Jak mowa o skórkach mówi się o tych u szczytu paznokcia. A co z tymi twardymi po bokach? Często mnie korci i strasznie nie drapię a nie trudno później zrobić sobie krzywdę. Czy można je jakoś zmiękczać?
Ale to nie ma chyba nic wspólnego z szybszym "odrastaniem". Przecież skóra nie odrasta, tam gdzie trzeba się buduje naskórek, a wycinając wycinamy tylko ten już martwy. Źle kombinuje?
Powiem wam, że ja widzę różnicę przy ścieraniu pięt. Jak robiłam to codziennie, to skóra szybciej rogowaciała. teraz robię to raz na miesiąc i nawet po miesiącu nie jest taka, jak wtedy po kilku dniach...
a tak, to też słyszałam, i jeszcze że rycynowy i o moczeniu w majonezie trochę jest tych metod. ostatnio przyjemnie miękkie się zrobiły po takim żelu cuticle rehab, ale to chyba indywidualnie trzeba sobie dobrać produkt