Wiele substancji pochodzenia zarówno naturalnego jak i syntetycznych wywiera wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka. Niektóre, określane jako narkotyki, ciężko precyzyjne zdefiniować. Tym bardziej trudne jest zarysowanie granicy między tak zwanymi miękkimi i twardymi narkotykami.
Miękkie narkotyki - co to, różnice od twardych, uzależnienie
Co to są narkotyki?
Od dawien dawna ludzie poszukiwali substancji, których zastosowanie dawało przyjemność albo przynosiło ulgę w bólu, cierpieniu, smutku czy lęku. Wspólną cechą narkotyków jest ich działanie psychoaktywne, to znaczy takie, które zmienia stan psychiczny człowieka przez wywieranie wpływu na biologiczne funkcje mózgu. Zmianie może ulegać nastrój, odbiór rzeczywistości albo doświadczanie uczuć. Narkotyk może powodować uspokojenie albo pobudzenie, euforię albo stan podobny do medytacji czy letargu, może zmieniać percepcję otaczającej rzeczywistości albo wywoływać halucynacje. Z takiego punktu widzenia narkotykami są również substancje zazwyczaj nie zaliczane do tej kategorii, na przykład kofeina albo nikotyna.
Kolejną wspólną cechą narkotyków jest powodowanie uzależnienia fizycznego, to znaczy takiego w którym występują objawy głodu narkotykowego – bardzo nieprzyjemne, a nieraz bardzo groźne dla zdrowia i życia objawy wynikające z odstawienia uzależniającej substancji. Zgodnie z takim ujęciem niektóre z narkotyków nie powinny być za takie uznane – marihuana i niektóre substancje psychodeliczne, na przykład LDS, meskalina albo psylocybina wydają się u większości osób je stosujących nie wywoływać uzależnienia fizycznego.
Wreszcie za wspólną cechę narkotyków można uznać ich zaliczenie do grupy substancji nielegalnych z prawnego punktu widzenia – zakazanych z powodu ich uzależniającego i szkodliwego dla zdrowia i życia działania. Zwolennicy legalizacji marihuany korzystają z pewnego dość istotnego argumentu, który podważa logikę tego kryterium – skoro zakazane są substancje uzależniające i zdecydowanie szkodliwe, to dlaczego legalne są alkohol i nikotyna?
Sprawdź również: Amfetamina – jak działa ten narkotyk i czy można się od niego uzależnić?
Podział narkotyków
W opublikowanej przez Światową Organizację Zdrowia, obowiązującej w Polsce Klasyfikacji Zaburzeń Psychicznych w ogóle nie ma mowy o narkotykach, natomiast jest rozdział dotyczący zaburzeń psychicznych spowodowanych używaniem substancji psychoaktywnych, do których zaliczono:
- alkohol,
- opiaty (na przykład morfinę i heroinę),
- kanabinole (chodzi przede wszystkim o marihuanę i haszysz),
- leki uspokajające i nasenne,
- kokainę,
- inne substancje stymulujące (są to na przykład amfetaminy, ale również kofeina),
- substancje halucynogenne (między innymi LSD),
- lotne rozpuszczalniki,
- tytoń.
Zdecydowanie nie jest to podział narkotyków oparty na kryteriach prawnych ustalających substancje „dozwolone” i „zakazane”, ani na sile wywoływanego uzależnienia fizycznego czy na szkodliwości danej substancji; nie ma tu również mowy o jakimkolwiek podziale na miękkie (mniej szkodliwe) i twarde (związane z o wiele większym ryzykiem) narkotyki – wszystkie substancje psychoaktywne mogą być przyczyną problemów psychiatrycznych. Jednak w codziennym języku i czasami w języku regulacji prawnych te terminy („miękkie” i „twarde” narkotyki) się pojawiają i odnoszą się przede wszystkim do:
- ryzyka wywoływania uzależnienia fizycznego,
- szkodliwości dla zdrowia i życia,
- regulacji prawnych obowiązujących w danym kraju.
Co to są miękkie i twarde narkotyki?
Nie jest możliwe ustalenie jednoznacznej linii podziału na miękkie (mniej szkodliwe) i twarde (związane z dużym ryzykiem dla zdrowia) narkotyki. Podobnie jak w przypadku alkoholu – silnie uzależniającej i przynoszącej ogromne szkody substancji psychoaktywnej uznanej za legalną w większości krajów świata nie istnieją „miękkie” i „twarde” jego rodzaje – nie chodzi jedynie o samą substancję, znaczenie ma to kto i w jaki sposób jej używa. Należy jednak zaznaczyć, że sama substancja ma znaczenie – niektóre z substancji psychoaktywnych prawie w ogóle nie uzależniają (fizycznie), inne bardzo szybko doprowadzają do uzależnienia biologicznego (czyli do występowania bardzo nieprzyjemnych objawów odstawiennych, których można się pozbyć tylko za pomocą kolejnego użycia tej substancji) nawet u osób stosunkowo mało podatnych na powstanie uzależnienia.
1) Najczęściej używanym kryterium podziału na miękkie i twarde narkotyki jest powodowanie (albo nie) uzależnienia na poziomie fizycznym, to znaczy takiego, w którym zażycie substancji psychoaktywnej jest konieczne dla złagodzenia czy zniesienia objawów abstynencyjnych. Odróżnia to na przykład heroinę i alkohol od marihuany, której palenie nie powoduje konsekwencji w postaci objawów abstynencyjnych.
2) Drugim ważnym kryterium jest szkodliwość używanej substancji – dla przykłady kokaina jest uznawana za twardy narkotyk, chociaż nie powoduje uzależnienia na poziomie fizycznym tak jak heroina. Jednak jej używanie zwykle jest fatalne w skutkach.
3) Kolejnym kryterium podziału narkotyków na miękkie i twarde mogłyby być obowiązujące regulacje prawne. Jest to kryterium o tyle dyskusyjne, że silnie uzależniający, ale legalny alkohol musiałby być uznany za narkotyk miękki, a nie powodująca uzależnienia fizycznego nielegalna w większości krajów marihuana za narkotyk twardy.
Uzależnienie od narkotyków miękkich
Narkotyki uznawane za miękkie, czyli takie, które nie uzależniają fizycznie to:
- marihuana, której główną substancją psychoaktywną jest tetrahydrokannabinol,
- niektóre psychodeliki: LSD, meskalina, grzyby psylocybinowe.
Psychoaktywne działanie marihuany jest związane przede wszystkim z oddziaływaniem kannabinoidów na receptory kannabinoidowe neuronów, natomiast psychodeliki mają wpływ przede wszystkim na receptory układu serotoninergicznego. Pod tymi, być może obco brzmiącymi nazwami kryją się te struktury i systemy operacyjne układu nerwowego człowieka, które odpowiadają za nastrój, emocje, popędy, spostrzeganie rzeczywistości i zachowanie. I właśnie z tego powodu, chociaż wspomniane substancje raczej nie wywołują uzależnienia na poziomie fizycznym, ich stosowanie (a czasami nawet jednorazowe użycie) może spowodować poważne zaburzenia psychiczne.
Większe ryzyko jest związane ze wspomnianymi wyżej substancjami psychodelicznymi, po których spożyciu może dojść do wystąpienia epizodu psychotycznego, a w niektórych przypadkach do zachorowania na psychozę o przewlekłym, wieloletnim przebiegu. Nie wiadomo u kogo to ryzyko jest większe, a u kogo niewielkie, używanie psychodelików to trochę jak gra w rosyjską ruletkę.
Szkodliwość marihuany jest zdecydowanie mniejsza, jednak podobnie jak w przypadku legalnej substancji psychoaktywnej – alkoholu, wszystko zależy od tego kto i w jaki sposób jej używa. Tak samo jak wypicie pojedynczego drinka raczej nie wiąże się z żadnymi poważnymi następstwami zdrowotnymi, jednorazowe wypalenie „jointa” również nie powinno spowodować niebezpiecznych następstw. Jednak częste, codzienne palenie marihuany jest związane z narastaniem zaburzeń myślenia podobnych do obserwowanych w schizofrenii oraz z pojawianiem się i utrwalaniem objawów psychotycznych.
Bibliografia
W Wylecz.to opieramy się na EBM (Evidence Based Medicine) – medycynie opartej na faktach i wiarygodnych źródłach. Dowiedz się więcej o tym, jak dbamy o jakość naszych treści.
- Cierpiałkowska L., Psychologia zaburzeń osobowości. Wybrane zagadnienia, Wydanie 1. Wydawnictwo Naukowe UAM, Warszawa 2004.
Rafał Pniewski
Lekarz
Lekarz psychiatra i psychoterapeuta. Posiada drugi stopień specjalizacji w psychiatrii osób dorosłych, który uzyskał w 1998 roku. W latach 1991-2000 pracował na Oddziale Chorób Afektywnych Centralnego Szpitala Klinicznego Akademii Medycznej w Łodzi. Ukończył czteroletnie szkolenie w zakresie psychoterapii w Instytucie Analizy Grupowej "Rasztów" w Warszawie; w 2003 roku uzyskał certyfikat psychoterapeuty. Prowadzi praktykę psychiatryczną i indywidualną psychoterapię psychoanalityczną osób dorosłych w Łodzi.
Komentarze i opinie (4)
opublikowany 23.12.2020
opublikowany 06.06.2022
opublikowany 04.05.2022
opublikowany 09.03.2023