Relacja z byłym partnerem

Kiedy warto zadbać o kontakty z byłym partnerem?

Pierwszym i tak naprawdę najważniejszym punktem są wspólne dzieci. Jeżeli partnerzy są rodzicami, to powinni zrobić wszystko co w ich mocy, aby ich kontakty były co najmniej poprawne. Bez względu na to ile lat ma dziecko, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego rodzice będą się przy różnych okolicznościach spotykać, np. z okazji ślubu dziecka, czy chrzcin wnuka. Dlatego nawet jeżeli nie chcą się przyjaźnić, powinni się tolerować i umieć zwracać się do siebie z szacunkiem. Jeżeli dziecko jest jeszcze małe, a matka i ojciec mają zachowane prawa rodzicielskie, to najprawdopodobniej będą się widywać przez długie lata, a do tego oboje mogą współdecydować o losach dziecka, np. o wyborze szkoły. Zostaną zatem w pewnym sensie prawnie „przymuszeni” do wspólnego podejmowania decyzji, a co za tym idzie do rozmowy. Dziecko, bez względu na wiek, nigdy nie powinno być świadkiem kłótni, a kategorycznie nie może być stawiane przed wyborem którego rodzica kocha bardziej ani nastawiane przeciwko jednej ze stron.

Warto też pracować nad wspólnymi relacjami, jeżeli partnerów nadal łączą sprawy formalne i najprawdopodobniej będą zmuszeni do spotkań, czy nawet współdecydowania. Dzieje się tak w przypadku kiedy np. razem pracują, łączą ich wspólne interesy, albo nawet wspólny kredyt. Dla własnego dobra powinni postarać się być w porządku wobec byłego partnera.

Jak utrzymać dobre relacje z byłym partnerem?

Wiele w tej kwestii będzie zależało od tego, w jakiej atmosferze byli partnerzy się rozstali. Jeżeli ich uczucie po prostu wygasło i nikt nikogo nie skrzywdził, a do tego oboje chcieli zakończyć ten związek, to mają duże szanse na to, żeby dobrze zdać ten egzamin. Jednak jeżeli rozstanie było burzliwe, to najprawdopodobniej będzie im trudniej, ale pomóc w tej sytuacji może zastosowanie się do kilku zasad:

• Warto traktować swojego byłego partnera tak, jak samemu chciałoby się być traktowanym. Bez względu na to co się wydarzyło, małżeństwo coś musiało znaczyć, na pewno kiedyś wiązało się z uczuciem, warto więc poszukać pozytywnych wspomnień;
• Dobrze jest oddzielić przeszłość od teraźniejszości. Były małżonek mógł być fatalnym mężem, mógł zdradzać i oszukiwać swoją żonę, ale za to może być wspaniałym i troskliwym ojcem, tak samo jak kobieta mogła być zimną i wycofaną z relacji żoną, ale jest doskonałym szefem we wspólnej firmie, więc warto to docenić, a nie oceniać przez pryzmat nieudanego małżeństwa;
• Dobrze jest dać sobie nawzajem szansę. Prawda jest taka, że ktoś będzie musiał wyciągnąć pierwszy rękę, nie warto więc unosić się w tej kwestii honorem, a zyskać na tym mogą obie strony, a pośrednio także dzieci;
• Powinno się zaakceptować wspólną przeszłość, nie warto zadręczać się myślami typu: „Czemu tak się stało?”, „Zmarnowałem tyle lat przez nią”, „Jak mogłam wcześniej nic nie zauważyć?”. To nic nie da, będzie powodowało tylko nawracający stres i nerwowość, a trudno jest wtedy o przyjazną atmosferę. Widocznie tak miało być;
• Zarówno po rozwodzie jak i w trakcie procesu warto skoncentrować się na własnym życiu. Zawsze powinno się zacząć zmianę życia od siebie. Dlatego warto zadbać o siebie. Rozwód czy rozstanie to jedno z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu człowieka, każdy ma prawo źle znosić taką sytuację;
• Należy podejść do siebie i swoich możliwości z dystansem. Dobrym rozwiązaniem jest założyć sobie jakieś cele, albo określić jak miałyby wyglądać kontakty z byłym partnerem. Takie założenia powinny być realne. Trudno jest oczekiwać od samego siebie, np. spędzenia wspólnych wakacji z byłym partnerem i jego nową partnerką, czy entuzjastycznie podejść do utraty majątku. Dlatego nic na siłę, zawsze można w miły sposób odmówić, czy nie wyrazić zgody na pewne zachowania. „Czas goi rany” - to co nie jest możliwe miesiąc po rozwodzie, może być realne za kilka lat;
• W przyznaniu się do błędu nie ma nic złego, a przeprosiny mogą uzdrowić wzajemne relacje, bez względu na to, czy chodzi o sprawy z przeszłości, czy o to, co jest teraz. Czasami jedno słowo może oczyścić atmosferę i odmienić stosunki byłych partnerów;
• Ustalenie zasad i rozmowa mogą być przełomem i umożliwić porozumienie. Ten punkt jest szczególnie ważny, jeżeli kontakty pary nie są łatwe. Ewentualny konflikt zabity w zarodku może nie wpłynąć negatywnie na dalsze relacje;
• Bez względu na to, kto kogo zostawił i jakie były okoliczności partnerzy nie powinni się obnosić ze swoim szczęściem, jeżeli już je znaleźli. Romantyczna sesja z nowym towarzyszem życia przed pięknym domem i zdjęcia USG dziecka z nowym partnerem nie zadziałają raczej dobrze na byłego partnera. Szczególnie jeżeli on/ona nie do końca jeszcze doszedł do siebie. Dlatego warto oszczędzić mu pewnych informacji.

Jeżeli mimo to partnerzy nie są w stanie dojść do porozumienia, a oboje tego chcą warto pomyśleć o wspólnej wizycie np. u psychologa. Terapia par nie ma na celu tylko ratowania związku, ale może też pomóc dogadać się i oczyścić atmosferę u byłych partnerów.

Trudny kontakt z byłym partnerem

Jeżeli byłych partnerów nic nie łączy, to mogą po prostu zerwać kontakty. Mają do tego prawo, w tym przypadku warto kierować się zasadą: „Nic na siłę”. Jeżeli każde spotkanie kończy się totalnym rozchwianiem emocjonalnym, to może nie ma co się zmuszać. Tym bardziej, jeżeli któryś z byłych współmałżonków nie uporał się jeszcze z rozstaniem. Rozwód czy koniec związku nie oznacza przecież automatycznego zerwania więzi emocjonalnej, czy ewentualnych uczuć. Dlatego emocje, czy nawet uczucie do byłego partnera są normalną sytuacją. Ważne jest, żeby decyzja o wspólnych relacjach była świadoma i przemyślana przez oboje partnerów. To, jak te relacje powinny wyglądać, zależy od wielu okoliczności, ale zawsze powinny się one opierać na trosce o dobro innych, np. byłego partnera, nowej partnerki, czy dzieci. Jeżeli z jakiś względów sytuacja życiowa partnerów uległa zmianie, kontakty mogą również ulec np. minimalizacji.