Strefy erogenne u kobiet – gdzie się znajdują?

Strefy erogenne – czym są?

Strefami erogennymi nazywamy te obszary ciała, które charakteryzuje silne unerwienie – dzięki niemu są niezwykle wrażliwe na dotyk. W przypadku kobiet to aż 15 proc. powierzchni ich ciała. Do tego, obszary te rozmieszczone są w różnych, nieraz odległych od siebie miejscach.

Bardzo mocno unerwionymi, a więc wrażliwymi na dotyk strefami ciała kobiety są okolice intymne i piersi. Jednak niewiele mniej zakończeń nerwowych znajdziemy wzdłuż kręgosłupa, na obrysie bioder, na kolanach i w ich zgięciu, po wewnętrznej stronie ud, na wysokości talii, na uszach, szyi i twarzy. Wszystkie te miejsca są wyjątkowo reaktywne, a u niektórych kobiet ich stymulacja może prowadzić nawet do orgazmu. Pieszczoty tych okolic często traktowane są również jako gra wstępna.

Czytaj również: Stymulacja łechtaczki

Strefy erogenne u kobiet a orgazm

Najbardziej unerwionym narządem kobiecego ciała jest łechtaczka. Obecnie specjaliści częściej używają terminu „kompleks łechtaczkowy”, jest ona bowiem o wiele bardziej rozbudowana niż wcześniej sądzono. Większość kobiet osiąga orgazm właśnie przez stymulację łechtaczki – manualną lub oralną.

Według Raportu o Seksualności Polaków aż 69 proc. kobiet osiąga orgazm dzięki pobudzaniu łechtaczki. 30 proc. - podczas pieszczot oralnych. Jednak aż 27 proc. kobiet deklaruje orgazm w trakcie pieszczot piersi, co wskazuje na to, jak silnie erogenną strefą jest ten obszar ciała kobiety.

Część kobiet twierdzi, że osiąga orgazm również w trakcie stymulacji innych wrażliwych części ciała: ust, okolic odbytu czy szyjki macicy. Niektóre panie deklarują także osiągnięcie orgazmu na podstawie... samych fantazji seksualnych, bez jakiejkolwiek stymulacji fizycznej.

Czytaj również: Stymulacja łechtaczki – jak robić to dobrze?

Strefy erogenne – punkt G

Za niezwykle ważną strefę erogenną kobiecego ciała uważany jest punkt G. Jest to obszar znajdujący się na przedniej ścianie pochwy, około 4-5 cm w głąb ciała kobiety, stanowiący splot kilku bardzo wrażliwych nerwów. Zbudowany jest z tkanki zarodkowej, tak zwanych gruczołów Skene'ego; z tej samej tkanki tworzy się również prostata u mężczyzn (stąd bywa ona nazywana „męskim punktem G”, zaś punkt G - „żeńską prostatą”).

Co ciekawe, istnienie punktu G zostało w pełni potwierdzone dopiero w latach 80. Ze względu na specyficzne położenie i niewielki rozmiar, obszar ten jest nierzadko trudny do znalezienia. Stanowi jednak źródło potężnej stymulacji erotycznej, w wielu przypadkach prowadzącej bezpośrednio do orgazmu.

Sprawdź również: Seks oralny a choroby przenoszone drogą płciową

Nieswoiste strefy erogenne – gdzie są najczęściej?

Nieswoiste strefy erogenne to te miejsca na ciele, które nie u każdej kobiety są tak samo uwrażliwione, jednak u niektórych pań ich stymulacja może prowadzić nawet do orgazmu. Istnieje duża różnorodność, jeśli chodzi o ich rozłożenie na kobiecej mapie ciała.

Do nieswoistych punktów erogennych u kobiet bardzo często należą szyja, kark i płatki uszu. Na twarzy mogą być to powieki, skronie, wargi oraz linia włosów. Inną dużą strefą erogenną są boki brzucha – od pach aż do bioder – i pępek oraz podbrzusze. Pieszczoty tych miejsc przez partnera często przynoszą olbrzymią satysfakcję kobiecie.

Kobiecy orgazm a stymulacja

Kobiety przeważnie wymagają dłuższej stymulacji niż mężczyźni w celu osiągnięcia orgazmu. Nie jest to jednak regułą; zdarzają się panie szczytujące w ciągu kilku minut. Dodatkowo, należy pamiętać, że kobiety mają zdolność do przeżywania wielu orgazmów pod rząd; z reguły każdy kolejny osiągany jest szybciej, ze względu na odczuwane już wcześniej podniecenie seksualne.

Choć najbardziej podatne na stymulację są okolice intymne i piersi, nie zaleca się rozpoczynania gry wstępnej od pieszczot tych miejsc – są one tak unerwione, że nagły intensywny dotyk może sprawić ich właścicielce ból. Dlatego początkowe drażnienie tych okolic powinno być wyjątkowo delikatne i wykonywane z dużym wyczuciem na reakcję partnerki.

Masturbacja pomocna w odkrywaniu własnych stref erogennych

W poznawaniu własnych stref erogennych często pomaga masturbacja. Aż 23 proc. kobiet deklaruje, że pierwszy orgazm przeżyło właśnie podczas masturbacji (dla odróżnienia - 6 proc. podczas samych fantazji seksualnych, 3 proc. w trakcie snu, a 16 proc. - w trakcie pettingu). Warto dodać, że połowa kobiet doświadcza pierwszego orgazmu mniej więcej do dwudziestego, a druga połowa – do trzydziestego roku życia. Zdarzają się jednak przypadki kobiet, które pierwszy orgazm przeżyły później. Wiele pań dodaje również, że znacznie częściej szczytuje w trakcie stymulacji oralnej niż manualnej czy genitalnej.

Dobra znajomość własnych stref erogennych pozwala czuć się w łóżku swobodniej i pewniej, a wskazówki udzielone partnerowi mogą stać się podstawą niezwykle udanego życia seksualnego. Dodatkowo, odkrywanie nawzajem własnych ciał i upodobań seksualnych może stać się źródłem głębokiej intymnej relacji, łączącej oboje partnerów.

Wypowiedź seksuologa na temat stref erogennych