loader loader

Dziecko a nowy partner rodzica

Pojawienie się w rodzinie macochy lub ojczyma zwykle jest następstwem rozwodu rodziców dziecka lub śmierci jednego z nich. Są to diametralnie różne sytuacje, jednak istnieje kilka uniwersalnych zasad, których powinni przestrzegać nowi partnerzy rodziców.

Rozwód rodziców

Po rozwodzie lub rozstaniu wielu rodziców układa sobie życie na nowo, wchodząc w związki z nowymi partnerami. Reakcja dzieci na tę sytuację w dużym stopniu zależy od ich wieku.

Małe dzieci stosunkowo łatwo nawiązują przyjazny kontakt z nowymi partnerami swoich rodziców. Jednak im dziecko jest starsze i im dłuższą ma za sobą historię kontaktów z rodzicem który odszedł, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie miało trudność w zaakceptowaniu macochy lub ojczyma. Dziecko od lat było przyzwyczajone do określonego układu sił w rodzinie, do specyficznego i niepowtarzalnego sposobu porozumiewania się z każdym z rodziców. Od lat znało zwyczaje i charakter każdego z rodziców. Nowy członek rodziny jest pod tym względem osobą całkowicie obcą, trzeba się jej „uczyć od nowa”. Zranione rozstaniem rodziców i przepełnione tęsknotą za czasami, kiedy rodzina była w komplecie dziecko, może nie mieć ochoty na tę naukę. W efekcie może przez długi czas reagować niechęcią na starania nowego partnera rodzica. Może również obwiniać go o odejście taty lub mamy.

Dziecko może również przeżywać dylemat lojalności. Jeśli jest młodsze, może się zastanawiać czy biologicznej mamie nie będzie przykro, jeśli ono pokocha nową partnerkę ojca. Jeśli jest to nastolatek, może czuć się w obowiązku trzymać stronę tego rodzica, który odszedł. Tego z rodziców, który jest samotny i nie wchodzi w nowy związek, dojrzewające dziecko może postrzegać jako bardziej pokrzywdzonego oraz wymagającego więcej troski i opieki przejawianej np. poprzez manifestację lojalności wobec niego.

Jeśli rodzice po rozwodzie chcą połączyć się z nowym partnerem, muszą przede wszystkim poinformować dziecko, że ich małżeństwo się skończyło i nie da się już naprawić. W przeciwnym razie dziecko będzie postrzegało nowego partnera jako konkurenta dla swojego rodzica i jako osobę, która stoi na przeszkodzie w uratowaniu rodziny.

Śmierć jednego z rodziców

Podobne dylematy mają dzieci w sytuacjach, gdy macocha lub ojczym pojawiają się w rodzinie na skutek śmierci biologicznej matki lub ojca. Są one jednak spotęgowane cierpieniem i żałobą po utracie rodzica. Dziecko przez długi czas może nie być gotowe na przyjęcie i zaakceptowanie faktu, że matka lub ojciec weszli w nowy związek. Jeśli nie przeżyło żałoby do końca i nie pogodziło się ze stratą i z życiem po niej, może uważać, że matka/ojciec zdradzili pamięć zmarłego. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy w rodzinie zamiast żałoby pojawił się kult i idealizacja zmarłego rodzica, a dziecko jest utrzymywane w poczuciu stałej „obecności” zmarłego, który cały czas jest blisko niego i „opiekuje się” nim.

Co może zrobić nowy partner rodzica?

Dążąc do tego, by relacje między nim a dzieckiem ułożyły się pomyślnie, nowy partner rodzica musi postępować delikatnie i ostrożnie. Ma do czynienia z dzieckiem zranionym i nieufnym, powinien więc dołożyć starań, by nie przysparzać mu dodatkowych cierpień.

Spotkania w neutralnym otoczeniu

Dla dziecka korzystna jest sytuacja, w której ma ono możliwość stopniowego poznawania nowego partnera matki/ojca na neutralnym gruncie. Wspólne spacery, wycieczki, obiady i zabawy poza domem rodzinnym dają dziecku szansę na oswojenie się z towarzyszem matki/ojca i przyzwyczajenie do niego. Im dłużej nowy partner powstrzymuje się przed wprowadzeniem do domu dziecka, tym lepiej. Jeśli przeprowadzka nastąpi zbyt szybko, dziecko może poczuć się zagrożone i zdradzone przez swoją matkę/ojca. To zaś poważnie utrudni zaistnienie pozytywnych relacji między członkami nowej rodziny.

Szacunek wobec rodzica, który zmarł lub odszedł

Nowy partner matki/ojca nigdy nie powinien wypowiadać się negatywnie na temat tego z rodziców, którego niejako zastępuje. Jest to szczególnie trudne w sytuacji, gdy pojawił się on w rodzinie na skutek rozwodu rodziców dziecka. Nowi partnerzy często wchodzą w koalicję przeciwko byłemu mężowi/żonie: krytykują, agresywnie obmawiają lub planują wspólne działania przeciwko niej/niemu. Takie postępowanie jest raniące dla dzieci. Była żona/mąż na zawsze pozostanie ukochaną matką/ojcem dziecka i ta miłość nigdy, nawet pośrednio, nie powinna być podważana.

Sytuacja staje się dramatyczna, jeśli nowi partnerzy wchodzą w koalicję także przeciwko dziecku, widząc w nim niemiłe wspomnienie przeszłości oraz przeszkodę w budowaniu nowego związku. Dziecko przeżywa wtedy dramat samotności i emocjonalnego porzucenia.

Nowy partner powinien odnosić się z szacunkiem do tego z rodziców, który odszedł. Powinien ułatwiać dziecku kontakty z jego biologicznym ojcem lub matką oraz rozmawiać z dzieckiem na ten temat, jeśli będzie sygnalizowało taką potrzebę.

Jeśli natomiast nowy partner pojawił się w rodzinie w następstwie śmierci matki/ojca, powinien szanować uczucia i pamięć dziecka wobec zmarłego rodzica. Najlepiej okazywać to poprzez konkretne czyny, np. wspólne odwiedziny na cmentarzu, rozmowy o zmarłym, itp.

Niewywieranie presji

Nie należy naciskać na dziecko i domagać się, żeby dziecko nowego partnera matki/ojca nazywało swoim tatą lub mamą. Lepiej zaczekać, aż dziecko oswoi się z sytuacją i zaproponować mu bardziej neutralne formy, np. ciocia lub wujek. W przeciwnym razie dziecko może czuć się skłaniane do zdradzenia tego z rodziców, który zmarł lub odszedł. Nie należy również nachalnie pytać, czy maluch kocha ciocię/wujka. Lepiej samemu okazywać sympatię i czekać, aż dziecko ją odwzajemni.

Budowanie więzi z dzieckiem, którego rodzic zmarł lub wyprowadził się, jest niezwykle trudnym zadaniem, wymagającym delikatności, taktu i wyczucia. Dlatego też nie należy się spieszyć. Dziecko ma za sobą bolesne doświadczenie straty, nie jest mu łatwo zaakceptować nowy skład rodziny. Musi mieć czas na pogodzenie się ze zmianami i oswojenie z nowym członkiem rodziny.

Opublikowano: 02.01.2014; aktualizacja:

Oceń:
4.6

Małgorzata Stoch-Teodorczyk

Małgorzata Stoch-Teodorczyk

Psycholog

Z wykształcenia psycholog, z zawodu psycholog dziecięcy. Zajmuje się poradnictwem wychowawczym oraz profilaktyką zdrowia psychicznego, prowadzi również szkolenia psychoedukacyjne dla rodziców. Jest psychologiem szkolnym w szkole podstawowej we Wrocławiu oraz psychologiem przedszkolnym. Współpracuje również z wrocławskim oddziałem Fundacji „Promyk Słońca”, gdzie prowadzi warsztaty grupowe dla dzieci oraz konsultacje indywidualne dla rodziców. 

Komentarze i opinie (2)


Mój eks parter biologiczny ojciec molestowania dziecko basturbowal się wielokrotnie w obecności dziecka, nie reagował na płacz dziecka, przyduszal je i ocierał się o niego kiedy syn miał 0 do 6miesievy. Sąd chce mu dać prawa rodzicielskie do współdecydowania. Pomocy!!!

muszą przedstawić opinię o możliwości podjęcia przez dziecko sześcioletnie nauki w podstawówce. Czy rodzice faktycznie muszą przedstawić taką opinie? Skąd taki warunek? Czy nie wystarczy spełniony warune korzystania przez dziecko z wychowania przedszkolnego w roku szkolnym poprzedzającym posłanie do szkoły 6-cio latka?

Może zainteresuje cię

Rozwój dziecka w wieku od 1 do 3 lat - wspomaganie

 

Wykorzystywanie seksualne dzieci – objawy i skutki. Jak pomóc molestowanym seksualnie dzieciom?

 

Jak odzwyczaić dziecko od komputera?

 

Słuchawki wygłuszające dla dziecka – kiedy trzeba chronić dziecko przed hałasem?

 

Metoda BLW – czyli niemowlę je samodzielnie. Co jest ważne w rozszerzaniu diety metodą BLW?

 

Niegrzeczne dzieci - najważniejsze przyczyny nieprawidłowego zachowania dzieci

 

Bulimia – problem nastolatków

 

Nieśmiałe dziecko