tak silne, a przywiązanie, które oddziałuje szczególnie mocno na kobiety, nie zdążyło powstać. Kobiety zwykle nie potrafią kochać jednocześnie dwóch mężczyzn, trudniej im też maskować romans, ponieważ nasilają się u nich negatywne emocje do stałego partnera, odczuwają niechęć, a nawet agresję.

Możliwy jest też inny scenariusz: zakochana kobieta przestaje reagować na to, co dotąd ją irytowało w związku, więc kłótni prawie nie ma, partner nie wywołuje emocji, staje się obojętny, powstaje dystans związany z unikaniem bliskości, nie potrzebuje kontaktu, nie ma ochoty na pieszczoty.

Potoczne przekonanie o silniejszym poczuciu winy z powodu romansu u kobiet, niż mężczyzn, nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. To kobiety częściej uciekają się do rozmaitych racjonalizacji służących usprawiedliwianiu zdrad.

Główną strategią pań jest obwinianie partnera, że to jego wady, niewłaściwe postępowanie i wyrządzana krzywda wywołały zainteresowanie innym mężczyzną. Być może potrzeba zrzucenia z siebie odpowiedzialności jest u kobiet silniejsza, niż u mężczyzn ze względu na surowszą ocenę ich zachowania. Z tego też powodu kobieta niezwykle rzadko, opowiadając o romansie, przyznaje, że to ona zainicjowała kontakt, że zabiegała o mężczyznę, który wydał się jej atrakcyjny i uwiodła go. Najczęściej przedstawia sytuację inaczej – podkreśla, że była zdobywana przez mężczyznę, który jej pożądał i uległa mu. Na tej samej zasadzie kobieta nigdy nie powie: „zdradzam, bo lubię poromansować, lubię seks i mężczyzn”, ponieważ to zupełnie nie mieści się w społecznie akceptowanym obrazie kobiety.

Opublikowano: 29.10.2013; aktualizacja:

Oceń:
4.2

Kamilla Mielniczek

Kamilla Mielniczek

Psycholog

Ukończyłam psychologię ze specjalizacją kliniczną na UAM w Poznaniu, specjalizuję się w seksuologii. Zajmuję się psychoterapią, terapią par i leczeniem zaburzeń seksualnych. Doświadczenie zawodowe zdobywałam m.in. w Poradni Seksuologii i Patologii Więzi, Ośrodku Ekspertyz Sądowych, Wojewódzkim Szpitalu Neuropsychiatrycznym, Szpitalu Klinicznym na Oddziale Leczenia Niepłodności i Endokrynologii Rozrodu oraz Prywatnym Centrum Doskonalenia Umiejętności Wychowawczych. Obecnie pracuję w Poradni Zdrowia Psychicznego oraz prowadzę prywatny gabinet psychologiczno-seksuologiczny w Zielonej Górze.

Komentarze i opinie (7)


Kobiety są gorsze po alkoholu niż facet i nie patrzą czy wolny czy zajęty parę piw i żadnych zasad moralnych

Z punktu widzenia mężczyzny nie wiele mogę powiedzieć o motywach postępowania kobiet. Z własnych doświadczeń mogę docenić fascynację i emocje, jakich kobieta doznaje romansując. Są praktycznie identyczne, jak na początku znajomości ze stałym partnerem. W długotrwającym związku, po czasie spędzonym razem, namiętność się ulatnia i wkrada rutyna. Mimo towarzyskiego dogrania się i wzajemnym zrozumieniu, podniecenie i ekscytacja jaka towarzyszyła na początku związku znika. W takiej sytuacji kochanek dostarcza silnych emocji, fascynację czymś nowym. Potrafi rozpalić kobiece zmysły na nowo. Taka zmiana w zachowaniu nie umknie kochającemu swoją partnerkę mężczyźnie. Nurtującym mnie pytaniem jest, czy można przez wiele lat zaskakiwać swoją partnerkę, dostarczać jej nowych emocji i wrażeń? Mając z zasady zrównoważony charakter, jaki również przejawia partnerka, czy można zmienić się na tyle, aby zaspokoić kobietę na każdym polu? Czasem dochodzę do wniosku, że nie możemy być tym wszystkim, czego od nas mężczyzn się oczekuje. Ktoś zdecydowany i rozsądny nie zmieni się w chwili w porywczego, żyjącego chwilą lekkoducha, który na nowo zawładnie sercem kobiety. W tym wszystkim, taki moment przełamania i poznania kogoś nowego, daje również możliwość innego spojrzenia na więź łączącą związek. Pozwala zweryfikować ile dla związku się daje, a ile od niego bierze oraz nad czym należy jeszcze popracować.

Zdrada jest ryzykowną sprawą, może doprowadzić nawet do tragedii. Znam jednak idealne wprost rozwiązanie. Otóż dwa młode i zaprzyjażnione ze sobą dwa małżeństwa często spotykały się gościnnie. Zawsze było miło. Kiedyś jeden z nich powiedział, że ma super atrakcyjną małżonkę, że aż pozazdrościć. W odpowiedzi usłyszał, że akurat jego żona jest super atrakcyjna. Po wielu rozmowach panowie za zgodą pań postanowili, że zamienią się na wekend żonami. Panie jedna w wieku 32 lat była lekko puszystą blondynką a druga 34 letnią szczupłą brunetką. Każdy z panów bez ograniczeń mógł uprawiać seks z żoną kolegi co było super urozmajceniem. Nie było żadnej zdrady bo wszystko odbywało się za wiedzą i zgodą wszystkich. Od tego czasu kilka razy w roku zamieniają się nawet na kilka dni żonami. Wszyscy są zadowoleni

Moja super atrakcyjna 32 letnia koleżanka ma 37 letniego męża wyjątkowego żula. Nigdy nie starał się aby zaspokoić jej seksualne potrzeby. Traktował ją jak przedmiot do zaspokajania swoich potrzeb. Gdy w dodatku dowiedziała się, że mąż spotyka się na seks randki ze swoją ex sympatia a także z kolegami zamawiają sobie prostytutki była załamana. Doradziłam jej aby nie urządzała awantur bo to nic nie da ale po prostu się zemściła. Atrakcyjna koleżanka bardzo się podobała 25 letniemu koledze. Umówiła się więc z nim na seks randkę. Młody kochanek był wręcz zachwycony. Seks był gorący i namiętny, tak że w ciągu 2 godzin przeżyła 3 orgazmy których tak pragnęła. Od tego czasu spotykają sie dyskretnie na seks przygody beż zobowiązań. Zemsta na mężu okazała się być słodka.

Może zainteresuje cię

Zdrada – dlaczego zdradzamy? Czy zdradę da się wybaczyć?

 

Ślub humanistyczny – na czym polega, czy jest ważny, czym różni się od cywilnego, koszt

 

Masaż lingam i masaż yoni – na czym polegają?

 

Dlaczego mężczyźni zdradzają? W jaki sposób usprawiedliwiają zdradę?

 

Wielokrotny orgazm u kobiety – czy każda może go przeżyć?

 

Dlaczego zdradzamy?

 

Kobiecy orgazm

 

Strap-on – co to jest, rodzaje, jaki wybrać?